reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Gorzów wlkp., Międzyrzecz, Świebodzin & okolice!

Cześć kobietki. Ja się powoli pakuję- przeprowadzka już za dwa tygodnie:) W piątek przyszły zamówione kartony. Ja najchętniej bym jak zwykle zaoszczędziła i poszła do jakiejś biedrony czy netto zapytać się o duże kartony do oddania - ale ponieważ brzuch już wielki i plecy nie te same musiałabym zrobić to z moim lubym - a jemu ani się śni chodzić i o coś prosić. lepiej zamówić. Nawet się trochę popsztykaliśmy z tego powodu. Przy okazji porządki robię i segreguję wszystko. Boże, ile ludzie śmieci zbierają "przyda się kiedyś' - póki co więcej wyrzuciłam niż spakowałam:))
Ciasteczko - zazdroszczę morza - to moje pierwsze lato bez pobytu nad nim. Co roku jestem w Świnoujściu bo stamtąd pochodzę i mam tam całą rodzinę. Obecnie córa siedzi nad Bałtykiem u mojego taty i się plażuje - a co się z matką nudzić przy pakowaniu będzie:))
Ezoja - to jakiś sklep czy firma usługowa? reklamuj!
A tak ostatnio to nie chce mi się przy kompie siedzieć. pewnie przez pogodę:)

pozdrowionka
 
reklama
dzien dobry
atagata no faceci wola isc na latwizne nieraz, chociaż mój M poszedłby po kartony do sklepow, żeby kasy nie wydac:-D zreszta ja tez:-D
a reszta gdzie? owca ty na wywaczas czy jak?
 
Hej...

jestem ciacho jestem tylko jakos czasu brak albo checi na pisanie ;-);-)
na urlop jedziemy dopiero 9 sierpnia :tak: juz bym chciala :-)

Dzis dostalismy odp ze szkoly i corcia sie dostala :-):-)
bedzie chodzila do klasy sportowej choc chciala do plastycznej no ale tak przydzielili :tak:
wazne ze przyjeta wogole :tak:
musze wypelnic pare kartek i do 18 .07.odeslac :tak:
ksiazki bede wypozyczac bo jest taka mozliwosc za 50 euro rocznie wiec czemu nie :tak:
a koszt nowych to 180 euro :szok:..wiec mam to w kieszeni tylko cwiczenia do tego sie kupi :tak:

Marzenka oj dawno cie tu nie widzialam ;-) pojechaliscie do tego muzeum ?
Atagata ja tez bym poszla i poszukala kartonow zamiast kupowac nowe bezsensu :rofl2:
my jak sie przeprowadzalismy rok temu to wiekszosc rzeczy pakowalam w duze worki od smieci :tak:
 
owca to gratki ze sie dostala tam gdzie chciala:-):tak: wypozyczenie ksiazek super u nas ksiazki to jedno ale do tego multum ćwiczen:baffled: ja juz kupilam ksiazki dla mlodej prawie 500zl nie opalcalo sie uzywek kupowac bo ciezko dostac u jednego sprzedawcy wszystkie wiec w sumie zaoszczedzilabym moze z 40zl wiec se dalam spokoj,
starszej kupilam uzywane oprocz jezykowych a za jezykowe wydam tyle co zawszystkie uzywane:baffled:
u nas pogoda posrana, cieplo ale taka duchota:confused2:
 
ciacho a ty juz w domu czy jeszcze na wyjezdzie ?

U mnie slonecznie 24 st wiec ok :tak:

z tymi ksiazkami to tak jest , ceny to masakra a gdzie jeszcze reszta zeszyty , cwiczenia itd..
Mloda w czwartek jedzie z klasa nad jezioro , maja stateczkiem plynac na jakas wyspe ;-)
a w piatek jada na 2 dni na wycieczke tez :tak: tak na zakonczenie roku :tak:
 
a jak ktos kasy nie ma to porazka to uzywane to tez sporo kasy kosztuja, kiedys byla ksiazka i zeszty cwiczenia byly do geografi a teraz do wszystkiech przedmiotow tylko kase od rodzicow wyciaga:confused2:
a my juz w domu w koncu wcale nie wypoczelam, nie ma to jak w chacie:tak:
fajnie ze mloda ma takie zaokonczenie roku szkolnego tyle atrakcji tutaj nie grubo nie zaplacisz to goowno masz
 
Mowisz ze nie odpoczelas hehe ;-) z dzieciakami tak to jest...
ja jak pojade to pewnie tez dosyc moich bede miala , bo wiecznie sie kloca , mlody zaczepia :angry:
najgorzej w aucie wrzeszcza nieraz jak opetani , bo ten ja szczypnie a to cos powie i juz sie kloca :angry:
masakra ....

Ja ci powiem ze nad to jezioro to tyko na bilety tramwajowe dalam kase i na plyniecie tym statkiem 5 ojro i tyle :tak:
a ta wekendowa wycieczka to troche drozsza no bo noclegi i jedzenie w cenie :tak:

Ale to jest pikus takie wypady , moja kuzynka poleciala z klasa do Wloch
na tydzien , mieli spotkac sie tam z papiezem itd..to placili kolo 500 euro :szok::tak:
ja dziekuje jak mnie takie wycieczki za kilka lat u mlodej beda czekaly hehe :rofl2:
 
no ale chyba przymusu nie ma ze dziecko musi jechac?jak kogos nie stac to dziecko nie jedzie,
z tym ze to 500 ojro obejmuje na pewno wszystko, przejazdy,parkingi,jedzenie itp. wiec w sumie az tak drogo nie jest
u mnie mloda pojechala na 2 dni do trojmiasta z tym ze pol dnia w drodze w jedna i druga strone czyli dobe w sumie na kaszubach i prawie 300zl i jeszcze trzeba bylo dac wałówę
 
reklama
Hej dziewczyny :*

Dziewczyny wiecie co psychicznie i fizycznie mam dość...
Jak wiecie zaplanowałam sobie "na wakacje" remont ale nie sądziłam ze on tak długo potrwa....
3 tygodnie mieszkałam u mamy aż powiedzialam DOSC i wrocilam do domu po tym najgorszym syfie...Wprawdzie mieszkamy nadal jak na wakacjach w pensjonacie...ale RAZEM a nie ..ja z dzieciakami osobno..mąż osobno...
Jest już coraz blizej konca...Kuchnia na dziś lub najdalej jutro bedzie skonczona wiec bedzie normalny obiad a nie z mikrofali...
Poza tym zaczne ogarniac ten bajzel bo wiadomo kuchnia tymczasowo jest w pokoju u dziecka...nasz duzy pokój wygląda jak pobojowisko...az mnie skręca...a do tego wczoraj liczylismy wydatki i troche mnie serce rozbolało bo wyszło pare nieprzewidzianych rzeczy..w tym tapetowanie..które notabene sama momentami ciągne i nawet nieźle mi idzie...
Tak wiec ciagle jestem zajeta...nawet jak wieczorem siadam do kompa to rzucam okiem na fb i juz mi sie nic nie chce...

Pozdrawiam :*
 
Do góry