Tyle że u mnie nie tyle co plamienia czy stany zapalne były problemem od hormonów, a mój własny organizm który nie akceptowal żadnego ciała obcego we mnie.
Zresztą sama myśl przeraża mnie ze spirala obsunela mi się, ja byłabym nie świadoma tego gdyby mąż nie zaczął tego odczuwać. Obsunięcie spirali było jednoznaczne z brakiem antykoncepcji.
Mogłam zajsc w ciążę że spirala we mnie. Co mogło zaszkodzić nie tylko mi, utrzymaniu ciąży, a rozwojowi dziecka [emoji33]
Mnie lekarz uprzedzal że nie daje 100% pewności że spirala się przyjemnie, ja podjęłam decyzję na jej założenie świadomie, na tamten czas wydawało mi się to najlepsze rozwiązanie,jednak teraz już bym się drugi raz na to nie zdecydowała.