aneta_ck
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Listopad 2014
- Postów
- 3 749
Jak to powiedział: nie będę mu mówić co ma robić. No i ok. W złości powiedziałam, że niech ślub weźmie z tą naszą niby przyjaciółką. Skoro taka rewelacyjna jest. Niech się rozwiedzie ze swoim. Albo stworzą trójkąt i tyle. Ja nie mam zamiaru już walczyć. Ja mam dla kogo żyć. Może go to obudzi.
Sorki ze pytam ale ile ma lat twoj facet? Szczerze moj przy pierwszej ciazy byl nieznosny. Caly czas sie klocilismy i strasznie musialam i wszystko walczyc. Wyniesienie glupich smieci to byl problem. Bo jak to ja nosic nie moge. Dopiero teraz dojrzał. Po porodzie, po tym jak się dzieckiem zająć musial, po stracie i teraz szpitalu zmienil nastawienie. Zajmuje się domem itd bo wie ze ja mie dam rady a jak przesadze to znowu wyląduje w szpitalu wiec nie ma żartów.
Ogolnie niektorzy faceci muszą dorosnąć i potrzebują wiecej czasu. A jak jeszcze jakaś osoba trzecia wchodzi miedzy Was to juz w ogole klapa. Dobrze myslisz. Wyjedz na chwile odpocznij psychicznie i niech sie facet pozbiera.