reklama
Tuiles
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Kwiecień 2016
- Postów
- 1 166
To właśnie u mnie nie tyle kopniaczki co takie....wibrowanie? przesuwanie się z lewa na prawo i z powrotem
No ja mam 15+5, ale z USG maluch jest o kilka dni starszy. I dokładnie - ja nie czuję kopniaków, tylko takie motylki, bulgotanie, smeranie. Na początku myślałam, że to w jelitach mi się przesuwa powietrze, ale od dwóch dni by mi się przesuwało? Bo dzisiaj też bulgotanie czuję Ale ja do tego chuda jestem jak patyk, to może też ma wpływ na czucie maluszka.
Tuiles
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Kwiecień 2016
- Postów
- 1 166
W ogóle co do suwaczka,to mnie się tam nic nie zgadza co jest napisane bo w 13t+5d mierzył 12,9cm i ważył 59g
O ja, to mój synek w 15 tyle nie ma! Tzn waży więcej, bo ok 70 g, ale ma 10 cm.
PS. Ale fajowo napisać: MÓJ SYNEK!!!! Jaaaaa!!!!!
koralinakato
Fanka BB :)
No ja mam 15+5, ale z USG maluch jest o kilka dni starszy. I dokładnie - ja nie czuję kopniaków, tylko takie motylki, bulgotanie, smeranie. Na początku myślałam, że to w jelitach mi się przesuwa powietrze, ale od dwóch dni by mi się przesuwało? Bo dzisiaj też bulgotanie czuję Ale ja do tego chuda jestem jak patyk, to może też ma wpływ na czucie maluszka.
To u mnie właśnie młodsza ciąża 5dni dlatego mam na suwaczku 17+5 a dziś mam 17 tak właściwie No mnie mój K. wmawiał, że pewnie do łazienki muszę :/ ale nie,bo jednak inaczej w jelitach a inaczej tak w okolicach pępka i podbrzusze...czasami aż na plecach te wibracje czuje Ja właśnie nie jestem za chuda teraz mam 64kilo przy 1,66m więc może też dlatego tak późno czuję
koralinakato
Fanka BB :)
O ja, to mój synek w 15 tyle nie ma! Tzn waży więcej, bo ok 70 g, ale ma 10 cm.
PS. Ale fajowo napisać: MÓJ SYNEK!!!! Jaaaaa!!!!!
do mnie czasami jeszcze nie dociera, że będę mamą i że mam synka w sobie..ja pierdziele..to jest dopiero magia aż mi się płakać zachciało ♥
no właśnie dlatego się dziwię, że mój miał już 4tyg temu praktycznie 13cm Pewnie po tatusiu bo ja to z metra ścięta jestem
No co ty napewno jest wszystko ok.wiem, ze trzecia, kurcze a bo juz stresa podlapalam czy aby cos nie tak
Ja w pierwszej ciazy czułam późno ruchy. Napewno koło 18 tyg.
- Dołączył(a)
- 22 Czerwiec 2016
- Postów
- 2
Witam
ja tez mam termin na grudzień, tylko na który???
długa historia.
mam nieregularne cykle. Zawsze miałam. Kiedyś to nawet raz na pól roku okres, raz na kwartał. od roku biore gluckphage 750mg ( metformina) , bo mam zespół policystycznych jajników i przez to insulinoodpornośc. w październiku 2016 mialam historesekcję przegrody jamy macicy. Po operacji miałam różne cykle: średnio 30-33 dniowe.
ostatni okres: 7 marca 2016
owulacja: tego nie wie nikt
12 kwietnia test apteczny: negatywny ( już 5 dni po spodziewanym terminie okresu!
18 kwietnia test apteczny: bladziuchna druga kreska
18 kwietania wieczorem- pierwsze uSG- nic nie widac na usg, ale badanie gnekologiczne wskazuje na ciążę. Lekarz powiedzial, że to widocznie świeża ciążą i zaszłam później , niż jest standardowow przyjęte.
25 kwietnia beta HCG: 5079 mIU/ml ( wskazuje na 5-6 tydzień. zrobiłam to badania, bo stresowałam się, że na USG nic nie było widać.
pierwsze badanie USG: 5 maja 2016, CRL 9,3mm , szacowany wiek 6w6d ( czyli o tydzien i 4 dni młodsza ciąża niż wynika to z okresu. na podstawie tego USG termin porodu to 22 grudnia
17 czerwca USG prenatalne : CRL 7,7 cm,BPD: 2,3 cm, kośc nosa jest, przeziorność karkowa 1,8 . wiek ciąży szacowany z CRL: 14w3d, wiek ciąży z BPD 13w3d . średni wiek ciąży z USG to 14w0d . a według poprzedniego USG powinno być 13w0d. Lekarz przeprowadzający USG prenatalne powiedziala, że każda maszyna ma inne parametry. według niej wiek ciąży to 13w4d maxymalnie, bo dla niej CRL jest typowe dla 13 tygodnia.
w sumie pierwsze usg robiłam u innego lekarza na innym aparacie , drugie na aparacie ALOKA,
jestem skłonna zgodzic się z lekarką, bo mi się wydaje, że bobasa zrobilismy sobie w wielkanoc 28 marca, ale nie mam pewności, że owulacja się aż tak przesuneła.
