reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamy 2016

reklama
Kurczę, wszystkie mówicie, że brzuchy wam opadają. A mój chyba nadal wysoko i na bank przenoszę. A ostatnio wogóle się nie oszczędzam. Męża też nie oszczędzam[emoji6]. Dobra w soboty myje okna, to może trochę przyspieszy[emoji13] Siare mam czasem jak nacisnę. Generalnie ostatnio czuje się lepiej niż w II trymestrze. Nic a nic nie zapowiada rychłego porodu, a przenosić bym nie chciała.

Napisane na SM-G928F w aplikacji Forum BabyBoom
moj tez wysoko, ale u mnie to 34 tydzien wiec za wczesnie chyba na opadanie :)
 
Ania to nigdy nie wiadomo. Zobacz ja chodzilam z miekka szyjka i krótką od 26 tyg o dalej czekam na malutka. Antiope miala szyjke prawie ze albo 5 cm a tu chwila moment i po szyjce i rozwarcie jest. Ciotka z 3 tyg podobno ze sporym rozwarciem chodzila. Mama moja miala nawaly mleka od 5 mies ciazy. Ciezko jej bylo z domu wyjść a my w 38 tyg urodzeni z bratem. Dzieciaczki wyskocza niespodziewanie z brzuszkow:D szkoda ze nie mamy takiego zegarka na brzuchu który czas odlicza :D czlowiek bylby chociaz przygotowany a tak to nie wiadomo.

Niech ktoś za mnie wstanie obiad zrobi kurde bo nie moge sie podnieść


ja nie robie obiadu :) jest makaron plus rozmrozilam sos warzywny czerwony, ja se zjem cos innego a Tomek ten makaron chcial :) jutro jemy u tesciowej bo tam jedziemy, Tomek jedzie jej remont robic
 
Ania to nigdy nie wiadomo. Zobacz ja chodzilam z miekka szyjka i krótką od 26 tyg o dalej czekam na malutka. Antiope miala szyjke prawie ze albo 5 cm a tu chwila moment i po szyjce i rozwarcie jest. Ciotka z 3 tyg podobno ze sporym rozwarciem chodzila. Mama moja miala nawaly mleka od 5 mies ciazy. Ciezko jej bylo z domu wyjść a my w 38 tyg urodzeni z bratem. Dzieciaczki wyskocza niespodziewanie z brzuszkow:D szkoda ze nie mamy takiego zegarka na brzuchu który czas odlicza :D czlowiek bylby chociaz przygotowany a tak to nie wiadomo.

Niech ktoś za mnie wstanie obiad zrobi kurde bo nie moge sie podnieść


Oooo, taki zegarek by się przydał :D
A Ty jak się czujesz? Pojawiło się u Ciebie coś jeszcze? Po tym śluzie jakieś skurcze Cię biorą?
A jeśli o obiad chodzi... może coś zamówisz w drodze wyjątku i zrobisz sobie wolne od kuchni? :)
 
Kurczę, wszystkie mówicie, że brzuchy wam opadają. A mój chyba nadal wysoko i na bank przenoszę. A ostatnio wogóle się nie oszczędzam. Męża też nie oszczędzam[emoji6]. Dobra w soboty myje okna, to może trochę przyspieszy[emoji13] Siare mam czasem jak nacisnę. Generalnie ostatnio czuje się lepiej niż w II trymestrze. Nic a nic nie zapowiada rychłego porodu, a przenosić bym nie chciała.

Napisane na SM-G928F w aplikacji Forum BabyBoom
Mnie siara budzi w nocy, ale o tym już Wam tu marudziłam na forum ;) wydaje mi się, że nagle zaczęła wypływać w ogromnych ilościach i tak jak kiedyś miałam nad ranem tylko niewielkie plamki na koszuli, tak teraz potrafi mi siara zmoczyć poduszkę i prześcieradło jeszcze :p niefajne to, oj niefajne...
 
Mnie siara budzi w nocy, ale o tym już Wam tu marudziłam na forum ;) wydaje mi się, że nagle zaczęła wypływać w ogromnych ilościach i tak jak kiedyś miałam nad ranem tylko niewielkie plamki na koszuli, tak teraz potrafi mi siara zmoczyć poduszkę i prześcieradło jeszcze [emoji14] niefajne to, oj niefajne...
Ehh... i jak tu dogodzić kobiecie w ciąży. Jedna marudzi, że jak leci siara a druga marudzi, że jej nie leci[emoji13]

Napisane na SM-G928F w aplikacji Forum BabyBoom
 
mimo iz mieszkamy na swoim to ciagle tam jestesmy lub sam Tomek jedzie, bo czuje sie odpowiedzialny za matke i brata i tak to bedzie wygladac juz chyba :( i ciagle sie martwi o nich i o to co bedzie potem, a co do lakieru to Rafal ostatnio tez krem je wiec...a upilnowac go ciezko, bo musialaby tesciowa lazic za nim krok w krok, oj ciezko jest jej...
Lux a jakis dzienny dom opieki nie wchodzi w gre? U nas jest duzo takich zakladow dla niepelnosprawnych ktore maja ich przystosowac do pracy w zakladach pracy chronionej. Oczywiscie niektorych nigdy nie uda sie przystosowac ale maja tam rozne fajne zajecia np. ukladanie kwiatow albo jakies drobne rekodzielo. Chyba 5 lat mozna tam chodzic. Zawze to odmiana dla chorego a dla rodziny kilka godzin dziennie wytchnienia. Nawet transport zapewniaja. I to jest za darmo.


Żeby do czegoś dojść trzeba wyruszyć w droge!
 
reklama
Do góry