reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamy 2016

Antiope córa zaczęła dużo mówić jak miała 1,5 roku teraz już zdaniami mówi. Każdy krok każdą czynność nazywa. Powtarza wszystko.
Syn zaczął więcej mówić w 2 rż. Wolniej mu szło przyswajanie słów, omijał czasowniki. Miał dużo swoich słów.
 
reklama
Moja córka jeszcze niewiele mówi. Tzn potrafi prowadzić długie monologi w swoim języku, powtarza po nas ale sama z siebie to ma ok. 20-30 pojedynczych słów + dwa razy tyle dźwiękonaśladowcze. Niedawno byliśmy u logopedy i nie stwierdziła żadnych nieprawdiłowości. Pani mówiła, że tak bywa, prawidłowo z nią ćwiczymy i widocznie musi się jeszcze "odblokować". Ale np. ma niesamowity słuch muzyczny i potrafi zanucić czysto kilka(-naście) melodii więc może jakoś jej w tą stronę poszło na razie.
 
Jestem :D
Przeczytałam wszystko od soboty, a było tego mnóstwo :p

Antiope u mnie z objawami tak samo jak u Ciebie :/ staram się o tym nie myśleć i wytrzymać do wizyty.

Madzialenka ciężko masz z tym swoim chłopem... ciekawe czy coś mu się pozmienia, oby. Pokaż mu, że nie jest pępkiem świata i że bez niego też możesz żyć.

Nie miałam czasu na forum, bo w sobotę lepiłam 200 pierogów, strasznie mnie wzięło. W niedziele pojechaliśmy do Zoo do Eberswalde (czy jakoś tak :p), wczoraj i dziś wesołe miasteczko z młodym i jakis tam festyn u nas. Pozarlam dziś wielką pajde chleba że smalcem, mieskiem i ogórkiem kiszonym, gofry i lody :D wszystko pyszne, a smalec to pierwszy raz w życiu jadłam :p mam jeszcze ochotę na gulaszową :D
 
A ja wczorajszego doła ciąg dalszy. Dlaczego mnie już cycki nie bolą i dlaczego nie mam mdłości? Ja się wykończę do tego 10 maja.
Kochana, ja sobie to tak tłumaczę teraz, że powoli już nam te pierwsze objawy zanikają ;) chociaż wczoraj sama przez ich nagły brak poleciałam do gina... dla mnie to było zbawienne, bo też już szału dostawałam.
 
Trochę mało nas na liście, więc jakby ktoś nie dotarł do innych wątków, a chciałby być na liście grudniowych mam proszę o dane w wiadomości prywatnej:
Nick:
Wiek:
Miasto:
Termin ostatniej miesiączki:
Planowany termin porodu:

Na razie tyle.

Zadora wpisałam Ciebie , bo wierzę, że u Ciebie wszystko ok, tylko majówka Cię pochłonęła. Daj znać co u Ciebie.
 
Hello,

Ja chyba jakaś dziwna jestem.
W ogóle się nie denerwuję.
Zaczęłam 8.tydzień. Do ginekologa na moją pierwszą wizytę idę 10 maja i luz.. Nie czuję w sobie żadnej chęci sprawdzenia wcześniej czy w ogóle jestem w ciąży itd.
Im później tym lepiej, bo więcej zobaczę, a pewnie będę mieć tylko 3 usg na całą ciążę.
Prywatnie chodzę i tylko tyle robią.
Pewnie będę się stresować przed tym usg w 12 tc, bo w sumie stara jestem. Boję się zespołu downa...
 
Hello,

Ja chyba jakaś dziwna jestem.
W ogóle się nie denerwuję.
Zaczęłam 8.tydzień. Do ginekologa na moją pierwszą wizytę idę 10 maja i luz.. Nie czuję w sobie żadnej chęci sprawdzenia wcześniej czy w ogóle jestem w ciąży itd.
Im później tym lepiej, bo więcej zobaczę, a pewnie będę mieć tylko 3 usg na całą ciążę.
Prywatnie chodzę i tylko tyle robią.
Pewnie będę się stresować przed tym usg w 12 tc, bo w sumie stara jestem. Boję się zespołu downa...

Szczerze mówiąc to mam podobnie. Może dlatego, że w przypadku wady macicy koniec 1 trymestru wcale nie oznacza końca strachu o poronienie i tak naprawdę całą ciążę powinnam siedzieć jak na szpilkach a nie mam na to siły. A może dlatego że raz już tak miałam i mimo stresu dotrwałam prawie do końca... Więc może teraz już nie warto drugi raz w to brnąć zwłaszcza jeśli nic się nie dzieje. Będę się martwić i świrować kiedy faktycznie coś się będzie dziać.
 
Laski gadalam z kuzynka Tomka, dziewczyna rodzi 19 grudnia, zadnych mdlosci, zadnych boli piersi, a ciaza zdrowa i sie rozwija!!!!! jak widac mdlosci nie sa wyznacznikiem!
Antiope fajny wiek 2-3 latka, ja mam 3,5 latka w rodzinie i nieraz te jego teksty sa genialne, ma swoje zdanie i jest bardzo odwazny
 
reklama
Cały czas coś dziś jem. Słodkie, słone, kwaśne... Najchętniej bym to wszystko oddała, bo ciężko mi się zrobiło na żołądku. Oj mieszankę mam w brzuszku :eek:

Myślę czasem, że może w tej ciąży będę miała objawy bardziej natury psychicznej :laugh2:
Jakieś histerie, huśtawki nastroju, placzliwosc, wybuchy... Raz mam ochotę zabić swojego chłopa, a za chwilę mogę go tulić i nie puszczac, haha :rofl:
No w główce się powaliło. Może to i lepsze niż rzyganie, przynajmniej dla mnie, niekoniecznie dla innych :-) :)
 
Do góry