Grudniowe mamy 2016

[Agucha]

Lux ja nie mogę czytać o tej Twojej szwagierce. co za durna baba!! Nie znoszę takich ludzi. Szkoda, że masz ja w bliższej rodzinie. Najlepiej takich ludzi omijać szerokim łukiem. Była mojego faceta na właśnie taki charakter, paskudna awanturnica. Najważniejsza i najmądrzejsza na świecie i cały świat musi mieć takie samo zdanie[emoji14]A jak nie to należy zrobić awanturę, byle głośniej i bardziej wrednie.
Pocieszające jest to, że reszta Twojej rodziny widzi jaka ona jest i nikt tego nie popiera. Rozumiem Cię doskonale jak to Cię musi wkurzac.

 

[elifit]

Agucha nerwy przeszły. Oj nie pozwoliłabym na takie oddalenie w środku miasta. On wie, że auta to tamto. Tu sobie pozwolił .. na za dużo. Ale nic, ma nauczkę, więcej tak nie zrobi mam nadzieję.

Ząb mnie boli, muszę iść do dentysty na cito.

 

[magwa]

Czesc dziewczyny
Troche czasu mnie nie bylo ale postaram sie nadrobic. U mnie juz 10 tydz. objawow tez juz w sumie nie ma, tylko glowa czasami boli. Brzuszek mi rosnie bardzo powoli, w zasadzie w ubraniu nic nie widac. Spodnie sie robia troche ciasne niby ale nikt by nie zgadl ze jestem w ciazy. 24 maja mam miec drugie usg - to 12 tygodniowe. Nie wiem czy to sie nazywa prenatalne? Mieszkam w UK i tu jest troche inaczej, dopiero zacznie mi sie opieka lekarska. Maja sprawdzic dzidzie, w ogole potwierdzic ciaze... i rozne choroby Down itd. Juz sie strasznie tym zaczynam denerwowac. To nasza pierwsze dziecko i chcialabym zeby wszystko bylo idealnie. Mam nadzieje ze bedzie dobrze

Komu powiedzialyscie juz o ciazy? My w sumie tylko najblizszej rodzinie ale moja siostra z bratem (mlodsi) juz podobno chwalili sie znajomym. Troche smiesznie ze ich znajomi wiedza a nasi jeszcze nie. Jakos wolalam dmuchac na zimne I nie rozpowiadac za szybko

 

[Luxuorius]

Agucha o patrz

 

[madzialenka3009]

powiem tak-juz pisalam jaka mam szwagierke, zazdrosna o wszystko i poki nie zachodzilam to potrafila walnac tekst oj dostalas, hahah no szkoda! no coz, ona myslala, ze dlugo nam zejdzie i sie cieszyla, ze nie wychodzi a tu trzeci cykl i ciaza! ona nie moze tego przebolec, myslalam, ze sie pogodzila z moja ciaza, mylilam sie, w sobote tam bylismy, gadac z nia nie idzie! patrzy sie z zawiscia na mnie! czuje sie jak trędowata jakas!!!!! mowie do tesciowej o co jej znow chodzi a ta moiw no domysl sie..i chyba jje facet tez ma tego dosyc, bo po grillu sie darl na nie, ze jaka ona jest podla, ze nie idzie z nia gadac, ze zachowuje sie skandalicznie, ze nigdzie jezdzic nie chce, ze tylko gada na innych, jaka oburzona, ze tesciowa nas na grilla zaprosila, ja nawet sie brzucha boje przy niej dotknac, bo zaraz sie patrzy z zawiscia...przeciez nie zrezygnuje z wizyt tam, bo onja mi ciazy zazdrosci...mam dosc, to powinna byc mi bliska osoba a coraz bardziej sie oddala...
co do Twojje znajomej tej pierwszej wiesz moze gdzxies ja to tam boli, ze bedziesz mamusia, bo sama juz nie bedzie miec kolejnego bo tak samo ma szwagierka, on juz drugiego nie chce i ja ta swiadomosc dobija

To u Ciebie szwagierka. A u mnie rodzona siostra. Jak tylko ktoś zaczynał temat mojej ciąży to milczała albo wychodziła z pokoju. Jest młodsza. Zawsze była anty nastawiona na ślub i dzieci. Jak ogłosiliśmy, że się pobieramy to nagle się okazało, że ona za dwa lata ze swoim. Podejrzewam, że w kwestii dziecka będzie to samo [emoji22] Liczyłam na to, że chociaż się zapyta jak się czuję. Nic, wręcz czułam się nieswojo w jej towarzystwie...

