Dzięki. Nie czuję się gorsza. Raczej rozczarowana, że się nie udało. Ale wiem, że podjęłam najlepszą decyzję dla mojego dziecka i siebie samej. Na szczęście w trakcie karmienia, a także przechodzenia na Nutramigen miałam wsparcie rodziny. Dopóki starczyło mi sił wszyscy wspierali mnie w kp. A kiedy zdecydowałam na przejście na hydrolizat też to rozumieli i mnie wspierali.
Mam nadzieję, że tym razem będzie inaczej i uda mi się karmić piersią aż do całkowitego przejścia na normalne jedzenie, bez podawania hydrolizatów czy mm.
Ojej, zdrówka.
A co dolega synkowi?
A w jakim programie robisz tą tabelkę. Myslę, że nie ma się co spinać i jak się nie da wystarczą informacje jedna pod drugą.
No mam nadzieję, że tym razem będzie inaczej i będę się mogła cieszyć kp tak długo jak Wy.
Najważniejsze, żebyś miała świadomość z czym wiąże się jedno, a z czym drugie i żebyś podjęła świadomą decyzję.
To ja chyba miałam szczęście, bo nawet jak byłam na warsztatach dla kobiet w ciąży i wykład miała położna opłacana przez Enfamil, to podkreślała, że kp jest zawsze najlepsze i żadne mm nie może go zastąpić. Mm powinno się podawać dopiero kiedy nie da się inaczej. No ale oczywiście wtedy najlepszy jest Enfamil. Ale muszę przyznać, że pomimo, że sponsorowane przez Enfamil te zajęcia były naprawdę przydatne i skupiały się głównie na tym jak sobie radzić z problemami przy kp i wcale nie prowadzono tego w ten sposób: "Jak się pojawia taki problem, to najlepiej podać mm". Wprost przeciwnie, zachęcali kobiety do walki o kp.