reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

❄️Grudniowe kreski❄️W grudniu gdy św.Mikołaj z prezentami przychodzi 🎅Każda w upragnioną ciążę zachodzi!

reklama
Nie słyszałam nigdy o kluskach z makiem i miodem! Brzmi ciekawie!
U nas robi się je z ciasta jak na pierogi - kilogram mąki + 0,5 kostki masła + szczypta soli + przegotowana, letnia woda. Wyrabiam całość na elastyczne ciasto. Z ciasta przygotowuje wałki, delikatnie zgniatam i tnę na małe kluski. Wrzucam na wrzątek z solą i gotuje do wypłynięcia.

Masa makowa - można kupić gotową masę makową z puszki i do niej dodać różne orzechy pokrojone na małe kawałki + pokrojone owoce suszone (morele, żurawina, daktyle)

Do miski z ciepłymi kluskami dokładam masę makową + łyżkę/dwie/trzy miodu (do smaku) i wszystko ze sobą mieszam.

Jemy na ciepło i na zimno - zawsze smakują wyśmienicie 🤤
 
W moich pierogach ruskich ( w jednym z nich) ukryte jest 5 pensów, kto na niego natrafi dostaje dychę ( 10£) od każdej osoby, która siedzi przy stole wigilijnym. Po cichu liczymy z mężem, że to będzie ktoś z Nas i zamierzamy opanować zacną ilość xd a biorąc pod uwagę, że na wigili będzie 10 osób to miła perspektywa wzbogacenia 😃

Na stolę znajdą się obowiązkowo: barszcz z uszkami z leśnych grzybów pieczarek i cebulką, smażony dorsz, krokiety z kapustą kiszoną i grzybami, pierogi, kapusta z grochem i gołąbki.

Na drugi dzień sałatka z kurczaka gyros warstwowa, śledzie, bigos, wędliny, jarzynowa i to co zostaję z wigilii no i jakieś ciasta.

No i ziemniaki tylko w postaci pierogów, a tak to chleb do zagryzania.

Coś czuję że się nażrę jak 🐖 w tym roku😄
 
reklama
A czy u Was świeta kojarzą się z wkurwem i darciem mamy? 😃 zawsze jej pomagaliśmy mimo tego sie darła, że tyle roboty, gotowania, sprzątania i ona jest w tym wszystkim sama. W tym roku wszystko zamówiła (pierogi, ciasta, uszka...) A i tak narzeka, że tyle roboty i nikt jej nie pomaga 🤣
Jak byłam w Polsce to tak, zdecydowanie rządziła panika i darcie się przedwigilijne xd
 
Do góry