 

[Luxuorius]

wg mnie ona do tej pory chyba czuła się "lepsza" ode mnie bo jest matką wcześniej nic nie mówiliśmy, że się staramy ona ciągle pytała a ja ją zbywałam, że jeszcze nie bo jeszcze mamy czas itd itp przecież nie będę każdemu mówić słuchaj no nie wychodzi nam !

no znam to, ona myslala, ze jest lepsza, bo zaszla przed Toba i sie panoszyla a tu nagle Twoja ciaza bedzie na tapecie, nad Twoim dzieckiem beda sie ludzie rozczulac a nad jej juz nie...o to tu chodzi

 

[salatkaOwocowa]

Czesc dziewczyny
Troche czasu mnie nie bylo ale postaram sie nadrobic. U mnie juz 10 tydz. objawow tez juz w sumie nie ma, tylko glowa czasami boli. Brzuszek mi rosnie bardzo powoli, w zasadzie w ubraniu nic nie widac. Spodnie sie robia troche ciasne niby ale nikt by nie zgadl ze jestem w ciazy. 24 maja mam miec drugie usg - to 12 tygodniowe. Nie wiem czy to sie nazywa prenatalne? Mieszkam w UK i tu jest troche inaczej, dopiero zacznie mi sie opieka lekarska. Maja sprawdzic dzidzie, w ogole potwierdzic ciaze... i rozne choroby Down itd. Juz sie strasznie tym zaczynam denerwowac. To nasza pierwsze dziecko i chcialabym zeby wszystko bylo idealnie. Mam nadzieje ze bedzie dobrze

Komu powiedzialyscie juz o ciazy? My w sumie tylko najblizszej rodzinie ale moja siostra z bratem (mlodsi) juz podobno chwalili sie znajomym. Troche smiesznie ze ich znajomi wiedza a nasi jeszcze nie. Jakos wolalam dmuchac na zimne I nie rozpowiadac za szybko

u nas wiedza tylko tesciowie. Powiedzielismy im bo czesto u nich jestem i zawsze we wszystkim staralam sie pomagac a ostatnio odmawialam a oni nie wiedzieli dlaczego. Nie chcialam zeby pomysleli ze mi sie nie chce...
Ale tesciowa powiedziala ze oni sie domyslili
Z moimi rodzicami zaczekamy pare tyg bo jak im powiem to sie rozniesie a tego nie chcemy... Za bardzo sie boimy . Gdyby cos bylo nie tak to kazdy by gadal ze wspolczuje itp, a ja tego bym nie zniosla

 

[elifit]

Madzialenka bardzo mi przykro, mam nadzieję że kiedyś się ocieplą wasze relacje.

Moja siostra też jest w ciąży z terminem na wrzesień i się strasznie cieszy że dzieci z jednego roku będą.

Chociaż przyznam się wam, że jak byłam z pierwszym dzieckiem w ciąży to moja siostra miesiąc po mnie zaszła w pierwszą ciążę i poczułam lekką zazdrość, ale absolutnie jej tego nie pokazałam! Ta zazdrość wynikała z tego że ona była na miejscu z moją mamą a ja przyjezdna i po prostu taka zazdrość o babcię głupia ja
A teraz nasze dzieciaki się świetnie dogadują

W ogóle w takich relacjach i trudnych dla nas momentach najważniejszy jest takt, pokora i ogólnie ludzka wrażliwość. A wiele osób kieruje się egoizmem i to źle wpływa na relacje.

 

[Luxuorius]

Lux unikaj takich osób jak szwagierka, po to by sobie nerwów nie psuć.
Jak będzie dzidziuś to nikt inny nie będzie się liczył tylko wasza trójka. Jak chcą widzieć dziecko to niech przyjadą w odwiedziny. Ty się tam nawet nie ruszaj

hahah oni w odwiedziny? prosze Cie, tesciowa nieraz beczy, ze maja przyjechac z nia do nas, a ona sama nie przyjedzie, bo ma tego syna chorego i musi byc szwagierki facet, bo inacze ten Rafal mi dom rozniesie a ona se juz rady nie daje, mojego Tomka sie on juz tak srednio boi i ona nawet se nie posiedzi, tyle co na imieniny i urodziny przyjeżdżaja jak zaprosze, my tam jezdzimy do tesciowej i Tomek pomaga przy tym bracie, no i szwagierki corcia placze z nami jak dluzej nas nie widzi

 

[Luxuorius]

To u Ciebie szwagierka. A u mnie rodzona siostra. Jak tylko ktoś zaczynał temat mojej ciąży to milczała albo wychodziła z pokoju. Jest młodsza. Zawsze była anty nastawiona na ślub i dzieci. Jak ogłosiliśmy, że się pobieramy to nagle się okazało, że ona za dwa lata ze swoim. Podejrzewam, że w kwestii dziecka będzie to samo [emoji22] Liczyłam na to, że chociaż się zapyta jak się czuję. Nic, wręcz czułam się nieswojo w jej towarzystwie...

wiesz jak to jest, rywalizacja, ktora bedzie lepsza, tym zaszlas bo chcialas, ona zajdzie bo Ty zaszlas...udusilabym