aneta_ck
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Listopad 2014
- Postów
- 3 749
Ja jak zwykle nie mam czasu. Latam dwa razy dziennie na spacery z synkiem gotuje sprzatam itd itd. Jak chwilkę usiade to mok syn cos wymysli. Dzis wueczorem rozwalil w drobny mak moje lustro na korytarzu. Tak nim walnął o ścianę ze się posypalu. Ja piernicze stalam obok ale nie zdążyłam zareagowac. Jedyne co to pociągnęłam go do tylu jak spadało. Szczęście ma tylko malutka ryske na buzi jak maly kawalek mu odprysnal..żadnym duzym nie dostal. Jeszcze jestem roztrzesiona bo mogło mu sie cos stac. Mam oczy juz w d... a i tak to za mało. Jezu co to moje dziecko jeszcze wymysli. Normalnie sie boje.
Mąż postanowił wyjść ze swoimi pracownikami na piwo. Nie wiem kiedy wroci. Tez bym gdzies wyszla ale gdzie i z kim to nie wiem.
Lola ta szefowa jest nienormalna. Chory czlowiek po prostu. Zeby tak kobietę w ciąży męczyć to nie wyobrazam sobie. Mi moj szef dwa miesiace zalegal ale juz wyplacil. Na szczescie nie musialam latac po urzedach. Wygralabym ale kosztowało by mnie to sporo nerwow i zalatwiania.
Krasnal toksoplazmoze przechodzi sie raz. Bardzo rzadko następuje nawrót choroby jak organizm jest mocno oslabiony.
Lux musisz sie kochana trochę bardziej zdystansowac i nie brac tak do siebie tego wszystkiego. Wiem ze to wkur... mocno ale pewnych rzeczy nie zmienisz wiec rob po swojemu a nimi sie nie przejmuj. Należy ci sie odpoczynek przed urodzeniem synka. Uwierz przez najblizsze lata nie odpoczniesz ani sie porzadnie nie wyspisz. Ja juz 3 rok nie spie i nie odpoczywam kocham mojego synka ponad wszystko ale czasmai po prostu padam na twarz jak tak rozrabia. Hehe a to dopiero początek.
Jadwiga to co kotka w domu znalazlas czy córka przyniosla i oznajmiła ze zostaje ?
Czeka mnie bezsenna noc. Nigdy nie moge usnąć jak męża w domu nie ma a jak jeszcze dodac ten widok jak spadało szkło obok małego to juz w ogole pozamiatane.
Mąż postanowił wyjść ze swoimi pracownikami na piwo. Nie wiem kiedy wroci. Tez bym gdzies wyszla ale gdzie i z kim to nie wiem.
Lola ta szefowa jest nienormalna. Chory czlowiek po prostu. Zeby tak kobietę w ciąży męczyć to nie wyobrazam sobie. Mi moj szef dwa miesiace zalegal ale juz wyplacil. Na szczescie nie musialam latac po urzedach. Wygralabym ale kosztowało by mnie to sporo nerwow i zalatwiania.
Krasnal toksoplazmoze przechodzi sie raz. Bardzo rzadko następuje nawrót choroby jak organizm jest mocno oslabiony.
Lux musisz sie kochana trochę bardziej zdystansowac i nie brac tak do siebie tego wszystkiego. Wiem ze to wkur... mocno ale pewnych rzeczy nie zmienisz wiec rob po swojemu a nimi sie nie przejmuj. Należy ci sie odpoczynek przed urodzeniem synka. Uwierz przez najblizsze lata nie odpoczniesz ani sie porzadnie nie wyspisz. Ja juz 3 rok nie spie i nie odpoczywam kocham mojego synka ponad wszystko ale czasmai po prostu padam na twarz jak tak rozrabia. Hehe a to dopiero początek.
Jadwiga to co kotka w domu znalazlas czy córka przyniosla i oznajmiła ze zostaje ?
Czeka mnie bezsenna noc. Nigdy nie moge usnąć jak męża w domu nie ma a jak jeszcze dodac ten widok jak spadało szkło obok małego to juz w ogole pozamiatane.