Chciałabym wyznaczyć w miarę dokładnie datę porodu, bo będę mieć cesarkę, a nie chcę ani za wcześnie wyciągać bejbika z brzucha, ani go przenosić i doprowadzić do niepotrzebnych bólów i skurczy, skoro i tak mam mieć cesarkę.
ot , i cała historia i obawy moje małe o termin porodu. Piszcie dziewczyny więcej danych, więcej konkretów. ja chętnie poczytam jak to jest u Was, czy tylko ja się borykam z trudnością oszacowania terminu porodu.
ja tez mam termin na grudzień, tylko na który???
długa historia.
mam nieregularne cykle. Zawsze miałam. Kiedyś to nawet raz na pól roku okres, raz na kwartał. od roku biore gluckphage 750mg ( metformina) , bo mam zespół policystycznych jajników i przez to insulinoodpornośc. w październiku 2016 mialam historesekcję przegrody jamy macicy. Po operacji miałam różne cykle: średnio 30-33 dniowe.
ostatni okres: 7 marca 2016
owulacja: tego nie wie nikt
12 kwietnia test apteczny: negatywny ( już 5 dni po spodziewanym terminie okresu!
18 kwietnia test apteczny: bladziuchna druga kreska
18 kwietania wieczorem- pierwsze uSG- nic nie widac na usg, ale badanie gnekologiczne wskazuje na ciążę. Lekarz powiedzial, że to widocznie świeża ciążą i zaszłam później , niż jest standardowow przyjęte.
25 kwietnia beta HCG: 5079 mIU/ml ( wskazuje na 5-6 tydzień. zrobiłam to badania, bo stresowałam się, że na USG nic nie było widać.
pierwsze badanie USG: 5 maja 2016, CRL 9,3mm , szacowany wiek 6w6d ( czyli o tydzien i 4 dni młodsza ciąża niż wynika to z okresu. na podstawie tego USG termin porodu to 22 grudnia
17 czerwca USG prenatalne : CRL 7,7 cm,BPD: 2,3 cm, kośc nosa jest, przeziorność karkowa 1,8 . wiek ciąży szacowany z CRL: 14w3d, wiek ciąży z BPD 13w3d . średni wiek ciąży z USG to 14w0d . a według poprzedniego USG powinno być 13w0d. Lekarz przeprowadzający USG prenatalne powiedziala, że każda maszyna ma inne parametry. według niej wiek ciąży to 13w4d maxymalnie, bo dla niej CRL jest typowe dla 13 tygodnia.
w sumie pierwsze usg robiłam u innego lekarza na innym aparacie , drugie na aparacie ALOKA,
jestem skłonna zgodzic się z lekarką, bo mi się wydaje, że bobasa zrobilismy sobie w wielkanoc 28 marca, ale nie mam pewności, że owulacja się aż tak przesuneła.
Chciałabym wyznaczyć w miarę dokładnie datę porodu, bo będę mieć cesarkę, a nie chcę ani za wcześnie wyciągać bejbika z brzucha, ani go przenosić i doprowadzić do niepotrzebnych bólów i skurczy, skoro i tak mam mieć cesarkę.
ot , i cała historia i obawy moje małe o termin porodu. Piszcie dziewczyny więcej danych, więcej konkretów. ja chętnie poczytam jak to jest u Was, czy tylko ja się borykam z trudnością oszacowania terminu porodu.
Dokładnie ja też tak czuję, od kilku dni, ale nie byłam pewna, takie coś jak by dziecko było zwiniete w kulkę i nagle się wyprostowywalo. Czuję jak by się rozciągalo ( jak np robią małe dzieci pokaż jaki duży jesteś.. A dziecko łapcie do góry i ooo taki duży jestem [emoji23]) bardziej z lewej strony przeważnie czuje choć dziś już też wyraźnie czuje w okolicach pępka i prawej strony.No ja mam 15+5, ale z USG maluch jest o kilka dni starszy. I dokładnie - ja nie czuję kopniaków, tylko takie motylki, bulgotanie, smeranie. Na początku myślałam, że to w jelitach mi się przesuwa powietrze, ale od dwóch dni by mi się przesuwało? Bo dzisiaj też bulgotanie czuję Ale ja do tego chuda jestem jak patyk, to może też ma wpływ na czucie maluszka.
To nie są typowe kopniaki. Jakoś tydzień temu raz poczułam takie kopniecie w tych okolicach ale później cisza. Bardziej wyraźnie czuje ze ktoś mi pływa w brzuchu niż kopie.
koralinakato
Fanka BB :)
Witam
ja tez mam termin na grudzień, tylko na który???
długa historia.
mam nieregularne cykle. Zawsze miałam. Kiedyś to nawet raz na pól roku okres, raz na kwartał. od roku biore gluckphage 750mg ( metformina) , bo mam zespół policystycznych jajników i przez to insulinoodpornośc. w październiku 2016 mialam historesekcję przegrody jamy macicy. Po operacji miałam różne cykle: średnio 30-33 dniowe.
ostatni okres: 7 marca 2016
owulacja: tego nie wie nikt
12 kwietnia test apteczny: negatywny ( już 5 dni po spodziewanym terminie okresu!
