reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamy 2016

Jezuuu jaki miałam sen. Chyba proroczy. Śniło mi się, że urodziłam Hanke i pytałam jej jak chce mieć na imię.. bo Hanka takie pospolite a przyszło mi we śnie do głowy Laura. I pytam jej: chcesz mieć na imie Hania? A ona,że nie. A Laura? Ona,że tak. I miałam córeczkę Laurkę. I obudziłam się taka wystraszona... I nie wiem teraz kto to jest w moim brzuchu. Hanka czy Laurka. Az nie mogę się doczekać aż prawie maz się obudzi i mi powie....

Napisane na GT-I9515 w aplikacji Forum BabyBoom
To może jednak Laura?[emoji6] Magiczne zdolności odziedziczyła po Tobie[emoji4]

Napisane na SM-G928F w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Dzień dobry Wam :)
Tak ostatnio się dziwiłam, że co chwila w nocy na siuranie wstajecie, a dzisiaj to mnie wzięło z niewiadomych przyczyn nagle i miałam nocnych wędrówek do toalety aż 6! To mój ciążowy rekord.

Jeśli chodzi o szkołę rodzenia, to głupio mi się przyznać, ale byłam na dwóch pierwszych zajęciach, a później jakoś mi nie po drodze było - to tygodniowy wyjazd do rodziny, to szpital, to mojemu M. nie pasowało... Dodatkowym kłopotem jest sam dojazd, bo ja niemobilna jestem (zresztą, nawet za kierownicę z tym brzuchem się nie mieszczę już dawno), a i autobusu żadnego do przychodni nie mam, bo z mojej "cichej ostoi" tylko jeden wyrusza i to zdecydowanie nie w tę stronę ;) Na taxi mi żal kasy, pieszo nie dojdę, więc przestałam chodzić. Szczerze? Nawet nie żałuję. W głównej mierze dlatego, że i tak jestem osobą, która musi się uczyć poprzez własne działania, metodą prób i błędów. Jeśli mi ktoś coś powie, pokaże, zrobi kolorowy wykład, to i tak mi to z łba wyleci w ekspresowym tempie i będę robić po swojemu, dopóki nie znajdę metody, która mi będzie odpowiadała :)

Co do snów... ja dzisiaj miałam sen straszny. Rozbudziłam się i nie mogłam już zasnąć. W dodatku M. wstawał wtedy do pracy, zaczął mnie dopytywać czemu nie śpię, Mała go usłyszała... i możecie sobie chyba wyobrazić samotną godzinę w łóżku z wystającymi mi spod żeber stopami ;) A śniło mi się, że obudziłam się w szpitalu z raną szytą na szerokość całego brzucha, i to jeszcze na samym jego środku. Szwy były ogrooomne (jakby ktoś do tego wełny używał :p ), a ja nie mogłam się ruszyć. Nikt mi nie chciał powiedzieć co się stało, gdzie jest Zosia, ani jak tam trafiłam. Próbowałam wstawać, ale wszystko mnie bolało i nie mogłam znaleźć córki... W dodatku nikogo wokół mnie nie było oprócz jednej pielęgniarki, która tylko powtarzała, że mam się położyć i zasnąć, nie pytać. Grrrr!

Dziewczyny, które są już spakowane do szpitala, mogłybyście napisać co konkretnie macie w torbach/walizkach? I w jakich ilościach? Nie wiem czy nie przegięłam ;) a Wy, wprawione w bojach mamy, wiecie najlepiej co się rzeczywiście po porodzie przyda i w jakich ilościach. Czytałam listy wyprawkowe, ale różnie z nimi bywa ;)
 
Dziewczyny a co myslicie o baloniku ja patrzylam na ten firmy anibal 200zl kosztuje i sie zastanawiam czy warto... I czy nie zaszkodzi

P.S. powiedzcie, ze to hormony ciazowe albo juz wszystko na to zwalam ale tak sie wkurzylam, ze nie wiem ... Dostalam od tesciowej voucher na ten zabieg dla kobiet w ciazy no i teraz sie dobrze czuje wiec pomyslalam, ze sobie go teraz wykorzystam wczoraj wybralam sie do tej kosmetyczki wchodzi czekam z 15min zanim laskawie sie wynurzy z jednego z pokoi i mowie ze chcialabym sie umowic na termin z zabiegiem a ona do mnie, ze umawiac sie mozna tylko telefonicznie juz mnie szlak trafil ale ok sluchajcie dzwonie do niej od wczoraj i sie dodzwonic nie moge ciagle nie odbiera tel ! Juz mnie to wkurza i odechciewa mi sie tego calego zabiegu bo ja tego nie rozumiem nie dosc ze sie pofatygowalam przyjsc osobiscie i umowic to jeszcze wielmozna pani nie moze spojrzec w kalendarz kiedy ma wolny termin ? To chyba jej powinno zalezec a nie mi ! Dzisiaj sie wkurzylam i napisalam smsa ze chcialam sie umowic na termin na zabieg taki i taki i ze prosze o kontakt w wolnej chwili.
Nosz qrde ja nie bede caly dzien na tel siedziec zeby w koncu sie do niej dodzwonic !
Przesadzam ?

thgfflw1k3inkyc3.png
 
reklama
Dziewczyny a co myslicie o baloniku ja patrzylam na ten firmy anibal 200zl kosztuje i sie zastanawiam czy warto... I czy nie zaszkodzi

P.S. powiedzcie, ze to hormony ciazowe albo juz wszystko na to zwalam ale tak sie wkurzylam, ze nie wiem ... Dostalam od tesciowej voucher na ten zabieg dla kobiet w ciazy no i teraz sie dobrze czuje wiec pomyslalam, ze sobie go teraz wykorzystam wczoraj wybralam sie do tej kosmetyczki wchodzi czekam z 15min zanim laskawie sie wynurzy z jednego z pokoi i mowie ze chcialabym sie umowic na termin z zabiegiem a ona do mnie, ze umawiac sie mozna tylko telefonicznie juz mnie szlak trafil ale ok sluchajcie dzwonie do niej od wczoraj i sie dodzwonic nie moge ciagle nie odbiera tel ! Juz mnie to wkurza i odechciewa mi sie tego calego zabiegu bo ja tego nie rozumiem nie dosc ze sie pofatygowalam przyjsc osobiscie i umowic to jeszcze wielmozna pani nie moze spojrzec w kalendarz kiedy ma wolny termin ? To chyba jej powinno zalezec a nie mi ! Dzisiaj sie wkurzylam i napisalam smsa ze chcialam sie umowic na termin na zabieg taki i taki i ze prosze o kontakt w wolnej chwili.
Nosz qrde ja nie bede caly dzien na tel siedziec zeby w koncu sie do niej dodzwonic !
Przesadzam ?

thgfflw1k3inkyc3.png
Nie przesadzasz... ja bym jej zagroziła, że w świat puszczę taką opinię o niej, że będzie sama wychodzić na ulicę, żeby klientów szukać :D
 
Do góry