reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamy 2016

Ja napisałam na wizytowym ;) pewnie Wy też tak przeżywacie każde badanie... Czuję się tak zmęczona, wyczerpana, że tragedia. Ale już sobie odpoczywam ;)
 
reklama
Ja napisałam na wizytowym ;) pewnie Wy też tak przeżywacie każde badanie... Czuję się tak zmęczona, wyczerpana, że tragedia. Ale już sobie odpoczywam ;)
ja po każdej na drugi dzień jeszcze padnięta jestem :D wyczerpana psychicznie ... nie wiem czy kiedys mi przejdą nerwy przed wizytą w zasadzie powinnam się cieszyć a ja zawsze myślę a co jeśli coś jest nie tak i wymyślam triliant chorób itd plus na drugi dzien analizuje kazdy gest i kazde slowo lekarza to juz jest chore moim zdaniem :D
 
ja po każdej na drugi dzień jeszcze padnięta jestem :D wyczerpana psychicznie ... nie wiem czy kiedys mi przejdą nerwy przed wizytą w zasadzie powinnam się cieszyć a ja zawsze myślę a co jeśli coś jest nie tak i wymyślam triliant chorób itd plus na drugi dzien analizuje kazdy gest i kazde slowo lekarza to juz jest chore moim zdaniem :D

Ja tez tak mam niestety. Musze sobie tlumaczyc ze wszystko jest dobrze. Dzidzia zdrowa i lekarz przeciez wie co widzi.



Ja tez właśnie nie pozwalam mu na takie zabawy ale mam małego dzikuska i czasmau skoczy na mnie a ja nie dam rady sie zasłonić.

Ale sie najadłam przed chwilą. Pokonałam pół arbuza takiego pysznego. Najpierw sobie go schłodzilam w lodowce a potem takiego zimnego zjadłam :D



 
Ja dokładnie tak jak wy.
Ciągle powtarzam że lekarz wie co gada i co robi.
Ale wróciłam.do domu i musiałam sprawdzić sprawdzić czy wielkość fasola zgadza się x terminem itp. Mimo wszystko że lekarz mówił że tak itp.ja musiałam po necie poszukać.
Oczywiście mój mnie przyciol i popukal w głowę mówiąc żebym wkoncu zaczęła się cieszyć z tej ciąży bo jak narazie to tylko shizy łapie.
No co poradzę jak taka jestem.

Napisane na D6503 w aplikacji Forum BabyBoom
 
itajciem
Nie uDzielałam się za dużo ale od czasu do czasu czytałam wpisy i byłam z Wamí od początku jednak teraz
Opuszczam Was. Wczoraj pożegnałam moje maleństwo w 12tygodniu serduszko przestało bić :-(
trzymam za Was kciuki i życzę szczęśliwych rozwiązań.
 
itajciem
Nie uDzielałam się za dużo ale od czasu do czasu czytałam wpisy i byłam z Wamí od początku jednak teraz
Opuszczam Was. Wczoraj pożegnałam moje maleństwo w 12tygodniu serduszko przestało bić :-(
trzymam za Was kciuki i życzę szczęśliwych rozwiązań.
bardzo Ci wspolczuje twojej straty. wiem ze nie ma slow ani niczego co moze cie teraz pocieszyc. znam smutek i pustke ktora czujesz. to najprzykrzejsze z doswiadczen. przytulam Cie mocno, cieplo i szczerze. zycze ci zebys znalazla wsparcie wsrod bliskich i swoj wlasny sposob na odrwagowanie.
jedyne pocieszenie ktore przychodzi mi do glowy to takie, ze przyjdzie dla Ciebie taki dzien gdy po wielkim smutku i wielu dniach zlych zobaczysz pierwszy maly promyk slonca. dam ci rade: zlap sie go! dzis na to za wczesnie ale jak juz przyjdzie ten dzien to zlap ten promyczek i powoli lap tez nastepne. pozwol sobie wtedy na to zeby znow chcialo sie zyc i marzyc i isc do przodu bo gdy jedne drzwi sie zamykaja to inne sie otwieraja... zycze ci zebys znalazla te drzwi.

Zeby do czegos dojsc trzeba wyruszyc w droge
 
itajciem
Nie uDzielałam się za dużo ale od czasu do czasu czytałam wpisy i byłam z Wamí od początku jednak teraz
Opuszczam Was. Wczoraj pożegnałam moje maleństwo w 12tygodniu serduszko przestało bić :-(
trzymam za Was kciuki i życzę szczęśliwych rozwiązań.
Współczuję Ci bardzo. Ja tez pozegnalam moje serduszka w 12 tyg i to bylo i jest straszne. Nie da sie zappmniec ale mozna nauczyc sie z tym zyc. Trzymaj sie i jesli potrzebujesz wsparcia to pisz.


 
reklama
Dzień dobry

Biba współczuję straty. Jestem pewna że aniołek do ciebie wróci.

U nas piękna pogoda.
Dziś przyjeżdża moja mama.

Lookata wszystkiego najlepszego z okazji urodzin, dobrze pamiętam? Imienin też?

Wszystkiego najlepszego z okazji dnia mamy, dla niektórych to pierwszy raz, zróbcie dziś coś ekstra dla siebie. :)

Dla mnie najlepszego z okazji imienin.

Czuję się już lepiej choć gardło dalej boli.

Jakie plany na dziś?
Miłego dnia
 
Do góry