reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamy 2016

hej dziewczynki :) nasz Maciuś waży już 700 g !! ;) od spadku po urodzeniu już przybrał 150 g ;)))
stan jest ciężki ale stabilny, brzuszek ładnie się goi, czekamy na pierwszą kupkę po operacji, gdy ona się pojawi to zaczynamy karmienie moim pokarmem ;) przewód Bottala się zamknął i pomału zarasta (bo przed operacją był otwarty i troche utrudniał leczenie), teraz wszystkie wskaźniki ma ustabilizowane i walczymy z wylewami w główce, choć jest dobra wiadomość że są bez zmian od samego początku. Dobrze że się nie powiększają. Już pomału otwiera oczka :) ma juz 3 tygodnie i 1 dzień ;) hmm. w przyszłym tyg będzie miał sprawdzane oczka pod względem retinopatii..
to chyba tyle, Ciocie Maciuś jest silny i się trzyma ;) lekarze są bardzo zadowoleni że przeżył tą operację i jest coraz lepiej bo jak mówili mało które dziecko przeżywa tą operację. Ale Maciuś musi dac radę ;)

Pozdrawiam Was i nie przestawajcie trzymać za nas kciuki :)
Madzia, cieszymy się, że mały tak sobie radzi. Niech rośnie i przybiera na wadze! :) ❤️❤️❤️ Ściskam was.
 
reklama
Ale czego sie boisz ? Sa rozne sytuacje. Ja starsza corke karmilam tylko 2 miesiące bo wyladowalam w szpitalu i przez caly stres starcilam pokarm a ze bylam mloda i strasznie wtedy zalamana to po powrocie do domu mimo prob juz nie dalam rady karmic i sie za to nie obwiniam, tak wyszlo. Teraz tez sie nie nastawiam na sukcesy, mam torbiel w piersi, i nie boje sie bolu ze nie dam rady, tylko boje sie ze malutki nie bedzie chcial cyca..

Napisane na HUAWEI GRA-L09 w aplikacji Forum BabyBoom
dlacego mialby nie chciec? Zna tylko swoje kciuki, moze na pocatku nie umiec zlapac piersi, ale nauczy sie jak mû nikt nie posa silikonu
 
Oł noł to ja się nie przyznaję że myślałam o orzechach piorących [emoji33] [emoji23]

cb7wugpju04jz4q8.png
Elifit i myśl dalej, a ja z Tobą;) słyszałam, że są super. Moja koleżanka stosuje od dawna i jest zachwycona. Wypróbuję jak mi wpadną w ręce ;)
 
ostatnio sasiadka smarowala synka takim zelem po ukaszeniu komarow i ło matko co on wyprawial :D i tak mi sie skojarzylo, ze pewnie i Twoja nie daje sie posmarowac hihi
czytam duzo i to zaczelo przekonywac do tego by karmic piersia, mam nadzieje, ze sie nie zniechece

Moja też nie daje sobie posmarować niczym ani oklady z cebuli ani żaden żel. Krzyczy że boli i żadne n tłumaczenia nic nie dają :(
 
poniewaz wiele dzieci Pô porodzie jest zmeczona, moze sie szybko denerwowac i placze to wiele kobiet podaje butelke. A wystarczy przeczekac
Ja mam z kolei bardzo ambitne plany jeśli chodzi o kp i smoczki, ale boję się najbardziej, że po kilku napotkanych trudnościach szybko się poddam, a wkręciłam sobie otulacze i szumisie i całą masę książeczek na ćwiczenie wzroku w pierwszych tygodniach życia dziecka... zobaczymy jak to będzie, ale zdaję sobie sprawę, że jeśli poniosę porażkę w wychowywaniu Zośki, to i na linii matki i pedagoga.
 
poniewaz wiele dzieci Pô porodzie jest zmeczona, moze sie szybko denerwowac i placze to wiele kobiet podaje butelke. A wystarczy przeczekac
Moje córcie akurat obie jadly od razu jeszcze na porodówce ;)

Ale syn, kto wie, jak bedzie wybredny ? [emoji23] Tak tylko gadam [emoji23]

Napisane na HUAWEI GRA-L09 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Ja mam z kolei bardzo ambitne plany jeśli chodzi o kp i smoczki, ale boję się najbardziej, że po kilku napotkanych trudnościach szybko się poddam, a wkręciłam sobie otulacze i szumisie i całą masę książeczek na ćwiczenie wzroku w pierwszych tygodniach życia dziecka... zobaczymy jak to będzie, ale zdaję sobie sprawę, że jeśli poniosę porażkę w wychowywaniu Zośki, to i na linii matki i pedagoga.
Dlatego ważne jest wsparcie.

Wyrzućcie słowo porażka z głowy w ogóle. Co to za myślenie? o porażce to będziecie mogły myśleć za lat naście a i tak jesteście/będziecir najlepszymi mamami dla swoih dzieci.

cb7wugpju04jz4q8.png
 
Do góry