koralinakato
Fanka BB :)
Musisz dużo o tym czytać i oswajać się z tematem
![]()
Zapewne,bo jak na razie to dla mnie czarna magia.. Tak strasznie się boję, że sobie nie poradzę, że na samą myśl mi się słabo robi..
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Musisz dużo o tym czytać i oswajać się z tematem
![]()
a mam pytanko, te ktore nie rodzily-boicie sie porodu?
tego sie boimy a to raptem 5 miesiecy zostalo szokI to jeszcze jak. Generalnie wolałabym rodzić sn, ale jak wyjdzie to nie wiem. Przeraża mnie to wszystko....![]()
parcie hmm jak ronilam to mialam te bole ja na porod, tak mi tlumaczyla lekarka, mowi to teraz pani widzi jak to bedzie bolec przy szczesliwym rozwiazaniu tylko wtedy jeszcze glowka bedzie musiala przejsc...ja taka przerazona na nia patrzylam...bol byl tak silny, ze darlam sie i blagalam o kroplowke...Dokładnie... nie wyobrażam sobie tyle godzin rodzić...zazdroszczę tym co idą, godzina i po wszystkim.. Najbardziej sie boję tego bólu chyba i że nie dam rady,albo zemdleje w trakcie..albo nie będę umiała przeć jak należy...albo, że mi się udusi w środku dziecko..boże takie myśli, że z jednej strony wolałabym już tą cc i niech go wyciągną całego i zdrowego...a z drugiej strony to jednak operacja..
parcie hmm jak ronilam to mialam te bole ja na porod, tak mi tlumaczyla lekarka, mowi to teraz pani widzi jak to bedzie bolec przy szczesliwym rozwiazaniu tylko wtedy jeszcze glowka bedzie musiala przejsc...ja taka przerazona na nia patrzylam...bol byl tak silny, ze darlam sie i blagalam o kroplowke...
nie tak do konca mam, pisze tylko, ze mowiono mi, ze taki sam bol jest podczas porodu, to boli podobnie jak na okres, ale mocniej, sto razy mocniej jakby ktos mi wyzeral podbrzusze..brr az ciarki dostalam jak se to przypomnialamMasakra..z dwojga złego masz już o tym jakieś pojęcie
![]()
nie tak do konca mam, pisze tylko, ze mowiono mi, ze taki sam bol jest podczas porodu, to boli podobnie jak na okres, ale mocniej, sto razy mocniej jakby ktos mi wyzeral podbrzusze..brr az ciarki dostalam jak se to przypomnialam![]()
ja moze po prostu sie zawezme i urodze, sprobujeJa nigdy nie miałam bolesnych miesiączek więc dla mnie to kompletnie obce..coraz bardziej się boje, ale jak pisze Noemi może faktycznie lepiej nie myśleć zbyt wiele i wziąć to na klatę.