reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudniowe mamy 2016

Witam się i ja.... właśnie o czapeczki miałam was zapytac. Szukam takiej cieplej na dwór Ale np w smyku najmniejsza miała rozmiar 40/42 i wydawała mi się bardzo duza. Szukam i szukam i nic nie mogę znalezc.
Izulqa a te zwykle podpaski to jakies grubsze z Belli czy po prostu normalna cienka podpaska? Przepraszam że tak dopytuje Ale nie mam pojęcia jak intensywnie się krwawi po porodzie a akurat w tej kwestii chciałabym być przygotowana na wszystko :)
Hej dziewczyny !

Ja właśnie zamówilam Gai taka czapkę w smyku, bo niby na dziale noworodkowym był ten rozmiar 40/42 i jest duza, ale może w wózku jak ja naciagne nie będzie taka zła ;)

Wczoraj miałam na szkole rodzenia temat o połogu i było wlasnie, że przez pierwsze 2/3 dni krwawienie jest dosyć intensywne, najlepsze są te podkłady (podpaski) bella mama, żadnych skrzydełek, żadnych siateczek, chodzi o to, żeby był jak najlepszy przepływ powietrza, więc odradzala np te z canpolu, bo po 2str one maja właśnie jakaś siateczkę. No i ew do tego majtki siateczkowe albo swoje bawelniane.

Wysłane z mojego Redmi Note 3 przy użyciu Tapatalka
 
reklama
Nie, raczej mi się nie przyda.
Ja jedno, j 2 paki duzych zwyklych podpasek ze skrzydelkami. Mam tez 3 rolki ligniny wiec jak mi braknie podkladow to sobie wsadze lignine i wysle meza do apteki. Ale nie powinno mi zabraknac.

Napisane na HUAWEI GRA-L09 w aplikacji Forum BabyBoom
właśnie mi przypomniałaś, ze nie mam podpasek. Mogłam sobie zamówić z Pl naturelle bo bardzo je lubię. A tu nie ma.

Jezuuuu a ja byłam dzisiaj na noworodkowy. Boże już zapomniałam że maluszki mają główkę wielkości pięści !!!!!!! Takie tyci tyci niunie :*
myśmy wczoraj oglądali na YouTube wcześniaki z 32-34 tug z dziećmi. I doszli do wniosku, ze trzeba jeszcze nasza potrzymać w brzuszku. Tez już maja dość bo mi musza dużo więcej pomagać.

Ja mam burdel w szafie z ciuchami [emoji41]
Od soboty sie biore zeby poukladac [emoji23][emoji23]
Dzis moze mi sie uda [emoji23][emoji23]

Napisane na SM-G930F w aplikacji Forum BabyBoom
ja muszę przerzucić żeby zrobić miejsce na małe ubranka. Letnie wrzucę na najwyższa polke zazwyczaj jest pusta bo jest za wysoko dla mnie. Nie ma miejsca na komodę.
 
Dzień dobry

Dzieci mam przeziębione. Piździ i leje ajjj :/

Trzymajcie się tam w szpitalach

cb7wugpju04jz4q8.png


U mnie tez. H kaszlala cala noc. Nie spalam . Juz sie zaczynają choroby.
I tez leje.
 
Ja mam w planach juz zaczac kompletowac wszystko do szpitala i torbe spakowac bo tylko to mi zostalo pokoik prawie gotowy ... Dzisiaj wyszorowalam podloge na czterech z farby tam gdzie mialam dojscie zostalo kilka listew do doklejenia
No i chce jeszcze kupic kosz na bielizne dla malej zeby miala oddzielny....

Edit: kupujecie kosz na pieluchy ?
thgfflw1k3inkyc3.png
My takiego kosza nie kupujemy, myślałam nad nim, ale perspektywa zużytych pieluch w sypialni jednak mnie przeraziła [emoji4]

Wysłane z mojego Redmi Note 3 przy użyciu Tapatalka
 
Hej dziewczyny !

Ja właśnie zamówilam Gai taka czapkę w smyku, bo niby na dziale noworodkowym był ten rozmiar 40/42 i jest duza, ale może w wózku jak ja naciagne nie będzie taka zła ;)

Wczoraj miałam na szkole rodzenia temat o połogu i było wlasnie, że przez pierwsze 2/3 dni krwawienie jest dosyć intensywne, najlepsze są te podkłady (podpaski) bella mama, żadnych skrzydełek, żadnych siateczek, chodzi o to, żeby był jak najlepszy przepływ powietrza, więc odradzala np te z canpolu, bo po 2str one maja właśnie jakaś siateczkę. No i ew do tego majtki siateczkowe albo swoje bawelniane.

mi bratowa wlasnie belle polecala i te z rossmanna bez zadnych siatek tylko zwykle
 
U mnie tragedia.

Obchód by, nie wychodzę i.... Próbują mi cukrzycę wmówić!!!! Qrwa.
Już ordynator, że mają mi teraz cukier zmierzyć... A byłam 40 minut po śniadaniu, a dali biały chleb i dżem.wiadomo że po takim czasie cukier nie spadnie, to mówię temu pacanowi, że każdemu cukier wyższy wyjdzie, tym bardziej że dżem słodki i słodką herbata.
Oni na spokojnie do mnie że ja mam cukrzycę i zapisali w karcie cukrzycą i nie będą mogli porodu przyjąć. No to kazałam mu to skreślić
I on do mnie że jutro mają diabetologia i żebym na konsultacje poszlka. A ta pieprzona diabetolog wpisała mi w 1 ciąży cukrzycę z insuliną bo miałam cukier 92 i to tylko raz w ciągu 2 tyg! A tak zawsze był poniżej 90.
Teraz menda znów mi wpisze i nie mogę rodzić... Znów Szczecin będzie.
To nie zgodziłam się na konsultacje i nie zgodziłam się na kolejne badanie cukrów.
Raz mnie wkopali, teraz się nie dam.
Cukry w domu mierze i są naprawdę dobre bez zastrzeżeń , bo jakbym naprawdę miała wysokie to trudno bym się zgodziła dla dobra dziecka. A teraz jak już raz miałaś cukrzycę to automatycznie walą do karty CUKRZYCA.
Teraz miałam 96 naczczo ( dlatego że amplituda cukrów skoczyła bo nie jadłam 12 godzin, po takim czasie organizm robi wyrzut - takie miałam szkolenie), gdzie u nas norma 99. I co ordynator już chciał pisać.
A ja mu szkolenie zrobiłam i przyznał mi rację.... Jaja jak berety słuchajcie.

A przed chwilą weszła jeszcze Pani doktor z nowej zmiany oczywiście z całym asortymentem powikłań bla bla bla że dziecko może się takie i siakie urodzić.
Ze może mieć problemy z barkami i mi pewnie chodzi o to by rodzić w Wałczu a nie w Szczecinie.
Była miła nie powiem, ale wiem jakie mam cukry, wiem że nie mam cukrzycy i nie pozwolę sobie by była wprowadzona insulina.
W Szczecinie za głowę się złapali, że diabetolog mi insulinę dał, a to mogło bardziej dziecku zaszkodzić.

Dlatego w tej ciąży nie zgodziłam się.
Możecie powiedzieć że to nieodpowiedzialne z mojej strony, ale ja swoje Przeżyłam. Wiem jak ten ich system działa.
Cukry naczczo mam od 85-95
Cukry 2h po posiłku od 105 do 120.
Wszystko w normie i książkowo.
A że jednorazowo czy dwa razy na jakiś czas jest troszkę większy cukier nie oznacza że już jest cukrzyca.

Kropka w tym temacie. Tak się zdenerwowała że brzuch mnie boli i zaryczana jestem.

Co za dupek zleca cukier naczczo po śniadaniu, po 40 minutach? No proszę was
 
U mnie tragedia.

Obchód by, nie wychodzę i.... Próbują mi cukrzycę wmówić!!!! Qrwa.
Już ordynator, że mają mi teraz cukier zmierzyć... A byłam 40 minut po śniadaniu, a dali biały chleb i dżem.wiadomo że po takim czasie cukier nie spadnie, to mówię temu pacanowi, że każdemu cukier wyższy wyjdzie, tym bardziej że dżem słodki i słodką herbata.
Oni na spokojnie do mnie że ja mam cukrzycę i zapisali w karcie cukrzycą i nie będą mogli porodu przyjąć. No to kazałam mu to skreślić
I on do mnie że jutro mają diabetologia i żebym na konsultacje poszlka. A ta pieprzona diabetolog wpisała mi w 1 ciąży cukrzycę z insuliną bo miałam cukier 92 i to tylko raz w ciągu 2 tyg! A tak zawsze był poniżej 90.
Teraz menda znów mi wpisze i nie mogę rodzić... Znów Szczecin będzie.
To nie zgodziłam się na konsultacje i nie zgodziłam się na kolejne badanie cukrów.
Raz mnie wkopali, teraz się nie dam.
Cukry w domu mierze i są naprawdę dobre bez zastrzeżeń , bo jakbym naprawdę miała wysokie to trudno bym się zgodziła dla dobra dziecka. A teraz jak już raz miałaś cukrzycę to automatycznie walą do karty CUKRZYCA.
Teraz miałam 96 naczczo ( dlatego że amplituda cukrów skoczyła bo nie jadłam 12 godzin, po takim czasie organizm robi wyrzut - takie miałam szkolenie), gdzie u nas norma 99. I co ordynator już chciał pisać.
A ja mu szkolenie zrobiłam i przyznał mi rację.... Jaja jak berety słuchajcie.

A przed chwilą weszła jeszcze Pani doktor z nowej zmiany oczywiście z całym asortymentem powikłań bla bla bla że dziecko może się takie i siakie urodzić.
Ze może mieć problemy z barkami i mi pewnie chodzi o to by rodzić w Wałczu a nie w Szczecinie.
Była miła nie powiem, ale wiem jakie mam cukry, wiem że nie mam cukrzycy i nie pozwolę sobie by była wprowadzona insulina.
W Szczecinie za głowę się złapali, że diabetolog mi insulinę dał, a to mogło bardziej dziecku zaszkodzić.

Dlatego w tej ciąży nie zgodziłam się.
Możecie powiedzieć że to nieodpowiedzialne z mojej strony, ale ja swoje Przeżyłam. Wiem jak ten ich system działa.
Cukry naczczo mam od 85-95
Cukry 2h po posiłku od 105 do 120.
Wszystko w normie i książkowo.
A że jednorazowo czy dwa razy na jakiś czas jest troszkę większy cukier nie oznacza że już jest cukrzyca.

Kropka w tym temacie. Tak się zdenerwowała że brzuch mnie boli i zaryczana jestem.

Co za dupek zleca cukier naczczo po śniadaniu, po 40 minutach? No proszę was
oni robia te celowo, zebys tylko u nich nie rodzila, a Ty sie nie daj!!! ja sie poklocilam z ginka na usg w zeszla srode,l bo ona nadal sie upiera, ze mam cukrzyce, a ja mowie, ze nia mam, bo normy nie przekraczam, jest 99-106 a ja mam na czczo 90-93 nieraz mniej, po posilku tez ok..a ona swoje, nie bede z baba klocic skoro ona jest uczona a ja nie...
 
U mnie tragedia.

Obchód by, nie wychodzę i.... Próbują mi cukrzycę wmówić!!!! Qrwa.
Już ordynator, że mają mi teraz cukier zmierzyć... A byłam 40 minut po śniadaniu, a dali biały chleb i dżem.wiadomo że po takim czasie cukier nie spadnie, to mówię temu pacanowi, że każdemu cukier wyższy wyjdzie, tym bardziej że dżem słodki i słodką herbata.
Oni na spokojnie do mnie że ja mam cukrzycę i zapisali w karcie cukrzycą i nie będą mogli porodu przyjąć. No to kazałam mu to skreślić
I on do mnie że jutro mają diabetologia i żebym na konsultacje poszlka. A ta pieprzona diabetolog wpisała mi w 1 ciąży cukrzycę z insuliną bo miałam cukier 92 i to tylko raz w ciągu 2 tyg! A tak zawsze był poniżej 90.
Teraz menda znów mi wpisze i nie mogę rodzić... Znów Szczecin będzie.
To nie zgodziłam się na konsultacje i nie zgodziłam się na kolejne badanie cukrów.
Raz mnie wkopali, teraz się nie dam.
Cukry w domu mierze i są naprawdę dobre bez zastrzeżeń , bo jakbym naprawdę miała wysokie to trudno bym się zgodziła dla dobra dziecka. A teraz jak już raz miałaś cukrzycę to automatycznie walą do karty CUKRZYCA.
Teraz miałam 96 naczczo ( dlatego że amplituda cukrów skoczyła bo nie jadłam 12 godzin, po takim czasie organizm robi wyrzut - takie miałam szkolenie), gdzie u nas norma 99. I co ordynator już chciał pisać.
A ja mu szkolenie zrobiłam i przyznał mi rację.... Jaja jak berety słuchajcie.

A przed chwilą weszła jeszcze Pani doktor z nowej zmiany oczywiście z całym asortymentem powikłań bla bla bla że dziecko może się takie i siakie urodzić.
Ze może mieć problemy z barkami i mi pewnie chodzi o to by rodzić w Wałczu a nie w Szczecinie.
Była miła nie powiem, ale wiem jakie mam cukry, wiem że nie mam cukrzycy i nie pozwolę sobie by była wprowadzona insulina.
W Szczecinie za głowę się złapali, że diabetolog mi insulinę dał, a to mogło bardziej dziecku zaszkodzić.

Dlatego w tej ciąży nie zgodziłam się.
Możecie powiedzieć że to nieodpowiedzialne z mojej strony, ale ja swoje Przeżyłam. Wiem jak ten ich system działa.
Cukry naczczo mam od 85-95
Cukry 2h po posiłku od 105 do 120.
Wszystko w normie i książkowo.
A że jednorazowo czy dwa razy na jakiś czas jest troszkę większy cukier nie oznacza że już jest cukrzyca.

Kropka w tym temacie. Tak się zdenerwowała że brzuch mnie boli i zaryczana jestem.

Co za dupek zleca cukier naczczo po śniadaniu, po 40 minutach? No proszę was
Lola ty to masz przezycia ...

thgfflw1k3inkyc3.png
 
U mnie tragedia.

Obchód by, nie wychodzę i.... Próbują mi cukrzycę wmówić!!!! Qrwa.
Już ordynator, że mają mi teraz cukier zmierzyć... A byłam 40 minut po śniadaniu, a dali biały chleb i dżem.wiadomo że po takim czasie cukier nie spadnie, to mówię temu pacanowi, że każdemu cukier wyższy wyjdzie, tym bardziej że dżem słodki i słodką herbata.
Oni na spokojnie do mnie że ja mam cukrzycę i zapisali w karcie cukrzycą i nie będą mogli porodu przyjąć. No to kazałam mu to skreślić
I on do mnie że jutro mają diabetologia i żebym na konsultacje poszlka. A ta pieprzona diabetolog wpisała mi w 1 ciąży cukrzycę z insuliną bo miałam cukier 92 i to tylko raz w ciągu 2 tyg! A tak zawsze był poniżej 90.
Teraz menda znów mi wpisze i nie mogę rodzić... Znów Szczecin będzie.
To nie zgodziłam się na konsultacje i nie zgodziłam się na kolejne badanie cukrów.
Raz mnie wkopali, teraz się nie dam.
Cukry w domu mierze i są naprawdę dobre bez zastrzeżeń , bo jakbym naprawdę miała wysokie to trudno bym się zgodziła dla dobra dziecka. A teraz jak już raz miałaś cukrzycę to automatycznie walą do karty CUKRZYCA.
Teraz miałam 96 naczczo ( dlatego że amplituda cukrów skoczyła bo nie jadłam 12 godzin, po takim czasie organizm robi wyrzut - takie miałam szkolenie), gdzie u nas norma 99. I co ordynator już chciał pisać.
A ja mu szkolenie zrobiłam i przyznał mi rację.... Jaja jak berety słuchajcie.

