reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamy 2016

reklama
Dla mnie te wózki to czarna magia, jest full tego.
Ale jeszcze nie znalazłam takiego żeby mi odpowiadał.sama niewiem czego chce.
Do tego mój uparl się na nowy wózek i jak mi pokazał kuzwa jaki mu się podoba to za głowę się złapałam. I to nie o wygląd chodzi a o cenę. Napewno nie pozwolę wywalić 1OOO -1200 euro na wózek. Mój stawia na wózek stokke albo mima.
Nawet nie sprawdziłam modeli jakie mi pokazywał bo sama cena mnie przerazila.


h4zpgov3o3h14ll7.png
 
Ja sobie wkręciłam Teutonię, ale planujemy zakup używanego wózka :) nie ma sensu wydawać majątku na takie rzeczy. Mój brat kupił dla synka świetny wózek, Chicco bodajże, i to za grosze. Sprzedał po dwóch latach (chyba) i to za tyle samo ile na niego wydał, a może i nawet trochę zarobił.
 
Dla mnie te wózki to czarna magia, jest full tego.
Ale jeszcze nie znalazłam takiego żeby mi odpowiadał.sama niewiem czego chce.
Do tego mój uparl się na nowy wózek i jak mi pokazał kuzwa jaki mu się podoba to za głowę się złapałam. I to nie o wygląd chodzi a o cenę. Napewno nie pozwolę wywalić 1OOO -1200 euro na wózek. Mój stawia na wózek stokke albo mima.
Nawet nie sprawdziłam modeli jakie mi pokazywał bo sama cena mnie przerazila.


h4zpgov3o3h14ll7.png
A ja Ci powiem, że jeśli wózek byłby tego wart i byłoby mnie na to stsać, to kupiłabym i taki drogi wózek. Ja używek nie uznaję, co najwyżej po moim własnym dziecku, bo wiem co się z tym działo. Sąsiedzi kupili używany wózek dobrej firmy i się podczas jazdy okazało, że jest niestabilny i trzepie bo rama powykrzywiana. Nie dało się tym jeździć i musieli kupić nową ramę i tym sposobem wyszli na tym jak Zabłocki na mydle.
 
my chcielismy bebetto torino lub roan bass, ale padlo na roan marita prestige, uzywke kupimy, prosty wozek na duzych kolach, mi na tej duzej gondoli zalezy, moze nie kazdemu sie podoba, ale mi badzo i prowadzilam i super jest
 
my chcielismy bebetto torino lub roan bass, ale padlo na roan marita prestige, uzywke kupimy, prosty wozek na duzych kolach, mi na tej duzej gondoli zalezy, moze nie kazdemu sie podoba, ale mi badzo i prowadzilam i super jest
Ale to chyba wtedy sama gondola bez spacerówki ? Ja nie mam totalnie doświadczenia w wózkach, ale coś czuje, ze pierwszy wózek będzie wykorzystany jedynie w opcji : gondola, a spacerówka to inna bajka. Chyba koła są mniejsze, ogólnie lżejszy i taki bardziej poręczny.

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka
 
reklama
Do góry