reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamy 2016

No bo co, pojade na ip i co im powiem skoro skurcze przeszly a brzuch mniej boli.. nic sie nie dzieje i przyjechalam sobie ot tak glowe zawracac ? Sama nie wiem. Pojade jak skurcze wroca

Napisane na HUAWEI GRA-L09 w aplikacji Forum BabyBoom
Też logicznie. Ja czesto tez tak myślę ze np jeszcze godz i jak nie przejdzie to jade i przechodzi. Teraz tez czekam az mala sie uspokoi zeby zobaczyc co mnie boli. Jak polezalam z nogami do gory to trochę lepiej mi


 
reklama
Nie wiem czy pojade bo przechodzi. Jest coraz lepiej :) Najwyzej jutro do lekarza gdzies skocze na badania zeby sprawdzic rozwarcie czh te skurcze cos zmienily.. Teraz jest ok :)

Napisane na HUAWEI GRA-L09 w aplikacji Forum BabyBoom
Iza niech ci maz kupi buscopan
Drogi jest ale u mnie lepiej zadzialal niz nospa !

thgfflw1k3inkyc3.png
 
Eh te skurcze lubia tak nabierac ... Ile razy ja w nocy paniki sobie robilam a potem przechodzilo :( was tez te skurcze lapia praktycznie tylko w nocy?

Jednak jeśli czujemy ze nie przejdzie i mamy jakieś przeczucia warto sprawdzić co tam maluszek kombinuje..
 
U nas na stronie szpitala jest prośba o zmycie lakieru i maksymalne skrócenie paznokci, żeby łatwiej było obsługiwać sie maluchem :) ja tam jeszcze maluje, ale pewnie gdzieś za miesiąc też postawie na bezbarwny :)
ja mialam hybryde i zdjelam juz miesiac temu. dzis bylam u kosmetyczki to przy okazji poprosilam zeby mi rece zwyklym lakierem pomalowala bo mam jutro i w sobote 2 imprezy. ale poza tym juz tylko bezbarwna odzywka.
Eeee tam ja się w listopadzie do fryzjera i na rzęsy wybieram[emoji1] muszę być ładna dla syna, bo pierwszy raz będziemy się widzieli[emoji23][emoji23][emoji23]

Napisane na SM-G928F w aplikacji Forum BabyBoom
dzis byly rzesy (ja sie klade na boku a glowe odchylam na prosto). jutro fryzjer. no i raczej juz nastepny raz to na swieta dopiero po porodzie...o ile Zosia mnie pusci:)

Żeby do czegoś dojść trzeba wyruszyć w droge!
 
Ja ostatnio ogladalam "porody" i jak zobaczyłam tam taką wymiętą, ledwo zywa kobiete z odrostami na 7 cm to stwierdzilam, ze nie moge tak wygladac po porodzie i tez zapisalam sie na farbe i na henne... ja wiem, ze tam nikt na to nie patrzy i pewnie tez bede miala to w nosie po wszystkim, ale lepiej wygladac lepiej;)

Tym bardziej, ze sytuacja nie bedzie sprzyjająca idealnej fryzurze i perfekcyjnemu makijażowi;)


a8doqqmz725nh9h0.png
 
Hej Dziewczyny! Trochę Was podczytałam, wracam do Was :)
Uważajcie wszystkie na siebie, teraz będziemy mieć coraz więcej dolegliwości...


