reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudniowe mamy 2016

kurcze u mnie tylko rodzice i brat z bratowa nakupowali, moje tesciowa nie, tyle co dwa razy po 100 zl dala i kupilam cos za to malemu :) ona po porodzie mi dziecie okupi, znam ja :) szwagierka nawet czapeczki nie kupila...
Akurat moja mama dała mi pieniądze i powiedziała, że mam kupić co mi się podoba, bo ona po pierwsze nie wie co mi się teraz przyda i jaka jest moda, a jak jej coś wpadnie w oko to tez kupi.[emoji4]

Napisane na SM-G928F w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Niemniej dziękuję za dobre chęci :)
W dzień robisz sobie drzemki w ogóle? Nie wiem czy umiałabym tak funkcjonować z zarwanymi nocami. Ja po dzisiejszym sikającym maratonie jestem wyczerpana i tylko walczę z samą sobą: sprzątać, czy iść spać dalej ;) a co dopiero, gdybym była w Twojej skórze.
Jak mały jest w przedszkolu to sie klade na godz ale np dzis szaleje. Przedszkole zamkniete a ja zdycham:D zaprosilam kokezanke z synkiem mam nadzieje ze przyjdą bo dzis taaaak leje ze masakra. Mały nie wytrzyma w domu chociaz i tak byłam z nim na spacerze ale sie nie wyszalal bo w wozku siedzial.


 
Akurat moja mama dała mi pieniądze i powiedziała, że mam kupić co mi się podoba, bo ona po pierwsze nie wie co mi się teraz przyda i jaka jest moda, a jak jej coś wpadnie w oko to tez kupi.[emoji4]

Napisane na SM-G928F w aplikacji Forum BabyBoom
moja tez zawsze kasa dawala, wiec ja w szoku, ze tym razem cos kupila :D rodzice nam zaplacili za wozek, lozeczko i fotelik, lacznie 3000 tys, ehhh kocham ich naprawde ♥
 
Ja też niczego nie kupowałam dla mojego bratanka i wydawało mi się to normalne. Dziadkowie przeważnie lubią pomagać i chętnie jakieś zakupy robią, ale reszta rodziny... w sumie z jakiej racji ;) każdy ma swoje gospodarstwo domowe do utrzymania, swoje zachcianki, potrzeby i dzieci. Nie możesz oczekiwać od szwagierki, że Ci dziecko obkupi ;P
ja od niej tego nie wymagam! ale jakos Tomka corke okupuje bez okazji, to nie jest mile, ze jej kupi a to rajstopki czy bluzke, rzadko, ale jednak a naszemu malemu nic nie kupila, nawet czapeczki za 5 zl...i jeszcze sie chwali tym i jak ja mam sie czuc?
 
Fakt chora tarczyca to zło :/ Dobrze, że teraz mamy wyniki w normie. Ważne dla dzidzi i mamy. Damy radę.

Ja tez tarczycowa, ale mam subkliniczna postać czyli tylko tsh wariuje, a hormony w normie. Chociaz i tam biorę euthurox pn-pt 75 weekendy 50
Wyniki mi w ciąży zwariowały obskoczyly do 4 cos koło 15 tc, wcześniej wszystko było ok.

Moja koleżanka z treningów wróciła! Zostawiła swojego małego ssaka w brzuszku jeszcze i ma nadzieje, ze dotrwają do konca [emoji4] jeśli im sie uda to młody bedzie miał 3 operacje w tym jedna od razu po porodzie. Ma ok. 60% szans na przeżycie, tylko niestety przez całe życie bedzie tykająca bomba....


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Akurat moja mama dała mi pieniądze i powiedziała, że mam kupić co mi się podoba, bo ona po pierwsze nie wie co mi się teraz przyda i jaka jest moda, a jak jej coś wpadnie w oko to tez kupi.[emoji4]

Napisane na SM-G928F w aplikacji Forum BabyBoom
My dostaliśmy kasę od mojej babci, mamy i matki chrzestnej. Do tego przyszłe babcie lubią kupować różne duperele ;) ale też inaczej na nas patrzą w rodzinie niż na innych młodych, bo jeszcze mieszkanie ogarniamy ze stanu deweloperskiego, sami spłacamy kredyt, żyjemy z dala od rodziny i jesteśmy samodzielni. Na wesele w zeszłym roku nie wzięliśmy od rodziców ani grosza, bo nam to uwłaczało, że sami sobie wymyślimy dużą imprezę, a nasi rodzice mają sobie czegoś odmawiać później żeby nam pomóc finansowo. Teraz nie możemy odmówić pomocy, bo to nie dla nas tylko dla wnuczki, więc rodzinka ma okazję się wykazać w końcu ;)
 
Ja tez tarczycowa, ale mam subkliniczna postać czyli tylko tsh wariuje, a hormony w normie. Chociaz i tam biorę euthurox pn-pt 75 weekendy 50
Wyniki mi w ciąży zwariowały cos koło 15 tc, wcześniej wszystko było ok.

Moja koleżanka z treningów wróciła! Zostawiła swojego małego ssaka w brzuszku jeszcze i ma nadzieje, ze dotrwają do konca [emoji4] jeśli im sie uda to młody bedzie miał 3 operacje w tym jedna od razu po porodzie. Ma ok. 60% szans na przeżycie, tylko niestety przez całe życie bedzie tykająca bomba....


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
teraz medycyna idzie do przodu i trzeba liczyc, ze bedzie dobrze, sa leki, dziecko ma szanse zyc w miare normalnie...uwazac na siebie itp, ale super, ze dala szanse i liczy, ze ciaza przetrwa ♥
 
ja od niej tego nie wymagam! ale jakos Tomka corke okupuje bez okazji, to nie jest mile, ze jej kupi a to rajstopki czy bluzke, rzadko, ale jednak a naszemu malemu nic nie kupila, nawet czapeczki za 5 zl...i jeszcze sie chwali tym i jak ja mam sie czuc?
Inaczej jest gdy dziecko jest juz na świecie. Wtedy się je odwiedza, częściej widuje i z pustymi rękoma nie chodzi. Trudno oczekiwać, żeby kupowała tez coś dla Waszego dziecka tak szybko.
 
reklama
My dostaliśmy kasę od mojej babci, mamy i matki chrzestnej. Do tego przyszłe babcie lubią kupować różne duperele ;) ale też inaczej na nas patrzą w rodzinie niż na innych młodych, bo jeszcze mieszkanie ogarniamy ze stanu deweloperskiego, sami spłacamy kredyt, żyjemy z dala od rodziny i jesteśmy samodzielni. Na wesele w zeszłym roku nie wzięliśmy od rodziców ani grosza, bo nam to uwłaczało, że sami sobie wymyślimy dużą imprezę, a nasi rodzice mają sobie czegoś odmawiać później żeby nam pomóc finansowo. Teraz nie możemy odmówić pomocy, bo to nie dla nas tylko dla wnuczki, więc rodzinka ma okazję się wykazać w końcu ;)

U nas przez te nasza samodzielność wlasnie nie pomagają, bo uważają, ze i tak swietnie dajemy sobie przecież radę... [emoji6]


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry