reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Grudniowe II kreski - świąteczne serduszka

Muszę wam się wyżalić... Oczywiście po tej wczorajszej wątpliwej kresce zrobiłam dzisiaj rano test czułość 10. Biel wizira. Może być że jest jeszcze za wcześnie żeby test był pozytywny ale tak jakoś zdaje mi się że nic z tego w tym miesiącu. Przez to mam dzisiaj mega doła, nawet się popłakałam więc przeczuwam PMS. Trochę się dzisiaj nad sobą poużalam dzisiaj ale jutro trzeba wstać i ruszać dalej. Niby dopóki nie ma 🐒 nadzieja cały czas jest. Moja niecierpliwość jest moim największym wrogiem.

Trzymam za wszystkie dziewczyny kciuki mocno 🤞
 
reklama
Muszę wam się wyżalić... Oczywiście po tej wczorajszej wątpliwej kresce zrobiłam dzisiaj rano test czułość 10. Biel wizira. Może być że jest jeszcze za wcześnie żeby test był pozytywny ale tak jakoś zdaje mi się że nic z tego w tym miesiącu. Przez to mam dzisiaj mega doła, nawet się popłakałam więc przeczuwam PMS. Trochę się dzisiaj nad sobą poużalam dzisiaj ale jutro trzeba wstać i ruszać dalej. Niby dopóki nie ma [emoji205] nadzieja cały czas jest. Moja niecierpliwość jest moim największym wrogiem.

Trzymam za wszystkie dziewczyny kciuki mocno [emoji1696]
Masz pełne prawo do łez. Trzeba wyrzucić z siebie zle emocje żeby móc z nadzieją wejść w kolejny cykl. Ja użalałam się nad sobą 2 dni po przyjściu @ i wciąż jestem na nią obrażona [emoji28] trzymam kciuki żeby jednak do Ciebie nie przyszła [emoji6][emoji1696][emoji2532]
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Tez mam 3 latka :) a co do braku objawow to u mnie bylo to samo. Teraz bola mnie piersi troche i popoludniu mam gule w gardle i mimo ze jestem troche glodna szybko mi sie nie chce jesc. Trzymam kciuki zeby to bylo to [emoji7]
W poprzedniej ciąży nie miałaś objawów? W sumie to ja też nie miałam żadnych jak tak teraz myślę. Tylko zastanawia mnie to nagle osłabienie i takie łamanie w kościach i nic więcej. Temperatura 37.01..
 
Ej dziewczyny takie pytanie mam do tego zdjęcia usg. To jest zdjęcie usg macicy w 27 dc, co to jest ta plama? W tym miejscu jest grubsza macica? Nigdy tak nie miałam a nie dopytałam ginekologa 🤷‍♀️
 

Załączniki

  • IMG_20201213_194400.jpg
    IMG_20201213_194400.jpg
    356,6 KB · Wyświetleń: 62
  • IMG_20201213_194414.jpg
    IMG_20201213_194414.jpg
    360,5 KB · Wyświetleń: 58
Muszę wam się wyżalić... Oczywiście po tej wczorajszej wątpliwej kresce zrobiłam dzisiaj rano test czułość 10. Biel wizira. Może być że jest jeszcze za wcześnie żeby test był pozytywny ale tak jakoś zdaje mi się że nic z tego w tym miesiącu. Przez to mam dzisiaj mega doła, nawet się popłakałam więc przeczuwam PMS. Trochę się dzisiaj nad sobą poużalam dzisiaj ale jutro trzeba wstać i ruszać dalej. Niby dopóki nie ma 🐒 nadzieja cały czas jest. Moja niecierpliwość jest moim największym wrogiem.

Trzymam za wszystkie dziewczyny kciuki mocno 🤞
Głowa do góry, każda z nas ma gorsze dni. Czasami trzeba sobie popłakać 🙂 Jutro będzie lepszy dzień ☀️☀️☀️
I oby @ nie przyszła ✊
 
Muszę wam się wyżalić... Oczywiście po tej wczorajszej wątpliwej kresce zrobiłam dzisiaj rano test czułość 10. Biel wizira. Może być że jest jeszcze za wcześnie żeby test był pozytywny ale tak jakoś zdaje mi się że nic z tego w tym miesiącu. Przez to mam dzisiaj mega doła, nawet się popłakałam więc przeczuwam PMS. Trochę się dzisiaj nad sobą poużalam dzisiaj ale jutro trzeba wstać i ruszać dalej. Niby dopóki nie ma 🐒 nadzieja cały czas jest. Moja niecierpliwość jest moim największym wrogiem.

Trzymam za wszystkie dziewczyny kciuki mocno 🤞
Rozumiem Cię dzisiaj w 100% bo miałam dzisiaj prawie identyczną sytuację, rano test i jedna kreska. Niby do okresu dwa dni ale jakoś nie jestem przekonana, że coś się zmieni. Też się poużalałam, aż doszłam do momentu, że pora się podnieść i jeśli 🐵 przyjdzie to przeczekać i podjąć kolejną próbę 😉 kiedyś na pewno zobaczymy te wyczekane II kreski 😉
 
Ostatnia edycja:
Masz pełne prawo do łez. Trzeba wyrzucić z siebie zle emocje żeby móc z nadzieją wejść w kolejny cykl. Ja użalałam się nad sobą 2 dni po przyjściu @ i wciąż jestem na nią obrażona [emoji28] trzymam kciuki żeby jednak do Ciebie nie przyszła [emoji6][emoji1696][emoji2532]
dzięki bardzo za te słowa. Ja jestem z tych osób które łatwo się wzruszają, ale na filmach itd. jeśli chodzi o moje prywatne emocje często duszę je w sobie aż w końcu pękam i chyba to dzisiaj miało miejsce. Postanowiłam że kolejny test dopiero zrobię w czwartek tak jak ma przyjść @ i będę po prostu czekać na rozwój wydarzeń. Co ma być to będzie.
 
Liso, czy podczas brania Amotaks'u, masz jakieś skutki uboczne? Od wczoraj niestety biorę Duomox, na tym samym składniku aktywnym, który jest w Amotaks i nie wiem czy to od tego, ale wzięłam go na pusty żołądek dziś rano i mam zawroty głowy, jakaś taka walnięta jestem, wszystko mi z rąk wypada. Zapalenie pęcherza niestety dało się we znaki i musiałam mocniej zadziałać 🙁
Jedynym lekiem którego nie mogę zażywać jest właśnie Duomox i miałam właśnie takie dolegliwości jak Ty. Okazało się że mam na niego uczulenie.. bardzo źle się po nim czułam obojętne kiedy go zazylam
 
reklama
W 100% Cie ro

Rozumiem Cię dzisiaj w 100% bo miałam dzisiaj prawie identyczną sytuację, rano test i jedna kreska. Niby do okresu dwa dni ale jakoś nie jestem przekonana, że coś się zmieni. Też się poużalałam, aż doszłam do momentu, że pora się podnieść i jeśli 🐵 przyjdzie to przeczekać i podjąć kolejną próbę 😉 kiedyś na pewno zobaczymy te wyczekane II kreski 😉
trzymam kciuki żeby ciemne chmury sobie od nas poszły jak najszybciej🤞
 
Do góry