@kindzia26a gratulacje!!!!! trzymajcie się dzielnie :)
@aneta_ck gratulacje postępów synka i niech Rosalie siedzi w brzuchu jeszcze trochę!
@Antiope super, że znalazłaś nianie, z pewnością Ci ulży.
@MyDream gdzieś mi mignął kącik Jasia- cudowny!
@xXxIzuLQaxXx uważaj na siebie, niech Szymon jeszcze posiedzi po tamtej stronie :)
@Luxuorius Nataniel pięknie Ci rośnie!
@creativo wyczytałam o Twojej wizycie na IP, mam nadzieję, że już Wam lepiej!
@Grama80 podziwiam, że masz siłę wyleżeć na brwiach i że Ci się chce! Zadbana Mamuśka!
@Lola Lolitta serio, myślałam, że urodziłaś! Nie strasz kobieto :p !
@Jadwiga orłowska mam nadzieję, że spełnisz swoje marzenie o położnictwie po urodzeniu Maleństwa :)

Nie pamiętam niestety co u Was wszystkich, to co pamiętałam starałam się odpisać, ale ciężkie mam myślenie w tej ciąży :p

Trzymam kciuki za te szpitalne, bo też mi się rzuciło w oczy, że ktoś leży, ktoś właśnie wyszedł.

Jestem już po egzaminach, od jutra zwalniam tempo.. Koniec z uczelnią, pracą i innymi.. Czuję się średnio, szyjke mam już 1.5 cm, ale czuję się jakby Apolonia gmerała mi na dole rękami, brzuch opadł.. Za dużo wzięłam na siebie w ciągu ostatnich dni. W poniedziałek miałam wizytę, waga już 2200g, teraz mam 33+5. Zostały mi ostatnie zajęcia w szkole rodzenia za 2 tygodnie, polożna ma nadzieję, że Apolonia dotrwa w brzuchu, bo jest bardzo nisko. Odespałam ten maraton, położyłam się wczoraj o 20 i wstałam dzisiaj o 14.. Obudziłam się w całym mokrym łóżku, myślałam, że to wody, albo pies mi zrobił niespodziankę, ale po chwili doszłam, że po prostu tak się spociłam, że można było wyciskać pościel...
 
Hej Dziewczyny! Trochę Was podczytałam, wracam do Was :)
Uważajcie wszystkie na siebie, teraz będziemy mieć coraz więcej dolegliwości...


@kindzia26a gratulacje!!!!! trzymajcie się dzielnie :)
@aneta_ck gratulacje postępów synka i niech Rosalie siedzi w brzuchu jeszcze trochę!
@Antiope super, że znalazłaś nianie, z pewnością Ci ulży.
@MyDream gdzieś mi mignął kącik Jasia- cudowny!
@xXxIzuLQaxXx uważaj na siebie, niech Szymon jeszcze posiedzi po tamtej stronie :)
@Luxuorius Nataniel pięknie Ci rośnie!
@creativo wyczytałam o Twojej wizycie na IP, mam nadzieję, że już Wam lepiej!
@Grama80 podziwiam, że masz siłę wyleżeć na brwiach i że Ci się chce! Zadbana Mamuśka!
@Lola Lolitta serio, myślałam, że urodziłaś! Nie strasz kobieto [emoji14] !
@Jadwiga orłowska mam nadzieję, że spełnisz swoje marzenie o położnictwie po urodzeniu Maleństwa :)

Nie pamiętam niestety co u Was wszystkich, to co pamiętałam starałam się odpisać, ale ciężkie mam myślenie w tej ciąży [emoji14]

Trzymam kciuki za te szpitalne, bo też mi się rzuciło w oczy, że ktoś leży, ktoś właśnie wyszedł.

Jestem już po egzaminach, od jutra zwalniam tempo.. Koniec z uczelnią, pracą i innymi.. Czuję się średnio, szyjke mam już 1.5 cm, ale czuję się jakby Apolonia gmerała mi na dole rękami, brzuch opadł.. Za dużo wzięłam na siebie w ciągu ostatnich dni. W poniedziałek miałam wizytę, waga już 2200g, teraz mam 33+5. Zostały mi ostatnie zajęcia w szkole rodzenia za 2 tygodnie, polożna ma nadzieję, że Apolonia dotrwa w brzuchu, bo jest bardzo nisko. Odespałam ten maraton, położyłam się wczoraj o 20 i wstałam dzisiaj o 14.. Obudziłam się w całym mokrym łóżku, myślałam, że to wody, albo pies mi zrobił niespodziankę, ale po chwili doszłam, że po prostu tak się spociłam, że można było wyciskać pościel...
U nas wszystko pod kontrola juz sie unormowalo leki biore caly czas tak jak gin kazal i jest lepiej
Emilka chciala chyba pokazac mi kto tu rzadzi hihi

thgfflw1k3inkyc3.png
 
Padam dzis na moj lisi pyszczek... wczoraj przespałam tylko 3h dzis od rana sprzątałam i gotowałam, bo koleżanka u mnie nocuje, ale obiecałam sobie, ze to juz ostatni gość przed powrotem męża... ledwo żyje...

Do fryzjera idę w następna sobotę, bo potem bedzie juz ciezko sie wyrwać [emoji6] i akurat to bedzie przed powrotem męża, wiec bede sie pięknie prezentować [emoji16] muszę sie jeszcze na hennę brwi umówić [emoji16]


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Dobry wieczór
Na pewno sie poplaczesz - jestes w ciazy! [emoji23]
Super, ze masz pania od sprzatania, ja sprzatam na raty, jednego dnia to, drugiego tamto i w rezultacie nie jest dostatecznie czysto, bo wiecznie cos jest nie zrobione. No i super, ze udalo sie z opiekunka :)
A właśnie, że udało mi się nie popłakać.
A z tym sprzątaniem to dokładnie to samo miałam, tylko, że jeszcze jak jednego dnia coś zrobiłam, to następnego musiałam odpuścić, bo źle się czułam. No normalnie nie dałam rady doprowadzić mieszkania choć do jako takiego stanu.

Dziewczyny, jestem w szpitalu, ale najchetniej bym sie wypisala. Szyjka dluga, zamknieta 39 mm, czy to mozliwe zeby urosla o 1 cm? Nie wiem czy jest sens podania sterydu, duzo dziewczyn tu lezy tez z szyjkami ponad 3 cm, skierowane od mojego lekarza, ktory w dodatku ma dzisiaj focha i obrazony jest na wszystko i wszystkich. Co robic? Czuje, ze moj jak tu przyjdzie to rozniesie ten szpital, ale nie chce tez robic rozruby bo to jedyny szpital w moim miescie. Pomocy..
To faktycznie dziwne, że trzymają Cię z taką szyjką. Ja bym sie chyba wypisała.

Ja to wieczorami sapie jak lokomotywa[emoji85]
Nie mogę sobie miejsca znaleźć. W dzień jest super.

Napisane na SM-G928F w aplikacji Forum BabyBoom
Ja w dzień też sapię.

Dziewczyny pytanie z innej czapki... właśnie o czapkę :) Macie dla maluszków taką grubaśną czapę na spacery czy cieńszą? No bo jak w tych kombinezonach jest gruby kaptur to jeszcze jak się dołozy taką grubachną czapę to się upoci bidok... Chyba ważne żeby uszy zakryte miała i była wiązana pod buzią, nie? Ech ileż to się człowiek musi dowiedzieć...
Ja poza 2-3 parami tych najcieńszych czapek mam jedną średniej grubości i jedną całkiem grubą.

No I ja mam
dwoch synow z pazdziernika♥♥♥
Zycie zaplanowalo♥♥♥


Po moich przejsciach nie ma reguly .czy sie donosi czy nie
lezenie tez nie jest gwarancja niestety u mnie nikt nie przewidzil ze lozysko sie odklei a wrecz 2,5tyg temu bylo 1stopnia dojrzalisc. Wody plodowe w normie a w 2tyg zrobilo sie wielowodzie. We worek miałam miec kolejna wizyte (2,5tyg odstępu) juz nie dotrwalam . No a doktorek cholestaze podejrzewal gdzie wyszla mi idealnie.
To fakt, nasze dzieci pchają się na świat w najmniej spodziewanym momencie. Wszystkie nasze dotychczasowe grudniowe dzieciaki, które już są po drugiej stronie brzucha pojawiły się raczej niespodziewanie, bez żadnych wcześniejszych symptomów, a dziewczyny, które od początku mają problemy z plamieniami, skracającymi się szyjkami i skurczami trzymają się wszystkie...