18 kwietnia test apteczny: bladziuchna druga kreska
18 kwietania wieczorem- pierwsze uSG- nic nie widac na usg, ale badanie gnekologiczne wskazuje na ciążę. Lekarz powiedzial, że to widocznie świeża ciążą i zaszłam później , niż jest standardowow przyjęte.
25 kwietnia beta HCG: 5079 mIU/ml ( wskazuje na 5-6 tydzień. zrobiłam to badania, bo stresowałam się, że na USG nic nie było widać.
pierwsze badanie USG: 5 maja 2016, CRL 9,3mm , szacowany wiek 6w6d ( czyli o tydzien i 4 dni młodsza ciąża niż wynika to z okresu. na podstawie tego USG termin porodu to 22 grudnia
17 czerwca USG prenatalne : CRL 7,7 cm,BPD: 2,3 cm, kośc nosa jest, przeziorność karkowa 1,8 . wiek ciąży szacowany z CRL: 14w3d, wiek ciąży z BPD 13w3d . średni wiek ciąży z USG to 14w0d . a według poprzedniego USG powinno być 13w0d. Lekarz przeprowadzający USG prenatalne powiedziala, że każda maszyna ma inne parametry. według niej wiek ciąży to 13w4d maxymalnie, bo dla niej CRL jest typowe dla 13 tygodnia.
w sumie pierwsze usg robiłam u innego lekarza na innym aparacie , drugie na aparacie ALOKA,
jestem skłonna zgodzic się z lekarką, bo mi się wydaje, że bobasa zrobilismy sobie w wielkanoc 28 marca, ale nie mam pewności, że owulacja się aż tak przesuneła.
Chciałabym wyznaczyć w miarę dokładnie datę porodu, bo będę mieć cesarkę, a nie chcę ani za wcześnie wyciągać bejbika z brzucha, ani go przenosić i doprowadzić do niepotrzebnych bólów i skurczy, skoro i tak mam mieć cesarkę.
ot , i cała historia i obawy moje małe o termin porodu. Piszcie dziewczyny więcej danych, więcej konkretów. ja chętnie poczytam jak to jest u Was, czy tylko ja się borykam z trudnością oszacowania terminu porodu.
Ja mam podobnie jak ty... tzn jeśli chodzi o miesiączkowanie,bo ja miałam okres raz na 3miesice, raz na pół roku...albo 2razy w miesiącu... W cały świat... ale nie leczyłam tego, kiedyś daaaawno brałam tabletki antykoncepcyjne na uregulowanie ale się naczytałam,że długoletnie stosowanie wpływa potem negatywnie na zajście w ciąże...
OM miałam 19lutego...Zrobiłam test koło 22marca bo okres nie przyszedł... nic...potem 28marca i też nic... (jeszcze to były święta wielkanocne i trochę alkoholu piłam, winko, koniak... :/)... zwijałam się z bólu bo myślałam,że okres przyjdzie...Jajniki miały mi explodować...Ale nic nadal... 1kwietnia (haha..) zrobiłam test póóóźno wieczorem bo mnie mój namówił... i niespodzianka, jestem w ciąży i to nie prima aprilisowy żart... Szkoda,że nie mogłam zrobić sobie i mojemu K. wtedy zdjęcia naszych min ...
2kwietnia byłam już w szpitalu,usg..5/6tydzien... WTF? ... potem kolejne badanie po tygodniu... niby 3tydzień...???? ... z krwii z bety wyszło 7tydzień... ?! i lekarze sami nie wiedzieli... dopiero po I prenatalnym pani doktor powiedziała, że to 13t+5dni czyli 5dni młodsza ciąża niż wynika z ostatniej miesiączki i tego się trzymam ale 30ego czerwca mam II prenatalne więc się dowiem znowu czy nic się nie zmieniło
reklama
koralinakato
Fanka BB :)
Dokładnie ja też tak czuję, od kilku dni, ale nie byłam pewna, takie coś jak by dziecko było zwiniete w kulkę i nagle się wyprostowywalo. Czuję jak by się rozciągalo ( jak np robią małe dzieci pokaż jaki duży jesteś.. A dziecko łapcie do góry i ooo taki duży jestem [emoji23]) bardziej z lewej strony przeważnie czuje choć dziś już też wyraźnie czuje w okolicach pępka i prawej strony.
To nie są typowe kopniaki. Jakoś tydzień temu raz poczułam takie kopniecie w tych okolicach ale później cisza. Bardziej wyraźnie czuje ze ktoś mi pływa w brzuchu niż kopie.
Dokładnie! to samo u mnie Tyle, że po prawej stronie i na wieczór mam po lewej stronie miękko a po prawej takie twarde wręcz wypukłe...Rano mam wrażenie, że mam mniejszy brzuch
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 11 tys
- Wyświetleń
- 618 tys
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 101 tys
Podziel się: