reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamy 2016

A wiecie co ciekawe czy jak jest pasierb to sie partner/maz nie zalapuje ? W koncu to drugie dziecko na utrzymaniu tak mnie teraz oswiecilo hihi skoro ma alimenty to tez je utrzymuje na logike ...

Edit: doczytalam tylko rodzic z ktorym dziecko zamieszkuje

thgfflw1k3inkyc3.png
ja glupia liczylam ze moze nam sie uda obnizyc alimenty (mamy ponad 1000zl na kazde dziecko) ale to tak nie dziala:(
Chyba planując dzieci nikt się 500+ nie sugeruje, przynajmniej nikt trzeźwo myślący. Środki się kończą, kampania wymień 500+ na obligacje jest żałosna. Niby z myślą o przyszłości dziecka. Taaaaa. Za chwilę 500 zniknie, budżet wyczerpany, emerytom nie zabiorą, bo nie mają z czego.
sorry jesli ktoras z was zrozumiala ze sugeruje ze sie zdecydowala na dziecko z powodu 500+. Jasne ze nikt normalny tego nie robi za to patologia na max chociaz to wlasciwie troche inaczej dziala... glownie chodzi o to ze ludzie przestali pracowac z powodu 500+. We wsi z ktorej pochodzi moj maz to powszechne zjawisko. Szwagier robi na koparce i ma ich kilka i mowi ze nie ma kogo do pracy teraz wynajac odkad 500+ weszlo. Jak ktos ma 3 dzieci i wezmie 1500zl a wczesniej nie mial nic to jemu sie nie chce pojsc do pracy. nawet "na czarno" nie chce im sie dorobic.
Karuzela nad łóżeczko, mobil filcowy
Link do: Karuzela nad łóżeczko, mobil filcowy

Ja zamówiłam u tej Pani. Jeszcze nie przyszło, ale zamowilam sobie owieczki czarno-biale, a zamiast gwiazd i księżyca czerwone figury geometryczne. Za 40 zl moge zaryzykować tym bardziej, że w tej cenie jest cały komplet razem z pałąkiem podobno:)
Moge dac znac jak dotrze:))

Jeszcze widziałam takie ogłoszenie z sowami:

Karuzela nad łóżeczko - sówki WZÓR
Link do: Karuzela nad łóżeczko - sówki WZÓR


a8doqqmz725nh9h0.png
czekamy na relacje. za 40 zl zaryzykuje!
Mi też szybko leci. Czasem mam wrażenie że nawet nie zdążyłam się porządnie ta ciąża nacieszyć. Ale z drugiej strony nie mogę się doczekać maleństwa już :D



Napisane na F3211 w aplikacji Forum BabyBoom
ja na 100% nie nacieszyla sie ta ciaza. Zbyt sie o nia balam:( a szkoda bo to pierwsze i ostatnie dziecko u nas. pocieszam sie ze Zosia sie bede cieszyc przez wiele wiele lat!

Żeby do czegoś dojść trzeba wyruszyć w droge!
 
reklama
Dziewczyny słyszałyście kiedyś o takiej sytuacji, ze dziecko było juz ułożone głowkowo i odwróciło sie z powrotem?
Bo mam wrażenie, ze Mikos mi robi psikusa i sie obraca. Kopniaki czułam do tej pory pod żebrami, a czkawkę na dole, a teraz czuje kopniaki w jednym boku, a czkawkę w drugim...
Sprawdzę to dopiero w sobotę na wizycie, bo bede miała USG, ale zaczynam sie troche stresować.


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Obudzilam sie i próbuje wstac. Malutki musi do przedszkola a ja na małe zakupy i ktg o 11. Nie chce mi sie w ogole nic. Wczoraj cały dzien wkurzona chodzilam wiec mam takiego jakby kaca moralnego. Ciezko to wytlumaczyc bez dokladnego opowiadania o wszystkim a nie nadaje sie to na forum.

Lisiamama nie pamietam krora mama pisala czy bonusowa czy mojeboje ze jej dzidzius na sam koniec ciazy sie odwrocil wiec wszystko jest możliwe. Moja od 23 tyg siedzi gkowka w dół i tlumacze jej ze ma tak juz zostac:D

Ja dzis tez niezbyt dobrze spalam. Budzilam sie cały czas a teraz nie chce mi się podniesc. Dam sobie czas do 7.00. Jestem ciekawa co mądrego powiedZą mi jutro w szpitalu i czy dobrze zapisalam termin. Czasami tak mam jak zalatwiam coś po niemiecku i niedostatecznie sie skupiam.


 
Witam porannie. Luby wstawal do pracy i nie spie juz ponad godzine, na sniadanko zjadlam twarozek z bulka, wypilam herbate i leze. Ehh czy tylko ja czuje sie taka niepotrzebna swiatu na tym zwolnieniu?? :(
 
A mnie dziś oszukali na olx... Kupiłam karuzelę i okazało się, że brakuje mocowania.. Chłop stwierdził, że było napisane, że zestaw zawiera to co jej na zdjęciu tylko, że ja nie wiedziałam jak wygląda mocowanie więc skąd miałam wiedzieć, że go brakuje? Przykro mi, aż się popłakałam :(
Boże chamstwo nie z tej ziemi!!!! Nosz pohechalabym pod drzwi, lub do olx wysłała maila. Dlatego wolę przez Allegro kupować niż przez olx. Zwyczajnie się boję nawet sprzedawać, wpuszczać ludzi do domu lub zostać wyrolowaba na mieście bo ktoś na spotkanie nie przyszedł. Na Allegro mogę bynajmniej zawsze reklamować... Ahhhh oby ta sytuacja się rozwiązała tego Ci życzę....

Aneta .... Ja nie wiem, czemu rodzina jest taka zawistna... Ja od wczoraj jestem u siebie i w końcu mogę odetchnąć, łazić w pidzamie cały dzień i nie słuchać pierdzielenua innych.
Współczuję Ci szczerze. Mnie już kilka razy ojciec straszył że mi alimenty wystawi na jego opiekę, ale to tchurz i wszystkich straszy...
Dziewczyny, moze ktoras mi odpowie, jestem na umowie o prace, na zwolnieniu od 30 wrzesnia, wyplate w pracy mam zawsze na koniec miesiaca. Jako ze pierwsza wyplate wyplaca zaklad pracy zglaszam sie po nia na koniec pazdziernika, a potem placi juz zus. Kiedy mam sie spodziewac tej zusowskiej? Koniec listopada wyrobia sie czy jak to jest?
Och to zależy, wypłacają w trzech turach, na początku, w połowie i na koniec miesiąca. Zależy kiedy wniosek zlizych. Od tego czasu oni mają 30 dni. Ważne by pracodawca co miesiąc składał Z-3 - pierwsza część formularza.
 
Od tygodnia jem na potęgę, zamiast pilnować cukrów wciągam prawie wszystko na co przyjdzie mi ochota. Serki homo i wiejskie to teraz nr. 1! O zbożowych ciasteczkach i grejfrutach nie wspomnę. Niech ten ciąg się skończy. Ratunkuuuu
Wytrwałości !!!! Dasz radę!!!!
Ja to mam ochotę na słodkie soki, korci mnie i skręca i że łzami w oczach wodę pije...
 
reklama
Niby uprawiając jogę w ciąży jest szansa że dziecko się przekręcił. Ale czy to prawda? Nie powiem wam...

Ja jestem u siebie.
Wczoraj z piwnicy przenieśliśmy karton z ubrankami. Karton przemokl nie wiem jak!!! Dobrze że ubranka były dodatkowo w workach włożone. Zapach przeszedł.
Namoczylam w waniszu, szorowalam tę siarę z ubranek przez rękawice, ufff prawie wszystko zeszło, potem kilkakrotnie namaczalam by wypłukać wanish.
A teraz wstawie już na właściwe pranie. Matko ile ja mam tych ubranek po synku i takie tyci....
Lecę mieszkanko ogarniać.
Mały śpi w brzuszku, więc jak siedzę to nie czuję się jak w ciąży ;)
 
Do góry