reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamy 2016

Antiope no trochę dużo ale pociesze cię że posłużą na długo i kiedyś sprzedasz bez problemu. Generalnie duże zakupy powinno się ustalać wspólnie. Pogadaj z m.

Dobranoc
 
reklama
ja na dzieciach (mojego meza) nigdy nie oszczedzalam, wrecz lubie im kupowac ale nie lubie przesady. mamy z mezem umowe ze dla mlodszego 1 zanawka na weekend (a jest co 2 tyg) a co do starszego to ustalamy wspolnie kazdy wydatek powyzej 100 zl. Poczatkowo maz oponowal i do dzis czasami narzeka ze jestem sknera ale trzyma sie ustalen. oczywiscie kazdy z pasierbow otrzymuje alimenty (dosc wysokie jak na nasze miasto).
licze ze nasze wspolne dziecko tez bede chowala w mysl zasad ktore stosuje wobec posierbow. niedalej jak wczoraj o tym rozmawialismy i nie mam zamiaru swojego rozpuszczac...mam nadzieje ze nie zwariuje dla dziecka:)

Zeby do czegos dojsc trzeba wyruszyc w droge
Ja zawsze wychodziłam z założenia, że wolę kupić mniej, ale lepszej jakości. Lego jest super i jak najbardziej ok, sama uwielbiam. Ale tu właśnie o ten zdrowy rozsądek chodzi. Muszę zrobić wydech w samochodzie i parę innych tego typu rzeczy, to na to nie ma pieniędzy, a na lego jest...

Antiope no trochę dużo ale pociesze cię że posłużą na długo i kiedyś sprzedasz bez problemu. Generalnie duże zakupy powinno się ustalać wspólnie. Pogadaj z m.

Dobranoc
Oczywiście, że posłużą długo. Ja do tej pory trzymam moje lego z dzieciństwa, żeby kiedyś dać je swoim dzieciom. Bazyli na razie za mały, bo to zwykłe lego, nie duplo. Sama kolekcjonowałam miasto (mam straż pożarną, policję, śmieciarkę, drogi itp.) To nie chodzi o samo lego jako takie, bo uważam, że to jedna z fajniejszych zabawek, ale mamy wiele wydatków na które brakuje. Co do przyszłej sprzedaży, to ja zbierałam wszystkie pudełka po lego, które Bazyli dostał do tej pory z myślą, że może kiedyś sprzedamy pełne zestawy, a mój D ostatnio wszystkie powywalał, bo stwierdził, że to bez sensu. A poza tym Bazyli gryzie. Ostatnio zgryzł haj od pomocy drogowej. A ja myślałam, że lego jest niezniszczalne. :oo2:
 
Myślałam, ze mdłości mi sie skończyły a wczoraj zwymiotowałam. I to jeszcze gdzie. W przedszkolu mojego syna. Wszyscy mnie obskoczyli i pytali czy wszysko gra. Ci co mnie nie znaja chyba mysleli ze pijana jestem :/ dobrze ze akurat mąż był ze mną.
Dziś USG. Zobaczymy co w trawie piszczy. :)

Napisane na GT-I9300 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Myślałam, ze mdłości mi sie skończyły a wczoraj zwymiotowałam. I to jeszcze gdzie. W przedszkolu mojego syna. Wszyscy mnie obskoczyli i pytali czy wszysko gra. Ci co mnie nie znaja chyba mysleli ze pijana jestem :/ dobrze ze akurat mąż był ze mną.
Dziś USG. Zobaczymy co w trawie piszczy. :)

Napisane na GT-I9300 w aplikacji Forum BabyBoom
Trzymam.kciuki.
U mnie też są mdłości.
Już nie zawsze ale jeszcze są.
Ostatnio miałam trochę spokoju,ale wczoraj wieczorem znowu szarpalo mnie nad wc. Bez finału. Ale nameczyć się nameczylam też.
Robię się mega szybko głodna.doslownie zaczyna ssać tak nagle i odrazu nie dobrze mi.
No i wszystko mi śmierdzi.maz mówi że jestem lepsza teraz niż pies tropiacy [emoji23]

Napisane na D6503 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Trzymam.kciuki.
U mnie też są mdłości.
Już nie zawsze ale jeszcze są.
Ostatnio miałam trochę spokoju,ale wczoraj wieczorem znowu szarpalo mnie nad wc. Bez finału. Ale nameczyć się nameczylam też.
Robię się mega szybko głodna.doslownie zaczyna ssać tak nagle i odrazu nie dobrze mi.
No i wszystko mi śmierdzi.maz mówi że jestem lepsza teraz niż pies tropiacy [emoji23]

Napisane na D6503 w aplikacji Forum BabyBoom
Podobnie jak ja :)
Chciałaby aby juz było po mdłościach.


Dziś mój mąż zrywa sie z pracy aby sprawdzić czy w moim brzuchu jest jedno czy dwoje. I czy zdrowe. Doczekać sie nie może. :)

Napisane na GT-I9300 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Myślałam, ze mdłości mi sie skończyły a wczoraj zwymiotowałam. I to jeszcze gdzie. W przedszkolu mojego syna. Wszyscy mnie obskoczyli i pytali czy wszysko gra. Ci co mnie nie znaja chyba mysleli ze pijana jestem :/ dobrze ze akurat mąż był ze mną.
Dziś USG. Zobaczymy co w trawie piszczy. :)

Napisane na GT-I9300 w aplikacji Forum BabyBoom
Trzymam kciuki za wizytę.
U mnie od 2 dni spokój z mdłościami. Zobaczymy czy jeszcze wrócą.
 
U mnie z mdłościami był spokój przez tydzień! Wczoraj (12+4) przed wizytą od rana wymiotowałam, nie wiem czy to ze stresu czy o co chodzi i po wizycie wieczorem też, chyba ze szczęścia :D
 
reklama
Do góry