Cześć kobietki:-)
Parę dni nie zaglądałam ale chyba włączył mi się syndrom "wicia gniazda" pod koniec ciąży, więc mam tyle energii że rodzinka dziwnie się na mnie patrzy, że w ten upał, sprzątam, prasuje i myje podłogi. W sobotę wybraliśmy się nad jezioro. Ja zaległam jak foczka w cieniu, kąpieli już nie będę ryzykować. Potem grillek u rodziców a wczoraj odwiedziny u rodzinki męża w Międzyrzeczu. Taki rodzinny weekend:-).
Atagata - współczuje z tym mieszkaniem, my też trochę wynajmowaliśmy i różnie jest z tymi ludźmi, czasem mm wrażenie że niektórzy żyją po to by oszukiwać, ja za tydzień będę donoszona więc już bliżej niż dalej
Agnis - niestety remonty tak wyglądają, trzymam kciuki żeby szybko się skończył
Całej reszcie życzę miłego dnia, plażujcie, odpoczywajcie, pluskajcie się w jeziorach w końcu mamy lato:-)
Parę dni nie zaglądałam ale chyba włączył mi się syndrom "wicia gniazda" pod koniec ciąży, więc mam tyle energii że rodzinka dziwnie się na mnie patrzy, że w ten upał, sprzątam, prasuje i myje podłogi. W sobotę wybraliśmy się nad jezioro. Ja zaległam jak foczka w cieniu, kąpieli już nie będę ryzykować. Potem grillek u rodziców a wczoraj odwiedziny u rodzinki męża w Międzyrzeczu. Taki rodzinny weekend:-).
Atagata - współczuje z tym mieszkaniem, my też trochę wynajmowaliśmy i różnie jest z tymi ludźmi, czasem mm wrażenie że niektórzy żyją po to by oszukiwać, ja za tydzień będę donoszona więc już bliżej niż dalej
Agnis - niestety remonty tak wyglądają, trzymam kciuki żeby szybko się skończył
Całej reszcie życzę miłego dnia, plażujcie, odpoczywajcie, pluskajcie się w jeziorach w końcu mamy lato:-)