reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Grudniowe mamy 2016

reklama
Moja polozna mi pow ze po 3 cc juz nie mozna miec wiecej dzieci ze wzgledu na ryzyko.. i Cie odrazu podwiazuja :/

Napisane na SM-G920F w aplikacji Forum BabyBoom
Nie maja prawa sami bez twojej zgodnie cie podwiazac [emoji44][emoji44][emoji44]
Jestem w takiej sytuacji.
Ale zostalam pinformowana o zagrozeniach jakie sa w moim przypadku I zostawili mi decyzje o wyborze.

Napisane na SM-G930F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Nie mogą cię pozbawić płodności bez twojej zgody

cb7wugpju04jz4q8.png
Oczywiscie.
Musisz wyrazic na to swoja zgode I trzeba ro zrobic pisemnie.
Ja wciaz Mysle.
Ale bardziej ma tak .

Napisane na SM-G930F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Ja jednak muszę jechać na tą wizytę, właśnie czekam na męża. Byłam się umyć i nie znalazłam szyjki, boję się bo ostatnio to mam takie inne skurcze. Nie wstaję od 3 dni, mąż robił wczoraj obiad na 2 dni.

Obym się pomyliła i szyjka była. Bo już sił nie mam do tego.
Trzymam kciuki kochana.


Napisane na SM-G930F w aplikacji Forum BabyBoom
 
ten dzien to jakis koszmar :( bylismy na ip, ale nie ja bylam pacjentka tylko moj Tomek....kolega w pracy zrzucil na niego ogromna klode drewna i byla masakra, cud, ze noga nie zostala zmiazdzona...mam dosc, kilka godzin bylismy na ip, mam dosc, a najgrosze, ze z noga dobrze nie jest a lekarka stwierdzila, ze l4 mu nie wypisze!!!! jedziemy do mojego taty, bo u niego pracuje moj Tomek i jakos sie dogadaja co z wolnym, bo pracowac z ta noga nie moze teraz
 
Czasami naprawdę myślę, że tylko ja mam nienormalnego chłopa... mój sobie w pracy rękę ostatnio rozciął, właściwie, to sobie wbił w nią nóż dość głęboko i oczywiście koledzy go na ip zawieźli i miał łapę szytą. Następnego dnia miał jechać na poligon, a tam wiadomo - warunki spartańskie i błagałam go wręcz, żeby wziął sobie zwolnienie, bo jeszcze mu się coś znowu stanie, a ten oczywiście nie. Bo czuje się w pracy potrzebny i musi jechać :p Oczywiście zaraz pierwszego czy drugiego dnia znowu go wieźli do szpitala, bo mu szwy popękały, ale co tam... zamiast się stawić po tygodniu na zdjęcie kolejnych, to doszedł do wniosku, że sobie je sam zdejmie i tak też zrobił. M. mi wiernie tłumaczy, że on zwolnień nie bierze i weź tu takiemu do rozumu przemów :unsure:
 
ten dzien to jakis koszmar :( bylismy na ip, ale nie ja bylam pacjentka tylko moj Tomek....kolega w pracy zrzucil na niego ogromna klode drewna i byla masakra, cud, ze noga nie zostala zmiazdzona...mam dosc, kilka godzin bylismy na ip, mam dosc, a najgrosze, ze z noga dobrze nie jest a lekarka stwierdzila, ze l4 mu nie wypisze!!!! jedziemy do mojego taty, bo u niego pracuje moj Tomek i jakos sie dogadaja co z wolnym, bo pracowac z ta noga nie moze teraz
Co dokładnie ma z tą nogą? Na stopę mu spadła czy jak?
 
ten dzien to jakis koszmar :( bylismy na ip, ale nie ja bylam pacjentka tylko moj Tomek....kolega w pracy zrzucil na niego ogromna klode drewna i byla masakra, cud, ze noga nie zostala zmiazdzona...mam dosc, kilka godzin bylismy na ip, mam dosc, a najgrosze, ze z noga dobrze nie jest a lekarka stwierdzila, ze l4 mu nie wypisze!!!! jedziemy do mojego taty, bo u niego pracuje moj Tomek i jakos sie dogadaja co z wolnym, bo pracowac z ta noga nie moze teraz
Zdrówka dla twojego!

cb7wugpju04jz4q8.png
 
ten dzien to jakis koszmar :( bylismy na ip, ale nie ja bylam pacjentka tylko moj Tomek....kolega w pracy zrzucil na niego ogromna klode drewna i byla masakra, cud, ze noga nie zostala zmiazdzona...mam dosc, kilka godzin bylismy na ip, mam dosc, a najgrosze, ze z noga dobrze nie jest a lekarka stwierdzila, ze l4 mu nie wypisze!!!! jedziemy do mojego taty, bo u niego pracuje moj Tomek i jakos sie dogadaja co z wolnym, bo pracowac z ta noga nie moze teraz
Na ip nie wypisują zwolnienia ale zwykły rodzinny juz wypisze

Napisane na GT-I9515 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Czasami naprawdę myślę, że tylko ja mam nienormalnego chłopa... mój sobie w pracy rękę ostatnio rozciął, właściwie, to sobie wbił w nią nóż dość głęboko i oczywiście koledzy go na ip zawieźli i miał łapę szytą. Następnego dnia miał jechać na poligon, a tam wiadomo - warunki spartańskie i błagałam go wręcz, żeby wziął sobie zwolnienie, bo jeszcze mu się coś znowu stanie, a ten oczywiście nie. Bo czuje się w pracy potrzebny i musi jechać [emoji14] Oczywiście zaraz pierwszego czy drugiego dnia znowu go wieźli do szpitala, bo mu szwy popękały, ale co tam... zamiast się stawić po tygodniu na zdjęcie kolejnych, to doszedł do wniosku, że sobie je sam zdejmie i tak też zrobił. M. mi wiernie tłumaczy, że on zwolnień nie bierze i weź tu takiemu do rozumu przemów :unsure:
Mój taki był. . Dopóki nie miał dzieci.

cb7wugpju04jz4q8.png
 
Do góry