reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamy 2016

reklama
Lookata ja lina ale nie Paulina. Ewelina. Też dziś :)

No tak podupcyło mi się lekko :p przeca się przedstawiałaś :) jeszcze dziś Filip świętuje, właśnie macie w głowie jakieś imiona dla dzieci? Ja znów będę z mężem się spierać, gorzej ze ostatnio on mi ustąpił.. Co do chłopca jesteśmy zgodni, tylko dziewczynka zaś nie dokonca
 
Wszystkiego najlepszego dla solenizantek:)

Co do imion: U nas chyba będzie Szymon albo Hania. Ale bierzemy pod uwagę Mikołaja, Artura a dla dziewczynki jeszcze Martynka i Joanna ale tu raczej już Hania zostanie. Ciągle się spieramy o to jaka będzie płeć ;)

Miałam dzisiaj sen, mój nawracający koszmar okropny, że mam całą buzię wypełniona guma do żucia, taka rozlazla, poprzyklejana do całej buzi i nie mogę jej wyjąć. Ochydny sen. Ale dzisiaj pierwszy raz w życiu we śnie pomyślałam sobie, ze to przecież tylko guma i musze ja wyjąć! I się udało! Może to jakiś dobry znak? :)


Napisane na GT-I9515 w aplikacji Forum BabyBoom
 
a my świętujemy podwojne urodziny mojej córki i niemeza i dzien matki oczywiscie ;)
1464264058-1d1mld.jpeg
1464264074-1d1mld.jpeg


Napisane na SM-G357FZ w aplikacji Forum BabyBoom
 
itajciem
Nie uDzielałam się za dużo ale od czasu do czasu czytałam wpisy i byłam z Wamí od początku jednak teraz
Opuszczam Was. Wczoraj pożegnałam moje maleństwo w 12tygodniu serduszko przestało bić :-(
trzymam za Was kciuki i życzę szczęśliwych rozwiązań.
Boze drogi, tak bardzo mi przykro!!!!!
 
Biba, strasznie mi przykro. Tulę Cię mocno, bo nawet nie mogę sobie wyobrazić co przeżywasz.

A mój spacer z córką zaczął się fajnie. Załapałyśmy się na część procesji, która bardzo jej się spodobała. Niestety potem złapał mnie duszący kaszel i musiałyśmy wrócić. Wraz z upływem czasu humor jej się pogarszał a w końcu przeszedł w histerię bo nie chciała jechać w wózku ani iść za rękę a nie dałabym rady jej nieść i prowadzić ciężkiego wózka. Tzn może bym dała radę ale wolę teraz już tego nie robić. Na szczęście to się działo w parku obok nas więc zaraz przybył mąż i jakoś w trójkę w miarę spokojnie udało się nam wrócić.
Na kolację wreszcie gofry:) Ale taka zdrowa wersja, z kaszy jaglanej i płatków owsianych. Mąż nie bardzo przepada, na szczęście my z córką lubimy.

A jutro do pracy.
 
reklama
Agucha co sie nie odzywasz? :) daj znac czy wszystko ok.

I jak dziewczyny po wizytach? Tylko joshi sie pochwalila

Hej. Dzięki Anetka, że pytasz. U mnie wszystko ok. Najgorszy dzień był dziś - mówiliśmy rodzicom. Bałam się strasznie. Jeszcze nerwy mi nie puściły.

Na badaniu wczoraj wszystko ok. Dziecko ponad 6 cm - wymiar bez nóg. Jestem w jakimś takim gorszym stanie. Nic mi się nie chce, smutna jestem. Zapomniałam się Wam nawet przyznać że zaręczyłam się i biorę ślub. To oczywiście super wiadomość, ale sama nie wiem, co mi jest. Przykro mi strasznie, doła łapię nie wiem czemu. To tyle u m nie. pozdrawiam Was
 
Do góry