❄️Grudniowe kreski❄️W grudniu gdy św.Mikołaj z prezentami przychodzi 🎅Każda w upragnioną ciążę zachodzi!

[LadyCaro]

Ja byłam przed covidem na typowym all in i było bardzo spoko, ale skupiałam się na leżeniu nad basenem i piciu drinków. Najlepsza różnorodność jedzenia spośród wszystkich all na jakich byłam (Grecja, Malta, Egipt, Turcja, Bułgaria itp). Poza hotel wyszliśmy może trzy razy. Za to jako nastolatka byłam na wycieczce objazdowej po Turcji (instambul, Troja, Pamukkale) i…. no zbytnio mi się nie spodobało - wszędzie na nas faceci gwizdali i w ostatni dzień nas w hotelu okradli. Jedynie zwiedzanie Pamukkale wspominam jako sztos totalny

no my raczej na leżenie i ewentualnie jakieś zorganizowane wycieczki

 

[LadyCaro]

To prawda. Mam minął rok od podjęcia decyzji o staraniach. W lutym minie rok od starań. Wczoraj policzyłam pi razy oko. Dziecko którego nie ma kosztowało mnie około 7/8 tysięcy badania, suplementy, wizyty. Gdzie tam paliwo i straty na l4 jak byłam w szpitalu.

weź, bo jakbym to wszystko podliczyła, ile wydałam przez 3,5 roku...

 

[wrobelmm]

a ja nie lubię zielska

Ja czasem lubię, bo wówczas mam tyyyyyle czasu na ogarnięcie wszystkich myśli, jakie zawsze krążą w mojej głowie - chomik nigdy nie zwalnia Ale wolę w postaci czekoladek.

 

[LadyCaro]

Ja czasem lubię, bo wówczas mam tyyyyyle czasu na ogarnięcie wszystkich myśli, jakie zawsze krążą w mojej głowie - chomik nigdy nie zwalnia Ale wolę w postaci czekoladek.

ja na miejsce zielska trochę za bardzo lubię piwko

 

[Mademoiselle_Nika]

weź, bo jakbym to wszystko podliczyła, ile wydałam przez 3,5 roku...

No pewnie proporcjonalnie więcej do czasu trwania i złożoności badań co ja.
Taką wczoraj mnie nasza refleksja jak ktoś bez namysłu i zabezpieczenia finansowego robi sobie dziecko. Bo to takie proste dorobić sobie małego człowieka.

 

[wrobelmm]

To prawda. Mam minął rok od podjęcia decyzji o staraniach. W lutym minie rok od starań. Wczoraj policzyłam pi razy oko. Dziecko którego nie ma kosztowało mnie około 7/8 tysięcy badania, suplementy, wizyty. Gdzie tam paliwo i straty na l4 jak byłam w szpitalu.

To ja nie mam głowy do tego typu kalkulacji, bo i po co się denerwować takimi rzeczami

 

[wrobelmm]

ja na miejsce zielska trochę za bardzo lubię piwko

Ja za to w ogóle nie jestem fanką piwa

 

[Mademoiselle_Nika]

Ja czasem lubię, bo wówczas mam tyyyyyle czasu na ogarnięcie wszystkich myśli, jakie zawsze krążą w mojej głowie - chomik nigdy nie zwalnia Ale wolę w postaci czekoladek.

Koleżanka poda adres do siebie na priv, chętnie odwiedzę
Przypomniałaś mi nasz Egipt. Jak się mocno wychillowaliśmy. Ale ichniejszy specyfikiem. Co to był za wieczór

 

[Mademoiselle_Nika]

To ja nie mam głowy do tego typu kalkulacji, bo i po co się denerwować takimi rzeczami

Niestety samo przyszło wczoraj jak myłam zęby

 

[Anahstasia]

To prawda. Mam minął rok od podjęcia decyzji o staraniach. W lutym minie rok od starań. Wczoraj policzyłam pi razy oko. Dziecko którego nie ma kosztowało mnie około 7/8 tysięcy badania, suplementy, wizyty. Gdzie tam paliwo i straty na l4 jak byłam w szpitalu.

Nie wiem, czy Cię to pocieszy, ale dziecko, które właśnie śpi w łóżeczku obok, kosztowało nas 8 lat i prawie 200 tysięcy