Grudniowe mamy 2016

[creativo]

Hej laski
Widze temat dnia matki ja wczoraj sie zasmialam do lubego, ze zyczen mi nie zlozyl ale to tak w zartach bylo a on podszedl przytulil brzuszek pocalowal i mowi wszystkiego najlepszego kochanie od nas z okazji dnia matki no az sie wzruszylam.
Nawet nie myslalam, ze tak zareaguje bo i tak na nic nie liczylam nawet nie pomyslalam, ze moze cos kupic czy zlozyc zyczenia po prostu sibie zazartowalam i tyle aczkolwiek w przyszlym roku jak wszystko dobrze pojdzie i dzidzia juz bedzie na swiecie chcialabym aby jednak dostrzegl to, ze jestem juz matka i docenil no zobaczymy jak to bedzie
Jestem zdania, ze czym skorupka za mlodu nasiaknie... dlatego uwazam, ze dziecku powinno sie dawac przyklad bo inaczej nie bedzie wiedzialo.

Edit co do piwa jak mam ochote to pije lecha 0%
A czasami wezme sobie pol szklanki z piwa lubego w koncu tam tez wiecej tego alko nie ma ... wszystko jest dla ludzi a piwo zdrowe na nereczki nie ma co popadac w paranoje oczywiscie taka sytuacja zdarza sie raz na jakis czas a nie codziennie aczkolwiek ostatnio nie mam ochoty na piwo

 

[mojeboje]

Też myślę, że babcie by się dziwnie poczuły jakby nic nie dostały na Dzień Babci, mimo, że dziecko maleńkie. W zeszłym roku była po prostu kartka ze zdjęciem. W tym roku zrobiliśmy cały kalendarz ze zdjęciami małej, dla dziadków Asi i moich, byli zachwyceni. Do tego jakaś laurka, na tyle, na ile mogła sama w tym uczestniczyć - odbita rączka, do tego jakieś odbite serduszka pieczątki i ponaklejane kwiatuszki.
Wczoraj zasugerowałam mężowi, że dobrze by było na przyszłość żeby jednak sobie zapisał do kalendarza i pomógł jej zrobić jakąś laurkę. A on taki zdziwiony, mówi, że to bez sensu teraz bo rodzic robi większość. No może teraz tak, ale z każdym rokiem udział rodzica w tym dziele będzie malał a fajnie będzie mieć po latach taką kolekcję do wspominania. Ale on zastrzegł, że broń Boże ja mam z dzieckiem nie robić teraz żadnej laurki dla niego na Dzień Ojca bo na nim to nie zrobi wrażenia ani teraz ani w przyszłości.

 

[creativo]

Mojeboje teraz podsunelas mi mysl !a to czasem nie jest tak, ze my zbyt duzo wymagamy od tych naszych facetow i dzieci ? Mamy pretensje, ze nie pamietaja ale moze warto byloby zainwestowac w wielki kalendarz zaznaczyc daty poopisywac co gdzie kiedy i jesli wtedy zapomni to wtedy egzekwowac ? Dla dzieci tez by to bylo ulatwieniem ... ja czesto tez zapominam roznych dziwnych rzeczy w zeszlym roku zapomnialam o rocznicy moich rodzicow co jest u nas zelazna data bo nie obchodza swiat...

 

[Czarownica3006]

Mojeboje - no to chyba widocznie jest kwestia podejścia. Ja mam jak Twój mąż tzn żadnego prezentu kupionego bym nie chciała ale czym innym jest jak powie rano kochanie dzisiaj jest Twój dzień, pojedziemy na lody czy jakiś obiad żebym czuła się świątecznie to okej. Mi tylko chodzi o prezenty, jak widzę jak koleżanki kupują od rocznego dziecka babciom jakies kosmetyki kwiaty. ... to mi się to wydaje śmieszne

Napisane na GT-I9515 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[bonusowa]

zgadzam sie z elifit i z perla. skad dziecko ma sie nauczyc jak go tata nie nauczy? ja nic tez nie dostalam od meza nawet zyczen ale jeszcze chyba sama sie nie oswoilam ze jestem mama wiec mi nie jest przykro
apropo's niejako wdziecznosci meza za trud urodzenia, wychowania itd to w moich stronach/kregach jest zwyczaj ze z okazji urodzenia dziecka maz kupuje zonie pierscionek (z brylantem) i mi sie to podoba. oczywiscie nie na zasadzie ze mus nie wazne czy mamy na chleb ale... no mojego meza (i mezow moich przyjaciolek) stac raz na kilka lat na taki wydatek a nie oszukujmy sie: ile razy w zyciu maz ma taka prawdziwa wyjatkowa okazje zeby zonie kupic znaczniejsza bizuterie? a zwlaszcza jesli tak jak moj maz nie byl dawania prezentow nauczony (u mojego meza w domu nawet na gwiazdke prezentow nie bylo!)??? mam zamiar meza delikatnie sklonic do takiego prezentu po urodzeniu dziecka (bo on sam serio by nigdy nie wpadl na to zeby jakikolwiek prezent kupic) i wiem ze on sie zgodzi z przyjemnoscia i bedzie to dla nas pamiatka tej chwili i bedziemy to nieraz wspominali.

ps. piwo 0,0 pilam ze 2 razy i carmi raz ale odeszla mi calkowicie chec. jest tez warka lemon 0,0 u mnie do kupienia w zabce i biedronce a bavaria w leclercu
4
Zeby do czegos dojsc trzeba wyruszyc w droge

Moje dziewczynki juz w takim wieku, że jedna szykuje gifty w szkole i dodatkowo jeszcze przedstawienie, a druga zrobiła w przedszkolu kwiatek. Ale ja jakoś jak starsza miała te niespełna 2 lata robiłam razem z nią laurkę na dzień taty... mojemu niemężowi się zdarzyło pomyśleć o dniu mamy ale nie w ostatnich 2 latach

Za to po urodzeniu starszej córa zastałam wysprzątane mieszkanie z wstawionymi drzwiami do pokoi i łazienki a na kuchence obiad z dwóch dań wcześniej mieszkaliśmy dość prowizorycznie. Oczywiście mój kochany mimo wszystko musiał pracować wiec w sprzątaniu i opiece nad psem pomogli mu jego bracia a bratowa ugotowała obiad to było niezwykle miłe.

