reklama
creativo
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Wrzesień 2015
- Postów
- 3 673
ja po każdej na drugi dzień jeszcze padnięta jestem wyczerpana psychicznie ... nie wiem czy kiedys mi przejdą nerwy przed wizytą w zasadzie powinnam się cieszyć a ja zawsze myślę a co jeśli coś jest nie tak i wymyślam triliant chorób itd plus na drugi dzien analizuje kazdy gest i kazde slowo lekarza to juz jest chore moim zdaniemJa napisałam na wizytowym pewnie Wy też tak przeżywacie każde badanie... Czuję się tak zmęczona, wyczerpana, że tragedia. Ale już sobie odpoczywam
aneta_ck
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Listopad 2014
- Postów
- 3 749
ja po każdej na drugi dzień jeszcze padnięta jestem wyczerpana psychicznie ... nie wiem czy kiedys mi przejdą nerwy przed wizytą w zasadzie powinnam się cieszyć a ja zawsze myślę a co jeśli coś jest nie tak i wymyślam triliant chorób itd plus na drugi dzien analizuje kazdy gest i kazde slowo lekarza to juz jest chore moim zdaniem
Ja tez tak mam niestety. Musze sobie tlumaczyc ze wszystko jest dobrze. Dzidzia zdrowa i lekarz przeciez wie co widzi.
Ja tez właśnie nie pozwalam mu na takie zabawy ale mam małego dzikuska i czasmau skoczy na mnie a ja nie dam rady sie zasłonić.
Ale sie najadłam przed chwilą. Pokonałam pół arbuza takiego pysznego. Najpierw sobie go schłodzilam w lodowce a potem takiego zimnego zjadłam
Ja dokładnie tak jak wy.
Ciągle powtarzam że lekarz wie co gada i co robi.
Ale wróciłam.do domu i musiałam sprawdzić sprawdzić czy wielkość fasola zgadza się x terminem itp. Mimo wszystko że lekarz mówił że tak itp.ja musiałam po necie poszukać.
Oczywiście mój mnie przyciol i popukal w głowę mówiąc żebym wkoncu zaczęła się cieszyć z tej ciąży bo jak narazie to tylko shizy łapie.
No co poradzę jak taka jestem.
Napisane na D6503 w aplikacji Forum BabyBoom
Ciągle powtarzam że lekarz wie co gada i co robi.
Ale wróciłam.do domu i musiałam sprawdzić sprawdzić czy wielkość fasola zgadza się x terminem itp. Mimo wszystko że lekarz mówił że tak itp.ja musiałam po necie poszukać.
Oczywiście mój mnie przyciol i popukal w głowę mówiąc żebym wkoncu zaczęła się cieszyć z tej ciąży bo jak narazie to tylko shizy łapie.
No co poradzę jak taka jestem.
Napisane na D6503 w aplikacji Forum BabyBoom
itajciem
Nie uDzielałam się za dużo ale od czasu do czasu czytałam wpisy i byłam z Wamí od początku jednak teraz
Opuszczam Was. Wczoraj pożegnałam moje maleństwo w 12tygodniu serduszko przestało bić :-(
trzymam za Was kciuki i życzę szczęśliwych rozwiązań.
Nie uDzielałam się za dużo ale od czasu do czasu czytałam wpisy i byłam z Wamí od początku jednak teraz
Opuszczam Was. Wczoraj pożegnałam moje maleństwo w 12tygodniu serduszko przestało bić :-(
trzymam za Was kciuki i życzę szczęśliwych rozwiązań.
madzia.ch.1995
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Kwiecień 2016
- Postów
- 545
Trzymaj sie na pewno następnym razem sie uda
bardzo Ci wspolczuje twojej straty. wiem ze nie ma slow ani niczego co moze cie teraz pocieszyc. znam smutek i pustke ktora czujesz. to najprzykrzejsze z doswiadczen. przytulam Cie mocno, cieplo i szczerze. zycze ci zebys znalazla wsparcie wsrod bliskich i swoj wlasny sposob na odrwagowanie.itajciem
Nie uDzielałam się za dużo ale od czasu do czasu czytałam wpisy i byłam z Wamí od początku jednak teraz
Opuszczam Was. Wczoraj pożegnałam moje maleństwo w 12tygodniu serduszko przestało bić :-(
trzymam za Was kciuki i życzę szczęśliwych rozwiązań.
jedyne pocieszenie ktore przychodzi mi do glowy to takie, ze przyjdzie dla Ciebie taki dzien gdy po wielkim smutku i wielu dniach zlych zobaczysz pierwszy maly promyk slonca. dam ci rade: zlap sie go! dzis na to za wczesnie ale jak juz przyjdzie ten dzien to zlap ten promyczek i powoli lap tez nastepne. pozwol sobie wtedy na to zeby znow chcialo sie zyc i marzyc i isc do przodu bo gdy jedne drzwi sie zamykaja to inne sie otwieraja... zycze ci zebys znalazla te drzwi.
Zeby do czegos dojsc trzeba wyruszyc w droge
aneta_ck
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Listopad 2014
- Postów
- 3 749
Współczuję Ci bardzo. Ja tez pozegnalam moje serduszka w 12 tyg i to bylo i jest straszne. Nie da sie zappmniec ale mozna nauczyc sie z tym zyc. Trzymaj sie i jesli potrzebujesz wsparcia to pisz.itajciem
Nie uDzielałam się za dużo ale od czasu do czasu czytałam wpisy i byłam z Wamí od początku jednak teraz
Opuszczam Was. Wczoraj pożegnałam moje maleństwo w 12tygodniu serduszko przestało bić :-(
trzymam za Was kciuki i życzę szczęśliwych rozwiązań.
reklama
elifit
Moderatorka
Dzień dobry
Biba współczuję straty. Jestem pewna że aniołek do ciebie wróci.
U nas piękna pogoda.
Dziś przyjeżdża moja mama.
Lookata wszystkiego najlepszego z okazji urodzin, dobrze pamiętam? Imienin też?
Wszystkiego najlepszego z okazji dnia mamy, dla niektórych to pierwszy raz, zróbcie dziś coś ekstra dla siebie.
Dla mnie najlepszego z okazji imienin.
Czuję się już lepiej choć gardło dalej boli.
Jakie plany na dziś?
Miłego dnia
Biba współczuję straty. Jestem pewna że aniołek do ciebie wróci.
U nas piękna pogoda.
Dziś przyjeżdża moja mama.
Lookata wszystkiego najlepszego z okazji urodzin, dobrze pamiętam? Imienin też?
Wszystkiego najlepszego z okazji dnia mamy, dla niektórych to pierwszy raz, zróbcie dziś coś ekstra dla siebie.
Dla mnie najlepszego z okazji imienin.
Czuję się już lepiej choć gardło dalej boli.
Jakie plany na dziś?
Miłego dnia
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 11 tys
- Wyświetleń
- 615 tys
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 100 tys
Podziel się: