reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamy 2016

Kurde Wy naprawde macie do szpitala popakowane takie duze walizki?? kurde bo ja dostalam od swojej poloznej taka mala liste wyprawkowa do szpitala , tu niby wszytsko dostane :) i dla siebie mam miec tylko koszule do karmienia czy pizamke + kosmetyczke.. dla dziecka mam miec tylko ciuszki na wyjscie

Ja poprzednio z trudem zmieściłam się w mala torbę ale u mnie w szpitalu nie dawali nic, żadnych ciuszków, podkładów ani nic. Wiec wszystko musiałam mieć swoje. Miałam spakować się w średnią walizkę ale znalazłam moje zdjęcia ze szpitala i pod łóżko mi ona nie wejdzie raczej i miejsca na nią nie będzie wiec będę musiała się znowu cisnąć w torbie Ew. Malutka walizka do tego. Pakowanie torby planuję po niedzieli jak juz kilka ciuszków będę mieć. Ale ja mam ryzyko wcześniejszego porodu i mogę rodzic już za miesiąc.

Lola współczuję nieprzyjemnej wizyty w szpitalu. Oby Ci się poprawiło.

A ja dopiero rzebieram się z piżamy, strasznie rozlazly poranek dzisiaj a potem kłótnia o bzdury z mężem. Już chciałabym żeby dzien się kończył.
 
reklama
Co do wyprawki to Eli ma racje [emoji846] pamiętajcie, ze mamy rożne charaktery. Jedne sa bardziej wyluzowane inne wola pełna organizacje, mamy rozne nawyki i przyzwyczajenia oraz warunki dookoła siebie. Myśle, ze nie ma co na sile narzucać komuś swojego zdania, bo to co dla jednych jest bez sensu dla innych jest naturalne. Wyrażajmy swoje zdanie, ale szanujmy tez podejście innych [emoji846] nie kazdy rossman ma dział dziecięcy - np. ten obok mnie nie ma w ogole czegoś takiego, a przez tak dobitne wyrażanie zdania, ze moim zdaniem robicie bez sensu i wyrzucacie kasę bardzo łatwo można urazić pozostałe dziewczyny. Jedne maja prawko, zeby podjechać do sklepu inne nie. Jednym wyskoczy po cos maz inne maja męża ciagle na wyjazdach, wiec chyba łatwo zrozumieć, ze sa rożne sytuacje.


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
No wlasnie, tak jest ;) wlasnie zrobilo mi sie ciut przykro, zwlaszcza ze to moje trzecie dziecko, i po co mam zmieniac swoje nawyki skoro wiem jak jest lub jak moze byc ;) A zreszta ja naleze do tych zorganizowanych, musze miec wszystko przygotowane wczesniej ;)

Napisane na HUAWEI GRA-L09 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Jeśli chodzi o torbę do szpitala to położna w szkole rodzenia mówiła, że jest zwolenniczką pakowania trzech toreb. 1. Torba z Twoimi rzeczami do porodu 2. Rzeczy taty i maluszka porodu 3. Torba z rzeczami dla mamy i maluszka po porodzie.
Po całej akcji porodowej tata zabiera 2 pierwsze torby i zostają nam tylko potrzebne rzeczy. Brzmi logicznie, ale jeszcze nie wiem czy akurat tak się spakuję i jak to logicznie poukładać.

Napisane na SM-G928F w aplikacji Forum BabyBoom


No to ja mam ułatwioną sprawę bo przy cc torby do porodu odpadają. Ale i tak sporo tego jest.
 
Witam się.
Kłucia lekkie. Pojechaliśmy.
Oczywiście na dyzurze menda ordynator
Kazał podłączyć mi nospe i sol fizjologiczną.
Zły był że przyszłam "bo przecież wypisalam się na własne żądanie w piatek" .
Po nospe w kroplowce było mi lepiej i powiedział że mam isc do domu bo zagrożenia porodem wg niego nie ma.
I dzisiaj niedziela a w niedzielę nie wypisują nikogo do domu więc z miejscami krucho.
Jak mnie złapie tak, że nie bede mogła chodzić to nam wrócić.
Oddał mi kartę i zatrzasnął drzwi. Już mój mąż czerwony i chciał coś powiedzieć, ale ja go zatrzymałam.
Debil ten ordynator. Nie przyjął mnie bo dzisiaj lepiej się czuję niż w piątek.... Paranoja....
Jego dyżur kończy się o 19.....

Ten palant powinien na zbity pysk wylecieć.
Kazałam mu napisać oświadczenie, że mnie nie przyjmuje i ponosi cała odpowiedzialność w razie gdyby mi się coś stalo. Wyśmiał mnie i powiedział że przecież sama podpisałam, że wypisalam się na własne żądanie i niby do 3 dni obowiązuje ta klauzula.

Ku**"""!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Zalecił by brać 5 razy dziennie nospe forte i paracetamol. Zwiększył ilość asparginu.

