reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

❄️Grudniowe kreski❄️W grudniu gdy św.Mikołaj z prezentami przychodzi 🎅Każda w upragnioną ciążę zachodzi!

Ja w te święta jem tak rozsądnie, że aż nie poznaje siebie. I w sumie dobrze mi z tym.
Kto jest 2 dni po - miał 1 seks w dni płodne tylko w dniu piku i odczuwa wrażliwość podbrzusza, bolące cycki.... JA - a mimo to po cichutku odliczam czas do 31.12, bo jakoś tak wiem, że jeśli 8 dni po nawet cienia nie będzie to jak zwykle nici z tego. 😀😆 ach ta naiwna wiara🙃🫣🫠
Ja też bardzo rozsądnie 🙂 i później człowiek głodny 😂😂😂 Nie wiem dlaczego ale zawsze rano mam bardzo niski cukier i wydaje mi się, że dlatego czasami w nocy budzę się głodna 🤔 a może nie dlatego 🤔 może kiepsko dobieram składniki na kolację 😂
 
reklama
Kto po dwóch kolacjach wigilijnych i cieście stoi o 3 z suchą bułką i szklanką wody, bo głodny ? A no ja 🤷🏻‍♀️😂😂😂

Ja może nie o 3, ale godzina 23:30, wróciliśmy od teściów, wykąpaliśmy się, kładziemy z mężem do łóżka. I on „to co, po rybce?”. I wtedy do mnie doszło że śmiało zmieszczę jeszcze rybę mimo że chwilę wcześniej byłam full 🤣

Ja mam pytanie z innej beczki - łamiecie się opłatkiem? Składacie życzenia? Wiele razy się z tym spotkałam, że w rodzinach pan domu składa przed kolacją wszystkim takie „grupowe” życzenia i nie ma indywidualnych
 
Dziewczyny,🎅🌲🎅🌲🎅🌲🎅🌲🎅🌲
Z ranca w pierwszy dzień świąt przesyłam najlepsze życzenia co byście ten czas spędziły z tymi z którymi chcecie, a nie że bo tak wypada, żeby było tak jak Wam jest dobrze.
Radości Wam życzę, a przede wszystkim by te makowce, serniki, keksy poszly Wam tylko w cycki.
A i spokoju w rodzinach.
🎅🌲🎅🌲🎅🌲
Dziękuję dobry człowieku 😍 dawno mi nikt tak cudownie nie życzył "żeby poszło w cycki" 🥰 oj jak by się przydało 😂😂😂
 
Ja może nie o 3, ale godzina 23:30, wróciliśmy od teściów, wykąpaliśmy się, kładziemy z mężem do łóżka. I on „to co, po rybce?”. I wtedy do mnie doszło że śmiało zmieszczę jeszcze rybę mimo że chwilę wcześniej byłam full 🤣

Ja mam pytanie z innej beczki - łamiecie się opłatkiem? Składacie życzenia? Wiele razy się z tym spotkałam, że w rodzinach pan domu składa przed kolacją wszystkim takie „grupowe” życzenia i nie ma indywidualnych
My tradycyjnie kazdy z kazdym, sklada życzenia i łamie się oplatkiem.
 
Ja może nie o 3, ale godzina 23:30, wróciliśmy od teściów, wykąpaliśmy się, kładziemy z mężem do łóżka. I on „to co, po rybce?”. I wtedy do mnie doszło że śmiało zmieszczę jeszcze rybę mimo że chwilę wcześniej byłam full 🤣

Ja mam pytanie z innej beczki - łamiecie się opłatkiem? Składacie życzenia? Wiele razy się z tym spotkałam, że w rodzinach pan domu składa przed kolacją wszystkim takie „grupowe” życzenia i nie ma indywidualnych
U nas indywidualnie 🙂 zawsze mam stres przed życzeniami mojej mamy, bo ona to robi tak z głębi...tak, że aż czujesz w mózgu, kościach i płynącej krwi... Nie potrafię tego wytłumaczyć 🤔 też życzenia są piękne, szczere ale też wzruszające. W tym roku mnie zaskoczyła, bo życzyła mi dochodzenia do celu malutkimi kroczkami 😱 a u mnie w domu jest zawsze wszystko na już 🤔 Bardzo ważne dla mnie słowa, bo dały mi poczucie akceptacji 🙈
 
Wczoraj ubierałam choinkę. Przyjechaliśmy do mojej mamy. Szukalam lampek i znalazłam pudelko z ubrankami robionymi na szydełku takimi dla noworodka.Pytam Mamy czyje to jest, a ona mówi że to był prezent dla mojego siostrzeńca ale był za duży i tak leży. I ona mówi, że chce to oddać, a ja ze nie oddawaj, bo my będziemy mieć dziecko, w domyśle w przyszłym roku. A ona z takim tonie "tak ty bedziesz miala"
No ***** jak mi się zrobiło przykro, płakałam pzy tej jebanej choince.
I postanowiłam że to ostatnie święta u nich.
W dodatku wylewają swoje pisowskie frustrację na wszystkich. To jest moja wina że im.tvp wyłączyli, że przejebali wybory - bo my nie głosowaliśmy na nich.
Na Wigilii też było drętwo.
Dyskusje z nimi nie mają żadnego sensu, a jeszcze jak w rozmowie mi powiedziała że dzieci z invitro są chore to mi wszystjo opadło. /o moich staraniach wie tylko siostra/

Żal.
 
