reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamy 2016

Dzień dobry!

Ależ ruszyłyście z postami od rana ;) a ja dzisiaj znowu sama w domu.. mąż mój do pracy chodzi co drugi dzień na 24h, to się obijam w samotności ostatnio. Pogoda za oknem wygląda na przyjemną. Nie jest za gorąco i nie pada. Mam las kolo domu, więc może jak za starych dobrych czasów wezmę aparat i ruszę w nieznane ;)
 
reklama
Antiope ja tez nic gotowego nie mam ale poziom zamartwiania sie o dzidzie u mnie przechodzi wszystkie normy i trochę juz tym zmeczona jestem :(

Znowu drugą noc mi sie snilo ze synka mam w brzuchu. Co jest grane? Intuicja czy cos :D heheh a ja juz sie nastawilam ze księżniczka bedzie :D


przeciwienstwo snu sie sprawdza jak u mnie hihi
 
Antiope ja tez nic gotowego nie mam ale poziom zamartwiania sie o dzidzie u mnie przechodzi wszystkie normy i trochę juz tym zmeczona jestem :(

Znowu drugą noc mi sie snilo ze synka mam w brzuchu. Co jest grane? Intuicja czy cos :D heheh a ja juz sie nastawilam ze księżniczka bedzie :D


Wiesz co, jak ja sobie przypomnę jaki stres o małego miałam jak tuż po porodzie miał zum, to w sumie nie wiem czy mniej się nie martwiłam jeszcze w ciąży.

przeciwienstwo snu sie sprawdza jak u mnie hihi
Ni mnie się śnił dyndający siusiak na usg i w rzeczywistości wyglądało to prawie identycznie. Choć w pierwszej ciąży śniła mi się córeczka, choć od początku czułam chłopca.
 
Wiesz co, jak ja sobie przypomnę jaki stres o małego miałam jak tuż po porodzie miał zum, to w sumie nie wiem czy mniej się nie martwiłam jeszcze w ciąży.


Ni mnie się śnił dyndający siusiak na usg i w rzeczywistości wyglądało to prawie identycznie. Choć w pierwszej ciąży śniła mi się córeczka, choć od początku czułam chłopca.
no mi sie od poczatku ciazy sprawdza przeciwnienstwo kazdego snu :D
 
Ej kochana, masz police, gdzie jest super o ile tak można powiedzieć o szpitalu. Ja aktualnie jestem w zdrojach leze na patoli. Ogólnie nie jest najgorzej chociaż mnie wkurzyli samym tym,że tu muszę być... jeśli szczecin to tylko nie decyduj się na pomorzany. Za nic w świecie!

Napisane na GT-I9515 w aplikacji Forum BabyBoom
No ja urodziłam w zdrojach i jestem bardzo niezadowolona, wszystkich traktują taśmowo. Fakt szpital piękny i zadbany, ale opieka pań od noworodków tragiczna. Mnie szczególnie zle traktowali bo nie pochodziła ze Szczecina.
 
Witam.[emoji4] Od rana ruszyłyście z produkcją postów.

Ja też myślę o św. Zofii. Zdecydowałam się na podpisanie umowy z położoną. Na szczęście miała jeszcze miejsce i od razu podpytałam się o te duszności. Powiedziała, że na tym etapie to brzuch jeszcze za mały i problemy z oddychaniem mogą wynikać z tego, że organizm zaczyna odczuwać, że pracuje na dwie osoby. Powiedziała też, że widoczne to może być właśnie w morfologii.

Napisane na SM-G928F w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Do góry