Oj ja tam z hukiem wróce
Współczuję podejscia lekarza.. :/

Napisane na HUAWEI GRA-L09 w aplikacji Forum BabyBoom
 
czesc, padam na twarz, za sciana w klatce obok znow byla taka impreza, ze glowa mala :wściekła/y: krzyki, piski, smiech, halas...o pierwszej w nocy nie wytrzymalam i walnelam kilka razy piescia w sciane, odpukali mi po czym nastala cisza, zrozumieli idioci, ze w nocy trzeba szanowac innych mieszkancow!! w piatek bylo to samo, party na calego...
Dlatego wole moje "żaby" w nocy [emoji23][emoji23][emoji23][emoji23]

Napisane na HUAWEI GRA-L09 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Przerażacie mnie z tym pakowaniem toreb do szpitala. Ja jeszcze nic dla siebie nie mam. Ale też nie mam zagrożonej ciąży ani nic. Ogarnę to w listopadzie.

Mąż będzie ze mną miesiąc nie wyobrażam sobie być sama z dziećmi szczególnie po ewentualnej cesarce.

cb7wugpju04jz4q8.png
Spokojnie ja dla siebie prawie też nic nie mam, tylko kilka dupereli z drogerii. Torby pewnie też w listopadzie spakuję[emoji6]

Napisane na SM-G928F w aplikacji Forum BabyBoom
 
ze co?!! ej nie zostaw tego tak, poniewaz to, ze sie wypisalas na wlasnie zadanie nie znaczy, ze on nie moze Ci przyjac ponownie..i pytanie a co jesli uchowaj Boze zaczelabys teraz rodzic? co wtedy? tez powie, ze obowiazuje go klauzula? skad sie tacy ludzie biora?!
Ja bylam 6 lipca w szpitalu z Olusia bo myslalam ze to juz, ale nie rodzilam wiec sie wypisalam, i w nocy z 9 na 10 lipca przyjeli mnie bez problemu na poród, i byli mili i fajnie sie mna zajeli, dlatego nie rozumiem postepowania tego lekarza. Ale u nas ordynator jest ok..

Napisane na HUAWEI GRA-L09 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Mamuśki, wiem, że temat już był, ale nie mogę znaleźć tych postów teraz, więc powiedzcie mi raz jeszcze - co stosujecie/będziecie stosować/polecacie na sutki? Chciałabym już zacząć o nie dbać, a nie mam zielonego pojęcia jaka maść będzie najlepsza.

Tylko 100% lanolina. Poprzednio używałam purelan (najmniejsze opakowanie spokojnie mi starczyło) ale teraz znalazłam lanomasc ziaji, tańsza z identycznym składem. Ale przed porodem niczego nie używałam, tylko jak były problemy w początkach karmienia.
 
Dziewczyny ja mam pytanie jeszcze odnośnie karmienia piersią. Właśnie rozmawiałam ze szwagierka i ona mówi, że w szpitalu dokarmiaja bo po cc pokarm pojawia się nawet dopiero na 3 dzień. No to ja jej na to,że dziecku w pierwsze dwa dni jest potrzebne dosłownie parę kropelek. A ona,że okej ale co jesli nawet te parę kropelek nie wyleci? No i właśnie. ... to pytanie do Was. Co jesli nie poleci nic??? A boje się że mm z butelki spowoduje,że dziecko przestanie chcieć ssać cycka... powiedzieć wtedy w szpitalu żeby dawali strzykawka? Łyżeczka?

Napisane na GT-I9515 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
My wciąż w jednym pokoju mamy tylko panele... no i rogówkę kupiliśmy ostatnio. A tak to jest to składowisko wózka, rowerów, królika i prania. U nas nie chodzi o remont sam w sobie, tylko sami doprowadzamy wciąż do stanu użyteczności mieszkanie ze stanu deweloperskiego. Wiadomo ile z tym roboty... jeszcze mój M. jest uparty jak osioł i zamiast kogoś poprosić o pomoc czy nawet wydać kasę na jakiegoś fachowca, to wszystko robi sam. Mieliśmy tylko płytkarzy w kuchni i łazience, no i kolega nam zrobił meble do kuchni. Całą resztą zajmujemy się sami. Przedwczoraj chłop mój wreszcie skończył kłaść cegiełki w przedpokoju i wreszcie mieszkanie nabiera jakichś kształtów. Nie mogę się doczekać dnia, w którym powiem: tak, teraz już wszystko jest skończone! ;)
Ja chyba nigdy tak nie powiem haha co chwile cos robimy sam remont trwal pol roku mieszkalismy w tym calym syfie i tylko raz sie poklocilismy o glupia klamke do drzwi haha po tym stwierdzilismy, ze juz chyba nic nas nie rozdzieli skoro probe remontu przetrwalismy a uwierzcie mi ciezko bylo ;) fakt ja w zasadzie nic nie robilam procz wozenia kolegi w ta i do domu nk i obiady robilam i przywozilam od mamy no ale konczyli codziennie o 3 w nocy a do pracy na 8 wstawalismy ;)

thgfflw1k3inkyc3.png
 
Do góry