Jadwiga orłowska
Fanka BB :)
Jak siedzę zgięta to czuję tuż pod mostkiem. Ogólnie wydaje mi się, że bardzo urósł przez tygodnie.
reklama
Jadwiga orłowska
Fanka BB :)
Jak pokazywałam synowi 3 tyg temu to miałam taką wybrzuszoną fasolkę, a teraz jest dwa razy większa fasola
anio0
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Październik 2015
- Postów
- 3 376
Dziękuję kobitki za wszelkie porady 
wiedziałam, że uda Wam się mnie uspokoić, bo sama tak nie lubię panikować i bez sensu po szpitalach biegać... lekarz mi się przesunął napołowę sierpnia dopiero, a tu same przeboje mam... jak nie samochód się zepsuł 200 km od domu i musiałam jechać na lawecie z szalonym kierowcą (momentami się zastanawiałam czy on w ogóle widzi zakręty w nocy, bo w ogóle przed nimi nie zwalniał), to wizyta w szpitalu, bo coś ze mnie chlusnęło. Oczywiście ja w panice, bo wyglądało to na wody, ale w szpitalu lekarz niczego niepokojącego nie zauważył. Stwierdził, że może mi się niespodziewanie opróżnił pęcherz (?!) i przepisał mi jakieś dowcipne tabsy, których nie biorę, bo ulotka poddaje w wątpliwość stosowanie ich u kobiet w ciąży, a są lekami przeciwbakteryjnymi (nic o bateriach, zapaleniach czy grzybach nie słyszałam, na karcie też nic o tym nie wspominał) , więc tak dotrwałam do dnia wczorajszego, kiedy to wróciłam wreszcie do domu i wzięłam się za sprzątanie i dalsze remontowanie. No to się wyżaliłam ;P hihi. Mam nadzieję, że u Was wszystko dobrze. Niestety nie mam obecnie czasu, żeby nadrobić te wszystkie strony.
wiedziałam, że uda Wam się mnie uspokoić, bo sama tak nie lubię panikować i bez sensu po szpitalach biegać... lekarz mi się przesunął napołowę sierpnia dopiero, a tu same przeboje mam... jak nie samochód się zepsuł 200 km od domu i musiałam jechać na lawecie z szalonym kierowcą (momentami się zastanawiałam czy on w ogóle widzi zakręty w nocy, bo w ogóle przed nimi nie zwalniał), to wizyta w szpitalu, bo coś ze mnie chlusnęło. Oczywiście ja w panice, bo wyglądało to na wody, ale w szpitalu lekarz niczego niepokojącego nie zauważył. Stwierdził, że może mi się niespodziewanie opróżnił pęcherz (?!) i przepisał mi jakieś dowcipne tabsy, których nie biorę, bo ulotka poddaje w wątpliwość stosowanie ich u kobiet w ciąży, a są lekami przeciwbakteryjnymi (nic o bateriach, zapaleniach czy grzybach nie słyszałam, na karcie też nic o tym nie wspominał) , więc tak dotrwałam do dnia wczorajszego, kiedy to wróciłam wreszcie do domu i wzięłam się za sprzątanie i dalsze remontowanie. No to się wyżaliłam ;P hihi. Mam nadzieję, że u Was wszystko dobrze. Niestety nie mam obecnie czasu, żeby nadrobić te wszystkie strony.
anio0
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Październik 2015
- Postów
- 3 376
U mnie ostatnio też mała była nisko i czułam wreszcie te pływające rybki
do tej pory odczuwałam tylko solidne serie kopniaków. Zauważyłam jednak, że ułożenie Zosi się zmienia w ciągu dnia i czasami jest wyżej, czasami niżej.
Jadwiga orłowska
Fanka BB :)
Normalne, ma jeszcze dużo miejsca więc wędruje
kuzwa ja osiwieje do konca ciazy
reklama
noemi87
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Czerwiec 2016
- Postów
- 963
Witajcie. Robię właśnie gołąbki bez zawijania a po obiadku na pogaduszki z koleżanką z pracy
Jasne, normalne. Mi się dziecko non stop kręci tak, że raz czuje je na samym dole a za chwilę w okolicach pępka, zresztą wczoraj na usg widziałam jak sobie intensywnie bryka w swoim domku lekarz też jeździł mi głowicą od usg raz niżej, raz wyżej bo dzidzia się ruszała cały czas. Mają tam jeszcze sporo miejsca więc korzystają póki mogą, później już nie będzie takiego luzu
Jasne, normalne. Mi się dziecko non stop kręci tak, że raz czuje je na samym dole a za chwilę w okolicach pępka, zresztą wczoraj na usg widziałam jak sobie intensywnie bryka w swoim domku
lekarz też jeździł mi głowicą od usg raz niżej, raz wyżej bo dzidzia się ruszała cały czas. Mają tam jeszcze sporo miejsca więc korzystają póki mogą, później już nie będzie takiego luzu 
