reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudniowe mamy 2016

Kiedyś dziewczyny pisały, że "najbezpieczniejsza" jest chyba bavaria 0% ? U mnie podobnie z chęcią, ale jak na razie na niej się kończy [emoji4]

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka
 
reklama
Przez posty przebrnęłam na szybko i dość niedbale, ale wydaje mi się, że któraś z nas pije od czasu do czasu browara na nerki ;)

Kiedyś dziewczyny pisały, że "najbezpieczniejsza" jest chyba bavaria 0% ? U mnie podobnie z chęcią, ale jak na razie na niej się kończy [emoji4]

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka


Ja właśnie niedawno widziałam reklamę warki radler 0,0% i faktycznie poczytałam teraz i ma typowo 0,0% :D muszę dorwać gdzieś :>

warka_radler_0_7-450x600.jpg


Piła któraś?
 
Mam do was pytanie, nie wiem..może nie jestem jedyna.. Ostatnio mam straszną ochotę na piwo.. Normalnie marzy mi się takie zimne z sokiem imbirowym.. Albo jakiś radler... Niby są te "0%" ale one nie są 0 tylko 0,2 albo 0,5... no i nie wiem.. myślicie, że można się czegoś takiego napić raz na jakiś czas? Albo takie Karmi Tiramisu mi się marzy ale Karmi to ma chyba też 0,5%... No i nie wiem... co o tym myślicie?
Bavaria 0% prawdziwe piwo. Ja piję namiętnie
Radlera też piję ale to jest bardziej lemoniada ;)
cb7wugpju04jz4q8.png
 
Nie widziałam nigdzie tej Bavari :D muszę się rozejrzeć i kupić sobie jakiś syrop imbirowy :D
Ja właśnie radlerki uwielbiam ♥

Ja Bavarię dorwałam w Achuchan - jest tam zwykła i jabłkowa. Na majówkę sobie kupiłam, ale nie za bardzo mi szły i do tej pory w lodówce leżą. Jakoś nie mam ochoty na piwo, mimo że przed ciążą lubiłam się napić zimnego piwka w gorący dzień:)
 
za pierwszym razem to jakos sobie to wytlumaczylam. poza tym wierzylam ze to przypadek. ale po kolejnym...

a czesto to ile? bo raz w nocy to ja wstawalam przed ciaza:) obecnie wstaje kolo 3-4, potem o 6 i jak wstaje juz tak calkiem kolo 7 to znow od razu lece:)

sorry, zapomnialam!!! juz obiecuje nie wspominac traum. zarty zartami ale twoj upor podnosi mnie na duchu!:)

taaak! ja tez czekam na klime. ale mysle ze jeszcze min kilka dni bo to znajomy robi to wiadomo...troche potrwa:))

Napisane na SM-G903F w aplikacji Forum BabyBoom
no to nie masz zle z tym wstawaniem, bo tak jak pisalam co 2 godziny, jak sie klade po 21-ej to juiz po 23 lece i potem kolo 2-ej i po 4-ej to juz rytuał :D
 
reklama
Oooo! Raddler! Albo Sommersby... mniam! Chyba sobie w weekend machnę, bo mi smak narobiłyście ;P

Sommersby ten żurawinowy bym wypiła... Ale on chyba ma 2% co nie?

Ja pije ale to tak raz na jakis czas nie codziennie maks 1/4 szklanki

Lech free ma 0% smakuje jak piwo wiec moze sie nadac do soku ;)

No właśnie sprawdzałam i ma 0,5% alkoholu i jakoś nie wiem...szukałam typowo 0,0% i ten niebieski Radler z Warki i Bavaria jak się okazuje:D

Ja Bavarię dorwałam w Achuchan - jest tam zwykła i jabłkowa. Na majówkę sobie kupiłam, ale nie za bardzo mi szły i do tej pory w lodówce leżą. Jakoś nie mam ochoty na piwo, mimo że przed ciążą lubiłam się napić zimnego piwka w gorący dzień:)

Ja piwa nie lubię, chyba że Radlerki :D
 
Do góry