❄️Grudniowe kreski❄️W grudniu gdy św.Mikołaj z prezentami przychodzi 🎅Każda w upragnioną ciążę zachodzi!

[anyżowa]

Tak mało się udzielam , ale muszę zapytać was dziewczyny jak radzicie sobie z tą całą otoczką świat , w tym roku straciliśmy swoje maleństwo w 12 tc w listopadzie mieliśmy się zobaczyć i już planowałam święta, o mojej stracie wie tylko mama, w święta jedziemy do moich rodziców na bank się porycze,na sama myśl wgl nie chce tam jechać. Wogole brak weny świątecznej i tego wszystkiego. Od nowego roku znów badania i lekarze .. czemu mieć dziecko to jest aż tak dużo takie mnie smuty naszły...

Nigdy nie byłam w takiej sytuacji jak Ty, nawet nie jestem w stanie sobie wyobrazić, jak każda z Was, która ma stratę "na koncie" to przeżywa i jak to boli... ale domyślam się, że szczególnie w takich okresach jak świąteczny, ciężko jest funkcjonować i ten smutek nasila się ze zdwojoną siłą
Ja nie straciłam nigdy ciąży, a mimo to jest mi bardzo ciężko na święta przy tym stole, jak wspomnę sobie, że kolejne już święta bez dziecka, że może nigdy nikt nie powie do mnie mamo, tymbardziej widząc wszystkich dookoła uśmiechniętych i szczęśliwych z rodzinami i dziećmi- i ja jedyna osoba w rodzinie i otoczeniu, która nadal nie spełniła swoich marzeń.
I tak jest mi tu na obczyźnie trochę łatwiej, bo nie ma "ich" wszystkich i mam tu trochę swój "mały świat" i nie jestem w aż takim stopniu narażona na to przebodzcowanie.
Wiedź, że nie jesteś sama i wiele osób cierpi tak jak Ty, życzę Ci bardzo dużo siły mimo wszystko w tym cierpieniu i żeby wyszło słońce po burzy.
Tulę wirtualnie
I Was wszystkie tulę, za te wszystkie bolączki serca

 

[kropka.]

ja dzisiaj na pełnych obrotach. Wróciłam z pracy i od razu wzięłam się za robienie krokietów na święta. Pierwsza część zrobiona, jutro druga część zrobię bo już nie mam siły w przyszłym tygodniu mam drugie zmiany więc będzie mi ciężko się że wszystkim ogarnąć.
Jakie dobre sałatki szykujecie na święta?

Jakoś bardzo szybko zleciał mi ten czas do świąt.
U mnie będzie klasyczna królowa jarzynowa. I chyba burak z fetą. A coś innego na sylwka, bardzo lubię taka z szynką, ananasem i selerem naciowym

 

[Magdalena09]

Jakoś bardzo szybko zleciał mi ten czas do świąt.
U mnie będzie klasyczna królowa jarzynowa. I chyba burak z fetą. A coś innego na sylwka, bardzo lubię taka z szynką, ananasem i selerem naciowym

ja nawet nie wiem kiedy mi też czas czmychnal, teraz jak już wróciłam do pracy to już w ogóle czasu mam mało my jedziemy na wigilię do teściów i oczywiście nic mam nie robić ale mam ochotę zrobić jakąś sałatkę i robię krokiety i do tego zrobię ciasto żeby później nie było że leser w pierwszy dzień świąt jedziemy do moich rodziców i też trochę zawiozę.

 

[kropka.]

ja nawet nie wiem kiedy mi też czas czmychnal, teraz jak już wróciłam do pracy to już w ogóle czasu mam mało my jedziemy na wigilię do teściów i oczywiście nic mam nie robić ale mam ochotę zrobić jakąś sałatkę i robię krokiety i do tego zrobię ciasto żeby później nie było że leser w pierwszy dzień świąt jedziemy do moich rodziców i też trochę zawiozę.

Też pewnie tak masz, że nic się nie szykuje A potem jednak się zjada przez 2 tygodnie to samo
z ciast musi być makowiec ( gwiazda makowa pięknie się prezentuje). Orzechowiec/miodownik za mną chodzi

 

[anyżowa]

Jakoś bardzo szybko zleciał mi ten czas do świąt.
U mnie będzie klasyczna królowa jarzynowa. I chyba burak z fetą. A coś innego na sylwka, bardzo lubię taka z szynką, ananasem i selerem naciowym

Jarzynowa to królowa na święta, zadziwiające, że u każdego niby ta sama a smak inny

 

[kropka.]

Jarzynowa to królowa na święta, zadziwiające, że u każdego niby ta sama a smak inny

Mi nigdy nie smakuje lepiej niż ta w święta. A robię dość często.

 

[kropka.]

Drożdżowa gwiazda z makiem

Drożdżowa gwiazda z makiem. Pomysł na efektowny makowiec w formie gwiazdy. Puszyste ciasto drożdżowe i wilgotny mak w gwieździe makowej.

www.kwestiasmaku.com

Zostawię Wam przepis. Może któraś z Was robi, A może ktoś się zainspiruje

 

[anyżowa]

Mi nigdy nie smakuje lepiej niż ta w święta. A robię dość często.

Wiadomo, tak to jest

 

[Papatk_a]

Jest różnie... Jestem na świeżo po zabiegu, ciąża obumarła w ok 7 tc. Obawiam się pytań o ciążę, bo wszyscy wiedzą, że staramy się o drugie. Część też wie, że byłam w ciąży. Teraz się trzymam, ale te Święta będą ciężkie, planowałam, że będziemy wszystkim mówić o bobasie, a tu takie coś

Czytam to i mam łzy w oczach. dbaj o to pierwsze ja oddałabym wszystko. Tule

 

[Magdalena09]

Też pewnie tak masz, że nic się nie szykuje A potem jednak się zjada przez 2 tygodnie to samo
z ciast musi być makowiec ( gwiazda makowa pięknie się prezentuje). Orzechowiec/miodownik za mną chodzi

jeszcze na aż takim etapie nie jestem narazie co roku jeździliśmy na wigilię albo bmdo moich albo do męża rodziców. Ale do moich to zawsze robiliśmy podział co kto robi bo jest nas 3 siostry więc wigilia duża. Na mnie zawsze spadały ciasta bo twierdzili że najlepiej mi wychodzą a tu niby fajnie ze teściowa chce zrobić sama (twierdzi że oboje pracujemy to nie ma kiedy i ona zrobi), dla mnie to żaden argument a ja lubię gotować i tym zabiera mi całą radość z tego a jeśli chodzi o ciasta to zawsze robiłam właśnie jakieś serniki i gwiazdę makowa też a w tym roku mam ochotę na jakąś odmianę i zrobię ciasto Michałek i makowa panienkę