reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamy 2016

Luby jak się poznaliśmy pracował w pogrzebówce więc on nie jest z tych co się boi widoku krwi ... może on się boi tego, że mnie będzie bolało i nie wytrzyma widoku jak jego kobieta cierpi ? sama nie wiem :D
No mój się właśnie tego bał, że ja będę cierpieć i krzyczeć, a on nie będzie mi w stanie pomóc i tego krzyku nie dfa rady wytrzymać. Ja mu powiedziałam, że ja nie z tych co się w takiej sytuacji drą i po porodzie był wyraźnie zdziwiony, że faktycznie. Być może krzyk wielu kobietom pomaga ale akurat ja bym miała wrażenie, że niepotrzebnie tracę energię. Molałam się skupić na moich wizualizacjach oddechu. :happy:
 
reklama
ja nie wiem czy będę krzyczeć nie wiem jak zareaguję na taki ból ... generalnie nic nie wiem :D nie wyobrażam sobie tego ... moja pierwsza myśl jak zobaczyłam dwie kreski to była "i jak ja to teraz urodzę..." hahaha
 
Luxuorius aspargin jest bez receptry, w poprzedniej ciąży tez miałam takie skurcze miesni ale całego ciala tylko to było w 7 miesiącu a nie na samym początku.

Mój R był caly porod ze mna i nie wyobrażam sobie inaczej, bardzo był pomocny no i zagladal wszędzie gdzie się dalo i nie ma zadnych oporow ani traum ;) przecinal pepowine i wspomina to ze wspaniałymi emocjami:)

co do cieplej wody i rozwoju grzybow na basenie to mój lekarz polecil mi żeby przed wizyta na basenie zaaplikować sobie dzień przed basenem dowcipnie vitagyn C, zakwasza srodowisko i nie dopuszcza do rozwoju grzybow.
 
ja to myślę, że chciał zagrać mucho macho a wyszło jak zwykle haha on nie potrafi się jasno wypowiadać wiele razy go nie rozumiem i mam wrażenie, że on sam do końca nie wie o co mu tak naprawdę chodzi...
daj go do mnie, ja sie za niego wezme tak jak za mojego hahahh, ze mna latwo faceci nigdy nie mieli a teraz jak mi hormony buzuja to ło Jezu
 
Luxuorius aspargin jest bez receptry, w poprzedniej ciąży tez miałam takie skurcze miesni ale całego ciala tylko to było w 7 miesiącu a nie na samym początku.

Mój R był caly porod ze mna i nie wyobrażam sobie inaczej, bardzo był pomocny no i zagladal wszędzie gdzie się dalo i nie ma zadnych oporow ani traum ;) przecinal pepowine i wspomina to ze wspaniałymi emocjami:)

co do cieplej wody i rozwoju grzybow na basenie to mój lekarz polecil mi żeby przed wizyta na basenie zaaplikować sobie dzień przed basenem dowcipnie vitagyn C, zakwasza srodowisko i nie dopuszcza do rozwoju grzybow.
te skurcze sie niby biora bo sie magnez wyplkuje podczas ciazy, ale chwilami sa nie wytrymania
 
ja nie wiem czy będę krzyczeć nie wiem jak zareaguję na taki ból ... generalnie nic nie wiem :D nie wyobrażam sobie tego ... moja pierwsza myśl jak zobaczyłam dwie kreski to była "i jak ja to teraz urodzę..." hahaha
jak ja zobaczylam dwie kreski to se mysle jak to? kiedy to sie stalo? za cholere nie pamietam kiedy zmajstrowalam to dziecie :laugh2:
 
No mój się właśnie tego bał, że ja będę cierpieć i krzyczeć, a on nie będzie mi w stanie pomóc i tego krzyku nie dfa rady wytrzymać. Ja mu powiedziałam, że ja nie z tych co się w takiej sytuacji drą i po porodzie był wyraźnie zdziwiony, że faktycznie. Być może krzyk wielu kobietom pomaga ale akurat ja bym miała wrażenie, że niepotrzebnie tracę energię. Molałam się skupić na moich wizualizacjach oddechu. :happy:

Wysoki krzyk męczy i zamyka dół - niskie dźwięki, ryki, mruczenie otwierają. Ale każda kobieta czuje czego w danej chwili potrzebuje. Przy pierwszym porodzie było szybko i sprawnie w 2 fazie, w ciszy. Przy drugim mruczałam - to darły się na mnie, że parcie jest nieefektywne. A jakie miało być jak mnie położyły małpy jedne na płasko? ??
 
Ja tam najpierw jeczalam a potem krzyczałam a na koncu zemdlalam ;) pomagalo mi to jak krzyczalam ;) hehe a na koniec ordynator który przyjmowal moj porod z drugą lekarka i położną powiedzial ze kazdy kto tu byl ma dwa dni wolnego ;) polozna za to stwierdzila ze to jej pierwszy taki porod od 20 lat. Nie ma co znają mnie w tym szpitalu ;)
 
reklama
Do góry