No ja odziedziczyła 95% ubrań, a kilka kupiłam. Czapki to mam dwie na zibe grubasne i z 7 czapeczek lekkich przejściowych. Mam jedną wiązana, ale mówi się że jest niebezpieczna bo za mocno związana może zaszkodzić.

Była teraz u mnie położna, niespodziewanie, burdel jakich mało. Ja cały dzień w łóżku leżę bo brzuch mi się napina i znów kluje.
Dobrze że chociaż kuchnia ogarnięta bo wstyd jakich mało. W dużym pokoju suszarka z ubraniami, rozwalony zabawki po podłodze, syn pozrywal część ubrań z suszarki i porozkladal na ziemi. Na stole talerz po śniadaniu i dwa kubki.... Matko!!!!

Położna bynajmniej powiedziała że mam nic nie sprzątać i leżeć w domu a mąż posprząta. Zdziwiona że u rodziców z takimi bólami nie jestem, no to powiedziałam jej jaką mam sytuację w domu, ojciec ciągle mi dokucza że zachowuje się jak księżniczka i wyglądam jakbym umierała. Mama zadania do garów, choć ja rozumiem jest chora i ciężko jej dla 4 osób gotować.
I mówię że u siebie mam bynajmniej spokój psychiczny.
Opowiedziałam jej o szpitalu i ordynatorze, to poradziła mi bym gdzie indziej rodziła bo przez stres tylko sobie zaszkodzę.
Zostawiła mi to urzadzonko do pomiaru tętna dziecka bo malutki praktycznie się nie rusza i mam kontrolować kilka razy dziennie czy wszystko dobrze.
I daka mi książkę że szkoły rodzenia i mnóstwo materiałów.
Powiedziała że mój mąż ma przyjść do nich i wziąć l4, by mi pomóc w opiece nad małym i abym odpiczela szczególnie jak mam tę bóle.
Bez problemu wypisza.... No ale wtedy mąż będzie miał problemy w pracy ehhhh...

No moja położna to tak dobrze się mną opiekuje jakbym jej płaciła ze 2 tys, a jest z NFZ. Zawsze płyty przynosi, materiały, artykuły, ma dużo czasu. Mówię wam suuuuper.
Super, że trafiła Ci się taka położna.

Ja dostawalam 5 zl za godzine za opieke nad trojgiem dzieciakow ;) wiec 10 zl to fajna kwota.

Lepiej wyszlam natomiast na korepetycjach, 20 zl za godzine ;)

Napisane na HUAWEI GRA-L09 w aplikacji Forum BabyBoom
Wiesz, stawki zależą od rejonu w którym się mieszka. W Krakowie te 10 zł, to nie jest ani bardzo dużo, ani mało. Jak szukałam niani, to były takie za 7-8 zł, ale i takie powyżej 15. Za 5 zł to na pewno bym nikogo nie znalazła. Za to w Warszawie pewnie jeszcze drożej niż u nas.

Hej dziewczyny, jestem tu nowa:) co u was? Jestem w 34 tygodniu ciazy, termin mam na 2 grudnia, bedzie synus ❤ Co o sobie szybciutko powiecie?
Witaj!

Hej dziewczyny. Ja tez po kąpieli jestem i troche sie uspokoilo, bo mialam skurcze co 3-5 minut i to przez dobre 4 godziny. Jest mi niedobrze, slurcze strasznie bolaly i naprawde juz mialam jechac na IP. Ale najadlam sie no spy i magnezu, wzielam prysznic, i jest lepiej, slurcze sa rzadziej i mniej bolesne. Czekam na meza. Jesli mi nie przejdzie calkiem to jedziemy na IP obadac jak wyglada sytuacja.. Przez moment naprawde sje balam ze to juz.. zwlaszcza ze caly dzien mi niedobrze.. spalam po poludniu i obudzily mnie skurcze wlasnie. I tak to trwalo i trwalo.. Szymek teraz kopie ladnie, jest duzo lepiej. Ale jak nie przejdzie to pojade bo sie zwyczajnie martwie..

