reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudniowe mamy 2016

reklama
Abstrahując od naszych poglądów politycznych i zdania na temat aborcji i czarnego protestu wpadł mi w ręce ciekawy filmik o 4 kłamstwach odnośnie nowej ustawy. Moze was zainteresuje [emoji846]



Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
O, to szybki jest, ale nie On jeden, mój też niedługo po naszym poznaniu się mówił, że On wie, że jestem tą jedyną i próbował wybadać czy ja myślę tak samo ;) 14 lutego mi się oświadczył i tak latka lecą:)

Męża mi do pracy na jedną noc zabrali :crazy: nie dość, że tylko na tydzień przyjechał to jeszcze w międzyczasie muszą po niego dzwonić, ech.. Synek u kolegi a ja odpoczywam samotnie, z niunią w brzuszku i z kotką, tyle mi pozostało ;)

Anetka i Lola poleżcie trochę, jak nic się nie zmieni i dalej będziecie miały obawy czy wszystko ok, to jedźcie na ip dla własnego spokoju
Mój też 14 lutego się oświadczył. Taki był oryginalny[emoji23] Zresztą u niego to i tak chyba szczyt romantyzmu to był[emoji23]

Napisane na SM-G928F w aplikacji Forum BabyBoom
 
O, to szybki jest, ale nie On jeden, mój też niedługo po naszym poznaniu się mówił, że On wie, że jestem tą jedyną i próbował wybadać czy ja myślę tak samo ;) 14 lutego mi się oświadczył i tak latka lecą:)

Męża mi do pracy na jedną noc zabrali :crazy: nie dość, że tylko na tydzień przyjechał to jeszcze w międzyczasie muszą po niego dzwonić, ech.. Synek u kolegi a ja odpoczywam samotnie, z niunią w brzuszku i z kotką, tyle mi pozostało ;)

Anetka i Lola poleżcie trochę, jak nic się nie zmieni i dalej będziecie miały obawy czy wszystko ok, to jedźcie na ip dla własnego spokoju
Mój też 14 lutego się oświadczył. Taki był oryginalny[emoji23] Zresztą u niego to i tak chyba szczyt romantyzmu to był[emoji23]

Napisane na SM-G928F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Niech już zmieniają. Im prędzej im uświadomisz ryzyko tym lepiej.

cb7wugpju04jz4q8.png
no ja jej mowie to samo,nie wiem jak ona to ogarnie
 
Anetka, Lola i jak się czujecie?

Lux współczuję, wiem co czujesz. U mnie wypada termin porodu na 6 grudnia a zabieg miałam 20 listopada więc jeszcze czeka i mnie przezyc ten dzien. Poprzedni termin wypadał na 5 lipca to też był okropny dla mnie dzien
Ja miałam zabieg łyżeczkowania 28 listopada i chciałabym urodzić właśnie w tym dniu. To by sprawiło, że ten dzień zyskał by dla mnie zupełnie nowe znaczenie.
 
Lola poczekaj chwilke poloz sie i jak nie bedzie ruchow to ja bym n ip jechała.

Sama tez leze. Kurde odebralam malego z przedszkola i jak mieliśmy wysiadac to autobus zahamowal mocno i polecialam bokiem brzucha na wozek. Ciut mnie boli w tym miejscu ale lozysko mam po drugiej stronie. Wydaje mi sie ze dzidzia jest bardziej po drugiej stronie wiec leze i obserwuje. Cholera ja to mam pecha no. Mala sie rusza skurczy ani klocia nie mam tylko mam takie wrazliwe to miejsce godzie sie odbilam:(


Boze jak pech to pech, obserwuj i dzialaj w razie wu
 
reklama
Bolalo mnie 20 min jak lezalam. Wzielam magnez i wstalam. Rozchodzilam chyba to. Zadzwoniłam do meza zeby w razie w byl przygotowany na przyjazd ale wydaje sie ze juz ok. Plamienia nie ma mala sie rusza i nie boli juz. Mam nadzieję ze to tylko taki fałszywy alarm. Wystraszylam sie mocno jak zaczelo tak bolec :(

Jeszcze na domiar wszystkiego moj syn od 2 dni sie znowu mocno buntuje. Rzuca sie po chodnikach i nie chce wstac. Nie nawidze jak maz ma na druga zmianę

Lola co tam?


 
Do góry