reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

❄️Grudniowe kreski❄️W grudniu gdy św.Mikołaj z prezentami przychodzi 🎅Każda w upragnioną ciążę zachodzi!

Miałam to bardzo na uwadze. Ale po przerwie 4,5 miesiąca od starań nawet go nie informowałam kiedy płodne itp. Stawałam na rzęsach. Dogadzałam aż miło. To nie tak, że biegałam za nim i rozkładałam nogi „dawaj, bo mi jajeczko wędruje”. Mieliśmy się bawić w tym miesiącu. No to jeden wielki 🍆. Dotknąć się go nie da i problemy ma z pupy. 🤡
A próbowałaś rozmawiać o co chodzi? Bez powodu raczej się takie zachowanie nie bierze. My to mamy chociaż hormony na wytłumaczenie 😅
 
reklama
A ja wcale sobie rano nie wkręciłam, ze dwa dni temu ten delikatny spadek to na pewno na implantację i zaraz będą dwie kreski 😂 nawet jak poszłam z powrotem spać jeszcze to śniło mi się, że miałam jakieś różowe plamienie 😂
 

Załączniki

  • IMG_3969.jpeg
    IMG_3969.jpeg
    41,5 KB · Wyświetleń: 54
Tak, my też to przerabialiśmy, mój mąż się totalnie spinał jak słyszał ode mnie, że mam dni płodne, że powinniśmy i czasami nic z tego nie wychodziło i kończyło się awanturą ... 😩

Od ostatnich dwóch miesięcy staram się nie mówić, że "trzeba", że "musimy", że "powinniśmy" i jest lepiej (mimo że czasem mnie aż skręca, że znowu nic z tego nie bedzie). Choć mam też wrażenie, że on sobie sam zaczął gdzieś notować jak mi wypadają dni płodne i inicjuje seks w tym okresie 😄 strasznie delikatni są ci faceci 😅
Wiecznie trzeba na nich uważać 😁🤣
 
Wiecznie trzeba na nich uważać 😁🤣
Ja już się nauczyłam że w sumie to dopóki mój nie zapyta to nawet nie mówię. A np. ostatnio jak trzeba było się seksić a on siedział przy kompie i grał z kolegami online to mu tylko napisałam wiadomość, że leżę nago w łóżku i już był po chwili 😂
 
Tak, my też to przerabialiśmy, mój mąż się totalnie spinał jak słyszał ode mnie, że mam dni płodne, że powinniśmy i czasami nic z tego nie wychodziło i kończyło się awanturą ... 😩

Od ostatnich dwóch miesięcy staram się nie mówić, że "trzeba", że "musimy", że "powinniśmy" i jest lepiej (mimo że czasem mnie aż skręca, że znowu nic z tego nie bedzie). Choć mam też wrażenie, że on sobie sam zaczął gdzieś notować jak mi wypadają dni płodne i inicjuje seks w tym okresie 😄 strasznie delikatni są ci faceci 😅
Odnoszę wrażenie, że oni po prostu jednak boją się, że znów "zawiodą" (bo jednak tak jak i my w chwilach słabości czasem miewamy myśli o tym, że jesteśmy jakieś wybrakowane, tak i oni mają do tego prawo). Przecież dla nich też raczej nie jest obojętne to, że się nie udaje. :)
 
reklama
Hej! Ja mam jutro 😎
Liczylam na jakiś kreskowy prezent ale - oczywiście - juz rano nasikalam na patyk i bialo jak za oknem 🥹Nie mam wielkiej nadziei na jutro.
Po wywolanym poronieniu nadal mi sie cykl reguluje, wiec starsm sie dac sobie czas, ale wiecie, jak jest 😜
Ja przeszłam w listopadzie biochemiczną i ten cykl mam strasznie pochrzaniony 😔 czekam na okres jak na zbawienie, bo już nic nie ogarniam 🤷🏻‍♀️ a wiesz jak to jest ... "Nowy cykl, nowa ja " 😂
 
Do góry