Ja może nie o 3, ale godzina 23:30, wróciliśmy od teściów, wykąpaliśmy się, kładziemy z mężem do łóżka. I on „to co, po rybce?”. I wtedy do mnie doszło że śmiało zmieszczę jeszcze rybę mimo że chwilę wcześniej byłam full 🤣

Ja mam pytanie z innej beczki - łamiecie się opłatkiem? Składacie życzenia? Wiele razy się z tym spotkałam, że w rodzinach pan domu składa przed kolacją wszystkim takie „grupowe” życzenia i nie ma indywidualnych
Zawsze się łamaliśmy bo babcia tak narzucała. Teraz była kolacja u mnie i siostra nie lubi tego zwyczaju, ja też nie bardzo, więc tego nie robimy.
 
Wczoraj ubierałam choinkę. Przyjechaliśmy do mojej mamy. Szukalam lampek i znalazłam pudelko z ubrankami robionymi na szydełku takimi dla noworodka.Pytam Mamy czyje to jest, a ona mówi że to był prezent dla mojego siostrzeńca ale był za duży i tak leży. I ona mówi, że chce to oddać, a ja ze nie oddawaj, bo my będziemy mieć dziecko, w domyśle w przyszłym roku. A ona z takim tonie "tak ty bedziesz miala"
No ***** jak mi się zrobiło przykro, płakałam pzy tej jebanej choince.
I postanowiłam że to ostatnie święta u nich.
W dodatku wylewają swoje pisowskie frustrację na wszystkich. To jest moja wina że im.tvp wyłączyli, że przejebali wybory - bo my nie głosowaliśmy na nich.
Na Wigilii też było drętwo.
Dyskusje z nimi nie mają żadnego sensu, a jeszcze jak w rozmowie mi powiedziała że dzieci z invitro są chore to mi wszystjo opadło. /o moich staraniach wie tylko siostra/

Żal.
Okropne, mogli by się powstrzymać w święta. Współczuję i tyle❤️ Moja jedna babcia to też pisowski beton, nie da się nic przetłumaczyć, rozumiem.
 
Wczoraj ubierałam choinkę. Przyjechaliśmy do mojej mamy. Szukalam lampek i znalazłam pudelko z ubrankami robionymi na szydełku takimi dla noworodka.Pytam Mamy czyje to jest, a ona mówi że to był prezent dla mojego siostrzeńca ale był za duży i tak leży. I ona mówi, że chce to oddać, a ja ze nie oddawaj, bo my będziemy mieć dziecko, w domyśle w przyszłym roku. A ona z takim tonie "tak ty bedziesz miala"
No ***** jak mi się zrobiło przykro, płakałam pzy tej jebanej choince.
I postanowiłam że to ostatnie święta u nich.
W dodatku wylewają swoje pisowskie frustrację na wszystkich. To jest moja wina że im.tvp wyłączyli, że przejebali wybory - bo my nie głosowaliśmy na nich.
Na Wigilii też było drętwo.
Dyskusje z nimi nie mają żadnego sensu, a jeszcze jak w rozmowie mi powiedziała że dzieci z invitro są chore to mi wszystjo opadło. /o moich staraniach wie tylko siostra/

Żal.
Bardzo mi przykro, że najbliższe Ci osoby tak bardzo zawodzą, gdy te wsparcie powinno być odgórnie zapewnione jak opłatek na swięta, zwlaszcza w takim dniu.🫂
 
reklama
Ja może nie o 3, ale godzina 23:30, wróciliśmy od teściów, wykąpaliśmy się, kładziemy z mężem do łóżka. I on „to co, po rybce?”. I wtedy do mnie doszło że śmiało zmieszczę jeszcze rybę mimo że chwilę wcześniej byłam full 🤣

Ja mam pytanie z innej beczki - łamiecie się opłatkiem? Składacie życzenia? Wiele razy się z tym spotkałam, że w rodzinach pan domu składa przed kolacją wszystkim takie „grupowe” życzenia i nie ma indywidualnych
U mojego męża w rodzinnym domu tak się to odbywa🙂 głowa rodziny składa życzenia ogólnie i każdy ogólnie mówi, po czym zjada opłatek.
U mnie w domu jest zwyczaj, żeby" łamać się" każdy z każdym indywidualnie.
 
Do góry