Za to przy drugim porodzie tak się umęczyłam, że czekało na mnie mieszkanie wypełnione pachnącymi kwiatami - niemąż wykupił całą kwiaciarnię serio. To też było bardzo miłe.

 

[creativo]

Czarownica ja myslalam zeby na pierwszy dzien babci dac po odcisnietej nozce w prezencie .... sa takie specjalne zestawy "gipsowe" mysle, ze to bylby fajny prezent i pamiatka na cale zycie

 

[Czarownica3006]

Creativo - no to jest super pamiatka
Fajny pomysł jest też z kalendarzem ze zdjęciami dziecka. Moja przyjaciółka co roku na święta robi taki prezent dziadkom, już od 6 lat i to jest super pamiątka.


Napisane na GT-I9515 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[Grama80]

ufff...myslalam ze zostane zjechana za ten pomysl z pierscionkiem. ze materializm, snobizm i takie tam. i ciesze sie ze nie

Zeby do czegos dojsc trzeba wyruszyc w droge

 

[Czarownica3006]

ufff...myslalam ze zostane zjechana za ten pomysl z pierscionkiem. ze materializm, snobizm i takie tam. i ciesze sie ze nie

Zeby do czegos dojsc trzeba wyruszyc w droge

No co Ty... akurat za urodzenie to się nam będzie należało nie tylko nowy pierścionek ale może jakieś nowe bmw x6 [emoji6][emoji6][emoji6][emoji6][emoji6]
Ja swojemu prawie mężowi zawsze delikatnie mówię różne rzeczy albo na przykładzie koleżanek albo jego siostry ostatnio. .. urodziła, przyjechał jej facet do niej i nic. Nawet kwiatka. Zero podziwu za urodzenie, zero czułości. Wyszlismy ze szpitala a ja mowie: jezuuuuu jakie to straszne mieć takiego faceta.... zero uczucia wdzięczności podziwu... nawet kwiatka jej nie przyniósł. .. boże jakby mi było przykro jakbyś ty taki był. Ale dobrze,że ty jesteś inny...
No i juz prawie mąż w głowie zakodowane ma jaki ma nie byc. To jest mój sposób na wszystkie takie sytuacje żeby potem się nie zawodzic
Wczoraj np kupując kwiaty dla Mam powiedzialam: o maj gad jak ja marze dostać kiedyś taki bukiet róż takich wielkich,żeby aż nie móc tego objąć tak dosłownie z 50 albo wiecej. .. a prawie mąż na to,że napewno przyjdzie taka chwila,że taki dostane. Zakodowane w głowie prawie męża.
Misja wykonana. Hahahaahaha [emoji1][emoji1][emoji1][emoji1]

Napisane na GT-I9515 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[Luxuorius]

No co Ty... akurat za urodzenie to się nam będzie należało nie tylko nowy pierścionek ale może jakieś nowe bmw x6 [emoji6][emoji6][emoji6][emoji6][emoji6]
Ja swojemu prawie mężowi zawsze delikatnie mówię różne rzeczy albo na przykładzie koleżanek albo jego siostry ostatnio. .. urodziła, przyjechał jej facet do niej i nic. Nawet kwiatka. Zero podziwu za urodzenie, zero czułości. Wyszlismy ze szpitala a ja mowie: jezuuuuu jakie to straszne mieć takiego faceta.... zero uczucia wdzięczności podziwu... nawet kwiatka jej nie przyniósł. .. boże jakby mi było przykro jakbyś ty taki był. Ale dobrze,że ty jesteś inny...
No i juz prawie mąż w głowie zakodowane ma jaki ma nie byc. To jest mój sposób na wszystkie takie sytuacje żeby potem się nie zawodzic
Wczoraj np kupując kwiaty dla Mam powiedzialam: o maj gad jak ja marze dostać kiedyś taki bukiet róż takich wielkich,żeby aż nie móc tego objąć tak dosłownie z 50 albo wiecej. .. a prawie mąż na to,że napewno przyjdzie taka chwila,że taki dostane. Zakodowane w głowie prawie męża.
Misja wykonana. Hahahaahaha [emoji1][emoji1][emoji1][emoji1]

Napisane na GT-I9515 w aplikacji Forum BabyBoom

moj jest taki, ze lubi mi cos kupic a to slodkie a to kwiatka bez okazji, choc ja wole slodycze i jeszcze on tak sie zakrada z tm slodkim hihi smiesznie to wyglada, a co do porodu to pewnie wpadnie na jakis pomysl i czuje, ze dostane jakis prezent z okazji narodzin dziecka, wiem, ze napewno mieszkanie wysprzata, tego moge byc pewna

umieram dzis, nie wiem jak do pracy dojechalam