reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudniowe mamy 2016

reklama
Ja się boję drugiej fazy tylko i wyłącznie. Pierwszą już znam i idzie przeżyć ;)
Krocza naciąć nie dam, wolę sama pęknąć
cb7wugpju04jz4q8.png

A co to za fazy? :(
 
ja sie boje, bo nie wiem co mnie czeka, czy sn czy cc, boje sie bolu po porodzie, owniecia pepowina, boje sie, z bede rodzic 30 godzin a oni nie beda chcieli zrobic cc...boje sie po prostu sie boje

Dokładnie... nie wyobrażam sobie tyle godzin rodzić...zazdroszczę tym co idą, godzina i po wszystkim.. Najbardziej sie boję tego bólu chyba i że nie dam rady,albo zemdleje w trakcie..albo nie będę umiała przeć jak należy...albo, że mi się udusi w środku dziecko..boże takie myśli, że z jednej strony wolałabym już tą cc i niech go wyciągną całego i zdrowego...a z drugiej strony to jednak operacja..
 
Bardzo ;( boje się komplikacji, nacinania krocza, że mi się dziecko w pępowine okręci, że nie dam rady z tym bólem..
Nie musisz mieć nacinanego krocza! jak nie chcesz, to możesz w planie porodu napisać, że nie chcesz.
Żeby zminimalizować ryzyko pęknięcia, od 30tc można robić sobie masaże krocza specjalnym olejkiem. Tu macie link: Link do: WELEDA Olejek do masażu krocza 50ml Poza tym dobrze ćwiczyć mięśnie kegla.
A nawet jeśli miałybyście pęknąć, to w większości przypadków to jest i tak lepsze niż nacinanie. Do mnie przemawia taka argumentacja, że pęka się zawsze w najsłabszym miejscu, więc potem jak się zrośnie, to wytrzymałość mięśni będzie podobna jak przed ciążą. A jak nacinają, to mogą to zrobić w najsilniejszym miejscu, które po zrośnięciu nie będzie już tak silne jak przed porodem. Ja w moim planie porodu miałam napisane, że nie chcę nacinania i nie byłam nacinana i bardzo się z tego cieszę.
 
Nie da się nie umieć. Parte skurcze przychodzą samoistnie. Ty jedynie masz się spiąć jakbyś kupę miała zrobić tylko nie tą dziurką. I oddychać głęboko z przepony.
Położne cie poprowadzą kiedy co i jak.

cb7wugpju04jz4q8.png

Boże to brzmi dla mnie jak jakiś kosmos nie do ogarnięcia, aż mnie zemdliło właśnie bo się zestresowałam ;x masakra...
 
Nie musisz mieć nacinanego krocza! jak nie chcesz, to możesz w planie porodu napisać, że nie chcesz.
Żeby zminimalizować ryzyko pęknięcia, od 30tc można robić sobie masaże krocza specjalnym olejkiem. Tu macie link: Link do: WELEDA Olejek do masażu krocza 50ml Poza tym dobrze ćwiczyć mięśnie kegla.
A nawet jeśli miałybyście pęknąć, to w większości przypadków to jest i tak lepsze niż nacinanie. Do mnie przemawia taka argumentacja, że pęka się zawsze w najsłabszym miejscu, więc potem jak się zrośnie, to wytrzymałość mięśni będzie podobna jak przed ciążą. A jak nacinają, to mogą to zrobić w najsilniejszym miejscu, które po zrośnięciu nie będzie już tak silne jak przed porodem. Ja w moim planie porodu miałam napisane, że nie chcę nacinania i nie byłam nacinana i bardzo się z tego cieszę.

No a jak nie pęknie a dziecko nie będzie chciało wyjść? :( ja się boję właśnie tego niedotlenienie najbardziej...
Zaraz zobaczę link
 
reklama
Do góry