A przed chwilą weszła jeszcze Pani doktor z nowej zmiany oczywiście z całym asortymentem powikłań bla bla bla że dziecko może się takie i siakie urodzić.
Ze może mieć problemy z barkami i mi pewnie chodzi o to by rodzić w Wałczu a nie w Szczecinie.
Była miła nie powiem, ale wiem jakie mam cukry, wiem że nie mam cukrzycy i nie pozwolę sobie by była wprowadzona insulina.
W Szczecinie za głowę się złapali, że diabetolog mi insulinę dał, a to mogło bardziej dziecku zaszkodzić.

Dlatego w tej ciąży nie zgodziłam się.
Możecie powiedzieć że to nieodpowiedzialne z mojej strony, ale ja swoje Przeżyłam. Wiem jak ten ich system działa.
Cukry naczczo mam od 85-95
Cukry 2h po posiłku od 105 do 120.
Wszystko w normie i książkowo.
A że jednorazowo czy dwa razy na jakiś czas jest troszkę większy cukier nie oznacza że już jest cukrzyca.

Kropka w tym temacie. Tak się zdenerwowała że brzuch mnie boli i zaryczana jestem.

Co za dupek zleca cukier naczczo po śniadaniu, po 40 minutach? No proszę was
Lola, ja w szpitalu dostaję dietę cukrzycową. Nie wypiłabym herbaty z cukrem! Może nie broń się tak? Niech przepisują insulinę? Najwyżej będziesz badała cukry i jak będą ok to zrezygnujesz. Możn tak? Ja tu na czczo mam 80, po posiłkach ok 98-105.

Zrobili mi usg, Jan urósł, waży ok 1800:) Waga prawidłowa. Strasznie się wiercił. Nie pokazał buzi, ale za to pindola olbrzymka tak wystawił, że lekarki śmiały się radośnie :) Dziś wyjdę! Huraaaaa
 
reklama
Witam się i ja.... właśnie o czapeczki miałam was zapytac. Szukam takiej cieplej na dwór Ale np w smyku najmniejsza miała rozmiar 40/42 i wydawała mi się bardzo duza. Szukam i szukam i nic nie mogę znalezc.
Izulqa a te zwykle podpaski to jakies grubsze z Belli czy po prostu normalna cienka podpaska? Przepraszam że tak dopytuje Ale nie mam pojęcia jak intensywnie się krwawi po porodzie a akurat w tej kwestii chciałabym być przygotowana na wszystko :)
Z krwawieniem roznie bywa u kazdej inaczej, np po pierwszej corce krwawilam mocno i przez prawie 2 miesiace a ze mloda i glupia bylam to dopiero na wizycie po porodzie (7 tyg po porodzie) okazalo sie ze zostaly mi resztki po lozysku i od razu do szpitala i na czyszczenie i juz zapalenie mialam.. a po drugiej ciazy krwawilam malo, tzn moze 2-3 dni i tylko jak wstawalam, a tak to malo i szybko pzrerzucilam sie na podpaski. W sklepach sa takie duze bella grube takie ze skrzydelkami, no ale zawsze jest to mniejsze niz taki podklad i mozna w zwykle majty mieć bo przy tych wielkich podkladach to zwyklych majtek raczej nie ubierzesz [emoji23] ale mowie, kazdy ma inaczej, ja sobie tak upodobalam akurat. Mozesz dluzej w podkladach chodzic a potem np kupic jakies always night, takie wieksze ;)

Napisane na HUAWEI GRA-L09 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry