reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

❄️Grudniowe kreski❄️W grudniu gdy św.Mikołaj z prezentami przychodzi 🎅Każda w upragnioną ciążę zachodzi!

Ja w głębi serca czuje, że to się nie uda. A jeszcze głebiej jest jakaś nadzieja. Ale dla mnie moja ciąża to abstrakcja, coś nierealnego, jakbym miała zobaczyć jednorożca czy coś.
Ja doskonale rozumiem. Też mam w głowie cały czas myśli, że nawet po tym jak się mężowi nasienie poprawi to się nie uda, że jeśli będziemy też próbować IUI to też na pewno będzie lipa. Ale jednocześnie nadzieja jest, niewiadomo skąd 😅
 
reklama
Kurcze to zazdroszczę... a w sumie dlaczego zmienili Ci z ovi na ziva? Ja właśnie miałam prosić o podmianę w drugą stronę, właśnie że względu na dostępność
Właściwie to nie pytałam czemu. Może próbował różnych metod, bo wtedy zmienił mi też progesteron na inny.
Może u Ciebie da radę zmienić Ziva na Ovi, skoro działają tak samo.
 
U mnie cisza całkowita nadal, aż dziwnie. Pewnie mnie zaleje z zaskoczenia 😅
Ja mam raz z pobolewaniem a co drugi raz bez wcześniejszych oznak... mam jeszcze dwa testy i pewna jestem, że nawet plamienie nie powstrzyma mnie przed testowaniem mimo, że temperatura spada😆🙃🫠
 

Załączniki

  • Screenshot_20231205_152538_Flo.jpg
    Screenshot_20231205_152538_Flo.jpg
    129,1 KB · Wyświetleń: 30
Umówiłam się do ginekologa na NFZ na styczeń, podobno jakiś dobry lekarz, mam nadzieję, że to będzie moja ciążowa wizyta 😂✊🏻
Też jestem już umówiona na styczeń z nadzieją, że będzie to ciążowa 🤞afirmacjo trwaj!
tak😍 Kropek zainstalowany u mamusi 🥰 światu da się poznać jakoś w drugiej połowie sierpnia mam nadzieję 😉🙏🏼🙏🏼🙏🏼

Ja po transferze.
Oczekiwanie na test za 10 dni
Trzymam mocno kciuki dziewczyny abym na dniach mogła wpisać Wam buteleczki!
 
Ja doskonale rozumiem. Też mam w głowie cały czas myśli, że nawet po tym jak się mężowi nasienie poprawi to się nie uda, że jeśli będziemy też próbować IUI to też na pewno będzie lipa. Ale jednocześnie nadzieja jest, niewiadomo skąd 😅
Też Was dziewczyny doskonale rozumiem. Ja nawet przy ivf mam często myśli, że się jednak nie uda 🥺 choć kiedyś traktowałam to jako pewnik. Nigdy nie mamy gwarancji, ale za każdym razem ta iskierka nadziei jest 🍀
 
Niby tak ale u mnie chyba nie bardzo to by się sprawdziło bo chodzę do jednej gin która mnie prowadzi w leczeniu. Tym bardziej, że recepty na progesteron czy ovitrelle ona wstawia mi na podstawie tego co widzi w usg. I tak samo podejmuje decyzje o kolejnych krokach na podstawie historii monitoringu, leków jakie przepisała i jak one działały. Nie wiem czy w takim wypadku robienie monitoringu u innego ginekologa ma sens, pewnie musiałabym osobno do niej chodzić z wynikami tych monitoringów żeby jakoś dalej to mi ciągnęła.
Niee, jasne że nie ma sensu - pójście na moni do randomowego lekarza ma sens tylko wtedy, gdy wszystko jest ok, nie jesteś pod stałą kontrolą, nie potrzebujesz leków etc.
 
reklama
Ja mam raz z pobolewaniem a co drugi raz bez wcześniejszych oznak... mam jeszcze dwa testy i pewna jestem, że nawet plamienie nie powstrzyma mnie przed testowaniem mimo, że temperatura spada😆🙃🫠
Mi też dzisiaj poszła temperatura w dół, a i tak już chyba ze trzy one stepy wjechały od rana 🤡 w końcu nawet dojrzałam miejsce w którym powinna się druga kreska wybarwić 😂
 
Do góry