reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

❄️Grudniowe kreski❄️W grudniu gdy św.Mikołaj z prezentami przychodzi 🎅Każda w upragnioną ciążę zachodzi!

Ja w te święta jem tak rozsądnie, że aż nie poznaje siebie. I w sumie dobrze mi z tym.
Kto jest 2 dni po - miał 1 seks w dni płodne tylko w dniu piku i odczuwa wrażliwość podbrzusza, bolące cycki.... JA - a mimo to po cichutku odliczam czas do 31.12, bo jakoś tak wiem, że jeśli 8 dni po nawet cienia nie będzie to jak zwykle nici z tego. 😀😆 ach ta naiwna wiara🙃🫣🫠
Ja też bardzo rozsądnie 🙂 i później człowiek głodny 😂😂😂 Nie wiem dlaczego ale zawsze rano mam bardzo niski cukier i wydaje mi się, że dlatego czasami w nocy budzę się głodna 🤔 a może nie dlatego 🤔 może kiepsko dobieram składniki na kolację 😂
 
reklama
Kto po dwóch kolacjach wigilijnych i cieście stoi o 3 z suchą bułką i szklanką wody, bo głodny ? A no ja 🤷🏻‍♀️😂😂😂

Ja może nie o 3, ale godzina 23:30, wróciliśmy od teściów, wykąpaliśmy się, kładziemy z mężem do łóżka. I on „to co, po rybce?”. I wtedy do mnie doszło że śmiało zmieszczę jeszcze rybę mimo że chwilę wcześniej byłam full 🤣

Ja mam pytanie z innej beczki - łamiecie się opłatkiem? Składacie życzenia? Wiele razy się z tym spotkałam, że w rodzinach pan domu składa przed kolacją wszystkim takie „grupowe” życzenia i nie ma indywidualnych
 
Dziewczyny,🎅🌲🎅🌲🎅🌲🎅🌲🎅🌲
Z ranca w pierwszy dzień świąt przesyłam najlepsze życzenia co byście ten czas spędziły z tymi z którymi chcecie, a nie że bo tak wypada, żeby było tak jak Wam jest dobrze.
Radości Wam życzę, a przede wszystkim by te makowce, serniki, keksy poszly Wam tylko w cycki.
A i spokoju w rodzinach.
🎅🌲🎅🌲🎅🌲
Dziękuję dobry człowieku 😍 dawno mi nikt tak cudownie nie życzył "żeby poszło w cycki" 🥰 oj jak by się przydało 😂😂😂
 
Ja może nie o 3, ale godzina 23:30, wróciliśmy od teściów, wykąpaliśmy się, kładziemy z mężem do łóżka. I on „to co, po rybce?”. I wtedy do mnie doszło że śmiało zmieszczę jeszcze rybę mimo że chwilę wcześniej byłam full 🤣

Ja mam pytanie z innej beczki - łamiecie się opłatkiem? Składacie życzenia? Wiele razy się z tym spotkałam, że w rodzinach pan domu składa przed kolacją wszystkim takie „grupowe” życzenia i nie ma indywidualnych
My tradycyjnie kazdy z kazdym, sklada życzenia i łamie się oplatkiem.
 
Ja może nie o 3, ale godzina 23:30, wróciliśmy od teściów, wykąpaliśmy się, kładziemy z mężem do łóżka. I on „to co, po rybce?”. I wtedy do mnie doszło że śmiało zmieszczę jeszcze rybę mimo że chwilę wcześniej byłam full 🤣

Ja mam pytanie z innej beczki - łamiecie się opłatkiem? Składacie życzenia? Wiele razy się z tym spotkałam, że w rodzinach pan domu składa przed kolacją wszystkim takie „grupowe” życzenia i nie ma indywidualnych
U nas indywidualnie 🙂 zawsze mam stres przed życzeniami mojej mamy, bo ona to robi tak z głębi...tak, że aż czujesz w mózgu, kościach i płynącej krwi... Nie potrafię tego wytłumaczyć 🤔 też życzenia są piękne, szczere ale też wzruszające. W tym roku mnie zaskoczyła, bo życzyła mi dochodzenia do celu malutkimi kroczkami 😱 a u mnie w domu jest zawsze wszystko na już 🤔 Bardzo ważne dla mnie słowa, bo dały mi poczucie akceptacji 🙈
 
Wczoraj ubierałam choinkę. Przyjechaliśmy do mojej mamy. Szukalam lampek i znalazłam pudelko z ubrankami robionymi na szydełku takimi dla noworodka.Pytam Mamy czyje to jest, a ona mówi że to był prezent dla mojego siostrzeńca ale był za duży i tak leży. I ona mówi, że chce to oddać, a ja ze nie oddawaj, bo my będziemy mieć dziecko, w domyśle w przyszłym roku. A ona z takim tonie "tak ty bedziesz miala"
No ***** jak mi się zrobiło przykro, płakałam pzy tej jebanej choince.
I postanowiłam że to ostatnie święta u nich.
W dodatku wylewają swoje pisowskie frustrację na wszystkich. To jest moja wina że im.tvp wyłączyli, że przejebali wybory - bo my nie głosowaliśmy na nich.
Na Wigilii też było drętwo.
Dyskusje z nimi nie mają żadnego sensu, a jeszcze jak w rozmowie mi powiedziała że dzieci z invitro są chore to mi wszystjo opadło. /o moich staraniach wie tylko siostra/

Żal.
 
Ja może nie o 3, ale godzina 23:30, wróciliśmy od teściów, wykąpaliśmy się, kładziemy z mężem do łóżka. I on „to co, po rybce?”. I wtedy do mnie doszło że śmiało zmieszczę jeszcze rybę mimo że chwilę wcześniej byłam full 🤣

Ja mam pytanie z innej beczki - łamiecie się opłatkiem? Składacie życzenia? Wiele razy się z tym spotkałam, że w rodzinach pan domu składa przed kolacją wszystkim takie „grupowe” życzenia i nie ma indywidualnych
Zawsze się łamaliśmy bo babcia tak narzucała. Teraz była kolacja u mnie i siostra nie lubi tego zwyczaju, ja też nie bardzo, więc tego nie robimy.
 
Wczoraj ubierałam choinkę. Przyjechaliśmy do mojej mamy. Szukalam lampek i znalazłam pudelko z ubrankami robionymi na szydełku takimi dla noworodka.Pytam Mamy czyje to jest, a ona mówi że to był prezent dla mojego siostrzeńca ale był za duży i tak leży. I ona mówi, że chce to oddać, a ja ze nie oddawaj, bo my będziemy mieć dziecko, w domyśle w przyszłym roku. A ona z takim tonie "tak ty bedziesz miala"
No ***** jak mi się zrobiło przykro, płakałam pzy tej jebanej choince.
I postanowiłam że to ostatnie święta u nich.
W dodatku wylewają swoje pisowskie frustrację na wszystkich. To jest moja wina że im.tvp wyłączyli, że przejebali wybory - bo my nie głosowaliśmy na nich.
Na Wigilii też było drętwo.
Dyskusje z nimi nie mają żadnego sensu, a jeszcze jak w rozmowie mi powiedziała że dzieci z invitro są chore to mi wszystjo opadło. /o moich staraniach wie tylko siostra/

Żal.
Okropne, mogli by się powstrzymać w święta. Współczuję i tyle❤️ Moja jedna babcia to też pisowski beton, nie da się nic przetłumaczyć, rozumiem.
 
Wczoraj ubierałam choinkę. Przyjechaliśmy do mojej mamy. Szukalam lampek i znalazłam pudelko z ubrankami robionymi na szydełku takimi dla noworodka.Pytam Mamy czyje to jest, a ona mówi że to był prezent dla mojego siostrzeńca ale był za duży i tak leży. I ona mówi, że chce to oddać, a ja ze nie oddawaj, bo my będziemy mieć dziecko, w domyśle w przyszłym roku. A ona z takim tonie "tak ty bedziesz miala"
No ***** jak mi się zrobiło przykro, płakałam pzy tej jebanej choince.
I postanowiłam że to ostatnie święta u nich.
W dodatku wylewają swoje pisowskie frustrację na wszystkich. To jest moja wina że im.tvp wyłączyli, że przejebali wybory - bo my nie głosowaliśmy na nich.
Na Wigilii też było drętwo.
Dyskusje z nimi nie mają żadnego sensu, a jeszcze jak w rozmowie mi powiedziała że dzieci z invitro są chore to mi wszystjo opadło. /o moich staraniach wie tylko siostra/

Żal.
Bardzo mi przykro, że najbliższe Ci osoby tak bardzo zawodzą, gdy te wsparcie powinno być odgórnie zapewnione jak opłatek na swięta, zwlaszcza w takim dniu.🫂
 
reklama
Ja może nie o 3, ale godzina 23:30, wróciliśmy od teściów, wykąpaliśmy się, kładziemy z mężem do łóżka. I on „to co, po rybce?”. I wtedy do mnie doszło że śmiało zmieszczę jeszcze rybę mimo że chwilę wcześniej byłam full 🤣

Ja mam pytanie z innej beczki - łamiecie się opłatkiem? Składacie życzenia? Wiele razy się z tym spotkałam, że w rodzinach pan domu składa przed kolacją wszystkim takie „grupowe” życzenia i nie ma indywidualnych
U mojego męża w rodzinnym domu tak się to odbywa🙂 głowa rodziny składa życzenia ogólnie i każdy ogólnie mówi, po czym zjada opłatek.
U mnie w domu jest zwyczaj, żeby" łamać się" każdy z każdym indywidualnie.
 
Do góry