reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudniowe mamy 2016

reklama
Ja nie zawsze w nocy wstaje na siku. Przeważnie padam ok 22-23 więc se przed spaniem sikne. I czasami do 6 wytrzymuje. Czasami ok 4-5 siku muszą zrobić. Ale nie jest źle.
Gorzej będzie [emoji6][emoji6][emoji6]

h4zpgov3o3h14ll7.png
 
Czy tylko ja zaczęłam latać do kibelka na siku jak szalona? Do tej pory przesypiałam spokojnie całą noc, a teraz ni pierona, muszę przynajmniej raz na wycieczkę iść ;/
Dzisiaj pierwszy dzień upału, a ja już mam dość!...

Ja też miałam zadać to pytanie, chodzę do toalety częściej niż teściowa a do tej pory to ona biła rekordy. Na szczęście w nocy jeszcze nie musze.
 
Na szczęście w pracy mam klimę, w domu też od niedawna sobie zrobiliśmy. W samochodzie za to nie ma klimy więc muszę przetrwać tą drogę do domu a potem się zamknę w domu i nie wychodzę dopóki temperatury nie spadną/
 
reklama
Wiecie co dziewczyny. Przemyślałam sprawę i chyba zrobię sobie wizytę prywatna z usg u dodatkowego lekarza. Znalazłam Panią polke ginekolozke jakieś 10 km stąd. Więc chyba zadzwonię i się umówię. chodzi mi o to aby ktoś zewnatrz obcy zbadał mnie i zobaczył co się dzieje. Z tymi plamieniami.
Nie ze nie ufam swojemu lekarzowi, zresztą dwóm ( ojciec i syn) ale kurde może ktoś spojrzy na moją sytuację "innym" okiem? Wpadnie na jakiś pomysł itp. Będę spokojniejsza jak kolejna para oczu nie znajdzie przyczyny plamien. I potwierdzi że maluszek ma sie dobrze.

h4zpgov3o3h14ll7.png
 
Do góry