Grudniowe II kreski - świąteczne serduszka

[Julliette]

Cześć Dziewczyny! Chwilkę mnie nie było, będę miała co nadrabiać.. Skrobiecie na wątku jak szalone Dzisiaj mój 9-10dpo, objawów ciążowych właściwie brak, bolą mnie piersi ale u mnie to nic nadzwyczajnego. Miałam jeszcze test z zeszłego miesiąca więc zrobiłam choć z przekonaniem, że nic nie zobaczę na nim. Jakie było moje zdziwienie gdy po minucie zobaczyłam bladą różową kreseczkę.. Wstawiam zdjęcie, czy Wy też to widzicie? Miłego dnia kochane

Wiiiidać, po cichutku gratuluję

 

[Em82]

Może zagnieżdżenie było???

Szczerze mówiąc to nawet nie wiedziałam o tym, że przy zagnieżdżaniu temp może spaść [emoji848] ale póki co nie myślę nawet o tym, że to mogło być to. Nie chce się rozczarować. Zbyt dużo jest czynników, które wpływają na temperaturę więc w sumie to mogło być wszystko

 

[Rosiee]

6 dni po terminie @, nie mogę się napatrzeć

Gratulacje

 

[jotte]

Szczerze mówiąc to nawet nie wiedziałam o tym, że przy zagnieżdżaniu temp może spaść [emoji848] ale póki co nie myślę nawet o tym, że to mogło być to. Nie chce się rozczarować. Zbyt dużo jest czynników, które wpływają na temperaturę więc w sumie to mogło być wszystko

Ja miałam dwudniowy spadek 6 dni temu, potem temperatura wzrosła i póki co @ brak (29 dc). Tak jak mówisz - to może być wszystko i nie możemy się każdym wahaniem przejmować

 

[Julliette]

@Lisa_ bidulko Dzisiaj masz tą teleporadę? Daj znać co lekarz powie

 

[Gryfin]

Cześć dziewczyny, gratuluje dwóch kreseczek @Lisa_ zdrowiej szybko @HeraUnique to nie tak miało być ale teraz się pięknie oczyścisz dzięki borowinie i w styczniu zobaczysz dwie kreseczki II zauważyłaś coś nowego po tej borowinie teraz?

 

[Mecenasowa27]

8 lat bez żadnej przerwy? Kupę czasu. Nie chce być brutalna bo zdania są różne, jeedni twierdzą że po odstawieniu płodność wraca odrazu, inni latami się starają. Nie ma więc reguły. Ja jedynie mogę powiedzieć z własnego doświadczenia. Brałam tabletki też przez kilka lat, robiłam co jakoś czas przerwy czasami 3 miesiące, czasami 6 miesięcy. Jak staraliśmy się o pierwsze dziecko akurat miałam pół roku przerwy, ale musiałam wziąść znowu przez kolejne pół roku tabletki i po odstawieniu udało się w 3 cyklu. Po urodzeniu synka, jakoś po 2 miesiącach zaczęłam brać tabletki anty jednoskldnikowe dla kobiet kp, później przeszłam na zwykle 2skladnikowe które brałam 1,5 roku bez żadnej przerwy. Tabletki odstawilam z końcem lipca, to już na 6 cykl starań [emoji2284] oczywiście mam nadzieję że u Ciebie będzie zdecydowanie szybciej i prościej.
No i pytanie, czy po odstawieniu tabletek byłaś u ginekologa? Zrobiłaś podstawowe badania? Ja przed pierwszą ciąża tak zrobiłam i wszytslo było ok. Teraz po odstawieniu tabletek dopiero w 5cyklu robiłam badania i okazuje się że mam problemy z tarczyca. Więc może warto na początek sprawdzić stan zdrowia i hormonow [emoji846]

Dziewczyny, jestem tu nowa, przeczesałam dużo wątków, a trafiłam tu generalnie bo zakładałam temat dla znajomej z pracy a teraz sama szukam wsparcia i pomocy
Duuuuuużoooo tu napisałyście i choć próbowałam przeczytać wszystko - no nie da się
Moja sytuacja wygląda tak, że tabletki brałam 8 lat jak mus, w październiku była miesiączka z odstawienia, w listopadzie już ta normalna, przyszła jakoś 2-3 dni później niż tamte które były z odstawień ( z czego się cieszyłam bo czytałam ze po tylu latach brania okres może nie przyjśc nawet do pół roku)
No i teraz czekamy na robienie testu, może i szanse nikłe za pierwszym razem po tylu latach brania anty, ale nadzieje mam i czuje że może się udać!

 

[HeraUnique]

Cześć dziewczyny, gratuluje dwóch kreseczek @Lisa_ zdrowiej szybko @HeraUnique to nie tak miało być ale teraz się pięknie oczyścisz dzięki borowinie i w styczniu zobaczysz dwie kreseczki II zauważyłaś coś nowego po tej borowinie teraz?

Póki co Ciężko mi powiedzieć, bo ja tamponowa jestem ogólnie myślałam, że zaczynam dziś plamienie jak zwykle dzień przed ale jednak po 2h pierwszy duży skrzep, także zaczęła się małpa zdam relacje jak się skończy

 

[Julliette]

Póki co Ciężko mi powiedzieć, bo ja tamponowa jestem ogólnie myślałam, że zaczynam dziś plamienie jak zwykle dzień przed ale jednak po 2h pierwszy duży skrzep, także zaczęła się małpa zdam relacje jak się skończy

A ile tych plastrów zużyłaś łącznie w pierwszym cyklu?

 

[Ca.lina094]

8 lat bez żadnej przerwy? Kupę czasu. Nie chce być brutalna bo zdania są różne, jeedni twierdzą że po odstawieniu płodność wraca odrazu, inni latami się starają. Nie ma więc reguły. Ja jedynie mogę powiedzieć z własnego doświadczenia. Brałam tabletki też przez kilka lat, robiłam co jakoś czas przerwy czasami 3 miesiące, czasami 6 miesięcy. Jak staraliśmy się o pierwsze dziecko akurat miałam pół roku przerwy, ale musiałam wziąść znowu przez kolejne pół roku tabletki i po odstawieniu udało się w 3 cyklu. Po urodzeniu synka, jakoś po 2 miesiącach zaczęłam brać tabletki anty jednoskldnikowe dla kobiet kp, później przeszłam na zwykle 2skladnikowe które brałam 1,5 roku bez żadnej przerwy. Tabletki odstawilam z końcem lipca, to już na 6 cykl starań [emoji2284] oczywiście mam nadzieję że u Ciebie będzie zdecydowanie szybciej i prościej.
No i pytanie, czy po odstawieniu tabletek byłaś u ginekologa? Zrobiłaś podstawowe badania? Ja przed pierwszą ciąża tak zrobiłam i wszytslo było ok. Teraz po odstawieniu tabletek dopiero w 5cyklu robiłam badania i okazuje się że mam problemy z tarczyca. Więc może warto na początek sprawdzić stan zdrowia i hormonow [emoji846]

8 lat - niestety tak długo ponieważ była operacja. Ginekolog pod żadnym pozorem nie kazał mi przerywać brania, tzn. mówił że mogę ale na własną odpowiedzialność.
Tak byłam nawet u dwóch dobrych lekarzy - oboje kazali odstawić i się starać, zrobiłam podstawowe badania morfo, żelazo wszystko jest w porządku, cytologia i posiew też zrobione.
Jestem świadoma że moje sznas emogą być różne ale liczę że jak szybko dostałam ten normalny okres po odstawieniu to może i uda się szybko z ciążą......