Napisane na HUAWEI GRA-L09 w aplikacji Forum BabyBoom
Ja bym chyba wolała jechać tak dla spokojności.

Hej Dziewczyny! Trochę Was podczytałam, wracam do Was :)
Uważajcie wszystkie na siebie, teraz będziemy mieć coraz więcej dolegliwości...


@kindzia26a gratulacje!!!!! trzymajcie się dzielnie :)
@aneta_ck gratulacje postępów synka i niech Rosalie siedzi w brzuchu jeszcze trochę!
@Antiope super, że znalazłaś nianie, z pewnością Ci ulży.
@MyDream gdzieś mi mignął kącik Jasia- cudowny!
@xXxIzuLQaxXx uważaj na siebie, niech Szymon jeszcze posiedzi po tamtej stronie :)
@Luxuorius Nataniel pięknie Ci rośnie!
@creativo wyczytałam o Twojej wizycie na IP, mam nadzieję, że już Wam lepiej!
@Grama80 podziwiam, że masz siłę wyleżeć na brwiach i że Ci się chce! Zadbana Mamuśka!
@Lola Lolitta serio, myślałam, że urodziłaś! Nie strasz kobieto :p !
@Jadwiga orłowska mam nadzieję, że spełnisz swoje marzenie o położnictwie po urodzeniu Maleństwa :)

Nie pamiętam niestety co u Was wszystkich, to co pamiętałam starałam się odpisać, ale ciężkie mam myślenie w tej ciąży :p

Trzymam kciuki za te szpitalne, bo też mi się rzuciło w oczy, że ktoś leży, ktoś właśnie wyszedł.

Jestem już po egzaminach, od jutra zwalniam tempo.. Koniec z uczelnią, pracą i innymi.. Czuję się średnio, szyjke mam już 1.5 cm, ale czuję się jakby Apolonia gmerała mi na dole rękami, brzuch opadł.. Za dużo wzięłam na siebie w ciągu ostatnich dni. W poniedziałek miałam wizytę, waga już 2200g, teraz mam 33+5. Zostały mi ostatnie zajęcia w szkole rodzenia za 2 tygodnie, polożna ma nadzieję, że Apolonia dotrwa w brzuchu, bo jest bardzo nisko. Odespałam ten maraton, położyłam się wczoraj o 20 i wstałam dzisiaj o 14.. Obudziłam się w całym mokrym łóżku, myślałam, że to wody, albo pies mi zrobił niespodziankę, ale po chwili doszłam, że po prostu tak się spociłam, że można było wyciskać pościel...
Dobrze, że już sesja zaliczona. Teraz odpoczywaj jak najwięcej, bo Apolonia ma jeszcze czas na wyjście.

Ja dziś rano byłam z moim D na zakupach, bo trzeba było kupić produkty na tort dla małego i kilka innych rzeczy i na pewno za diabła nie dałabym rady tego udźwignąć. Już samo łażenie po sklepie tak mnie zmęczyło, że myślałam, że kręgosłup mi odpadnie.
Potem zrobiłam tort, tzn. zrealizowałam plan na dziś, bo masę cukrową i zdobienia będę robić jutro.
No a potem o 17 mieliśmy pasowanie mojego malucha. Muszę Wam powiedzieć, że chaos straszny i jakoś tak kiepsko organizacyjnie. Po oficjalnej części był poczęstunek dla dzieci i rodziców, ale zmyliśmy się szybko, bo już nie najlepiej się czułam i tylko marzyłam, żeby się na chwilkę położyć. No a teraz zamiast się położyć, to ja Was nadrabiam i piszę...
Tak więc zmykam spać. Dobranoc.
 
Do góry