reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamy 2016

reklama
i jak ruchy? rozruszala sie Zosia? ja Ci powiem, ze Nataniel odkad jestem na l4 jest baaardzo spokojny, rusza sie regularnie, ale delikatniej i w nocy nie szaleje jak przedtem, dzis usadowil sie z tylu, bo tam go czuje
Dopiero jak się teraz położyłam na boku na spokojnie i przyłożyłam dłoń do brzucha to poczułam, że pod palcami mi coś się wierci delikatnie, ale żebym czuła ruchy "automatycznie" to jest już trochę gorzej. Może rzeczywiście się przekręciła po prostu w stronę kręgosłupa albo ucina sobie smaczną drzemkę ;) ogólnie jest jednak bardzo ruchliwym dzieckiem. Furorę robią wśród rodziny i znajomych filmiki, w których M. lub ja pukamy w brzuch, a Mała odpowiada kopniakami ;) zebrałam się jednak w sobie i postanowiłam nie panikować. Dam radę! :D
 
W ogóle, to przeglądałam dzisiaj z rana Zosiną szafę i z dumą stwierdzam, że jestem przygotowana na jej przyjście na świat :D Mam najważniejsze rzeczy - wózek, łóżeczko, wanienkę, trochę ciuszków, jakieś waciki, pieluszki, chusteczki nawilżane... Wciąż jeszcze zerkam na różne wyprawkowe listy i odhaczam skrupulatnie to co już mam, skreślam takie bajery jak "sterylizator do butelek" czy "suszarka na smoczki i butelki" :p i naprawdę coraz mniej rzeczy nam zostaje do kupienia. Ufff!
 
ostatnio sasiadka smarowala synka takim zelem po ukaszeniu komarow i ło matko co on wyprawial :D i tak mi sie skojarzylo, ze pewnie i Twoja nie daje sie posmarowac hihi
czytam duzo i to zaczelo przekonywac do tego by karmic piersia, mam nadzieje, ze sie nie zniechece

ja zanim zaszalm w ciaze caly cas mowilam, ze nie bede karmic piersia! i buntowalam sie gdy ktos probowal mnie przekonac by karmic cycem, odmienilo mi sie jak juz ciaza byla i zaczelam czytac na ten temat...nie wiem jak to bedzie, czy bedzie bolec czy nie, czy bede miec stany zapalne czy nie, czy bedzie mi dziec wisiec na cycu czy nie...ja nic nie wiem, procz tego, ze urodze i przystawie malego by sprawdzic jak to wyglada...
na początku boli i juz, ale jak przetrwasz to wielka wygoda. Można karmić na leżąco, ja w nocy to zawsze przysypialam podczas karmienia, nie miałam problemu z niewyspaniem .
 
Luz warto na początku sie pomeczyc. Ja karmiłam syna butelka bo mi zle doradzali i sie poddałem. Z córka byłam uparta, ignorowalam porady " mądrzejszych" i karmiłam dwa lata. Wyobrazasz sobie tyle czasu latać za mlekiem, gotować wodę gdy dziecko chce juz, parzyc butelki, dopasowywać mleko czy smoczki? Czasem jest potrzebna dieta, ale to tez zaleta dla mamy.
 
reklama
Po 16 mam mieć wodę jupi :)

cb7wugpju04jz4q8.png
 
Do góry