reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamy 2016

Hehe, to jak my byliśmy z moim D wieczorem przed porodem w szpitalu, żeby mnie moja położna zbadała i sprawdziła, czy coś się zaczyna, to tam właśnie rodziła jakaś dziewczyna z facetem i strasznie się darła, a jej facet do niej: "Jezu, nie drzyj się tak!" Normalnie zrobiło mi się żal tej kobiety.
Calkiem mozliwe, ze tez to uslysze [emoji16]

Napisane na LG-D315 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Calkiem mozliwe, ze tez to uslysze [emoji16]

Napisane na LG-D315 w aplikacji Forum BabyBoom
No nie mów, że Twój D taki mało empatyczny. Choć w sumie nie wiem jakby się mój zachował jak bym się darła, bo stwierdził, że robię wiochę, kiedy wysiedliśmy z samochodu i szliśmy do szpitala na poród, a mnie złapał skurcz i zaczęłam sobie kręcić biodrami na środku chodnika (bardzo mi to pomagało). Myślałam, że mu je...ę. Odpowiedziałam mu, że rodzę i mogę sobie kręcić biodrami gdzie mi się podoba jeśli mi to pomaga :happy:

Mnie znow to uspokajalo [emoji2]

Napisane na HUAWEI GRA-L09 w aplikacji Forum BabyBoom
Bo każdy człowiek jest inny. Mój D np. lubi jak się go głaszcze po głowie i przy tym zasypia i jak czasami sobie leżymy, to mój D mnie głaszcze po głowie, chcąc mnie uśpić w ten sposób, a ja mu wtedy mówię, że to bardzo miłe, ale czy mógłby przestać, bo przez to głaskanie zasnąć nie mogę. I on się zawsze bardzo dziwi, że mnie to nie usypia, tylko wprost przeciwnie.
 
Dzień dobry

Jedziemy do Rzeszowa na wystawę lego. Jest ktoś z tych okolic?

Jutro idę do gina. Mam infekcję grzybiczą i pewnie ona cewkę moczową mi zapala.

Ja się porodu nie boje, bóle są do zniesienia. Obym tylko krzyżowych nie miała. Nie chciałabym pęknąć ale co tam zagoi się.

Krzyk pomaga w parciu i w ogóle w znoszeniu bólu. Tylko nie darcie gardła tylko taki niski z przepony.

Mąż wolałabym by mnie za ręce trzymał i ewentualnie wode podawał. Żadnego miziania ;)
cb7wugpju04jz4q8.png
 
To ja nie krzyczałam i generalnie nie wydawałam raczej dźwięków, jakoś nie czułam by mi to miało w czymkolwiek pomóc. Nie czułam potrzeby krzyczenia.
 
Ja sobie zartuje bo nie wiem jak ja sie bede zachowywac podczas porodu i jak Luby bedzie to tez jego pierwszy porod mam nadzieje, ze sie nie rozmysli aczkolwiek watpie, ze on mnie tam sama zostawi tego akurat jestem pewna bo bardzo mnie kocha i wciaz to podkresla
Czytalam, ze krzyk nie jest wskazany bo traci sie za duzo energii ...co innego takie jakby mruczenie

Napisane na LG-D315 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Jakby mnie mój głaskał, to bym mu chyba krzywdę zrobiła. Chciałam tylko, żeby siedział obok i podawał mi wodę jak mi zaschły usta. Trzymał mnie dopiero podczas parcia. Wcześniej jego dotyk mnie irytował.

Moj mi masowal plecy podczas skurczy. Pomagało mi to bardzo. I ja tez krzyczalam przy partych. Ulgę czułam wtedy :)


 
Dzień dobry

Jedziemy do Rzeszowa na wystawę lego. Jest ktoś z tych okolic?

Jutro idę do gina. Mam infekcję grzybiczą i pewnie ona cewkę moczową mi zapala.

Ja się porodu nie boje, bóle są do zniesienia. Obym tylko krzyżowych nie miała. Nie chciałabym pęknąć ale co tam zagoi się.

Krzyk pomaga w parciu i w ogóle w znoszeniu bólu. Tylko nie darcie gardła tylko taki niski z przepony.

Mąż wolałabym by mnie za ręce trzymał i ewentualnie wode podawał. Żadnego miziania ;)
cb7wugpju04jz4q8.png
U mnie chyba to samo. Lece jutro do lekarza. Brzydka wydzielina, jakby pieczenie jak skoncze sikac i bardzo mocne parcie na pecherz i bol brzucha na dole. Z rana lece niech sprawdzi bo chyba mi ten antybiotyk nie pomogl


 
reklama
No nie mów, że Twój D taki mało empatyczny. Choć w sumie nie wiem jakby się mój zachował jak bym się darła, bo stwierdził, że robię wiochę, kiedy wysiedliśmy z samochodu i szliśmy do szpitala na poród, a mnie złapał skurcz i zaczęłam sobie kręcić biodrami na środku chodnika (bardzo mi to pomagało). Myślałam, że mu je...ę. Odpowiedziałam mu, że rodzę i mogę sobie kręcić biodrami gdzie mi się podoba jeśli mi to pomaga :happy:


Bo każdy człowiek jest inny. Mój D np. lubi jak się go głaszcze po głowie i przy tym zasypia i jak czasami sobie leżymy, to mój D mnie głaszcze po głowie, chcąc mnie uśpić w ten sposób, a ja mu wtedy mówię, że to bardzo miłe, ale czy mógłby przestać, bo przez to głaskanie zasnąć nie mogę. I on się zawsze bardzo dziwi, że mnie to nie usypia, tylko wprost przeciwnie.
No moj uwielbia jak go kiciam np po rece czy wlasnie glowie. Ja kiciania nie nawidze jak mnie ktos tak delikatnie kitka, ale uwielbiam glaskanie po wlosach. Np uwielbiam siedziec u fryzjera jak mnie obcina, albo uwielbialam zawsze jal moja mama mi francuza robila, moglam tak 2 godziny siedziec.. a moj maz to tak jeszcze delilatnie mnie glaszcze, no uwielbiam [emoji6]

Napisane na HUAWEI GRA-L09 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry