anio0
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Październik 2015
- Postów
- 3 376
W ogóle, to żyję ostatnio ogarnięta takim poczuciem niesprawiedliwości, że aż sama staram się siebie pilnować, by nie myśleć za dużo. Wierzę głęboko, a wręcz mam prawie pewność, że żadnej z nas już nic złego nie spotka, ale w ciągu ostatniego tygodnia nasłuchałam się o tylu strasznych przypadkach, że codziennie dziękuję Bogu za każdy kolejny dzień z Zosią. Wczoraj czytałam o półrocznej dziewczynce, która została pobita, natomiast dziewczyna, o której tu niedawno pisałam, straciła swoje bliźniaki urodzone na początku 6 miesiąca... nie potrafię zrozumieć jak takie rzeczy mogą mieć miejsce. Kobiety walczą teraz tak namiętnie o prawo do aborcji na życzenie, a tymczasem jest na świecie tyle kobiet, które nie mogą nawet o tym słuchać, bo nawet chore dziecko byłoby dla nich cudem :/