reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Gorzów wlkp., Międzyrzecz, Świebodzin & okolice!

reklama
Lili- moj P. ma siostre teraz ma 8 lat i jak była mała to tez nie mogła najpierw wszystkiego w czym jest kako i sama wiedziała ze czekoladki jej nie wolno a potem stwierdzili ze to jednak mleko. A dzis juz szama wszystko. Biedna malutka 3 mam kciuki zeby mineło.

Befatka- ja tez chce natryskowe opalanie!!! A powiedz wyglada to lepiej niz solara bardziej naturalnie?
 
no prosze befatka takiej to dobrze ;-) Ale trzeba cos z soba tez zrobic prawda :-) Ciesze sie ze zaszalalas :tak:

 
My też już po spacerku, pogoda suuuper:-)
Larvunia, Annes, no to mnie trochę pocieszyłyście:tak::-), mam nadzieję że mojej Oli też to paskudztwo kiedyś przejdzie:sorry:
Befatka, oj, zazdroszczę opalanka:tak:. Do mnie wczoraj mój G wypalił z pomysłem że może na basen z dziewczynami byśmy skoczyli, a ja w panikę wpadłam na myśl, że miałabym swoje białe jak ściana ciało pokazać ludziom, a na dodatek jeszcze ta wielka opona -pozostałość po ciążach:zawstydzona/y::sorry::no: I wymigałam się brakiem stroju:confused2:
 
U nas jest odwrotnie ja chce na basen a moj wymysla ze nie ma kapielowek a na basen go w spdenkach nie wpuszcza... A sama z Nati sobie teraz nie poradze moze jak juz urodze to Zoska z tata zostanie a ja z Nati pojade:-D
Moje dziecko mi padło dziwne bo spacerku nie było jeszcze...
 
my juz po obiedzie:-)
annes ech ci faceci, twoj ze nie ma w czym isc a moj ze szkoda kasy:sorry:
ale teraz ma 3 bilety na basen dostalam od kolezanki ale musze je wykorzystac do niedzieli, moze jutro pojde z dzieciakami jak sie zbiore

ale dzisiaj cieplo nawet mi mrzawka nie przeszkadza bo tak wiosenne powietrze:-):-)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Witam,

Ja już po pracy:rofl2:uffff...........ciężki dzień miałam, a jszcze przyszłam do domu a Miłoszek taki nieznośny:sorry:Teraz go położyłam i na szczście usnął.|I chyba za chwile serial na kompku sobie zapuszcze:-pfajny taki oglądam ostatnio.

Ania PR Sto lat dla Amelki:-)

Lilian- a ja Ciebie pamiętam tylko że z innego wątku, fajnie że odezwałaś s, bo tak podczytywać i nie odpowiadać to nieładnie;-)

Ja ostatni raz na basenie byłam chyba z dwa lata temu:confused2:jak jeszcze Małego nie było.
 
Hej Aneteczka:-) No ja też Cię pamiętam z innego wątku...ja dalej się na nim udzielam, tylko że na zamkniętym:sorry:, a na otwartym to już się dawno nie łapię co, kto, gdzie i jak, bo tam jak w ulu się zrobiło:-D;-) A Ty tam czasem jeszcze zaglądasz, czy na dobre uciekłaś?:cool2:;-)
 
Liliann- ja na ogólnym też już słabo się łapie co, gdzie i kto. Dopuki nie wróciłam do pracy to udzielałam się na bierząco, ale tam jest taki dzienny przerób że teraz nie daje rady. Za to utworzyłyśmy drugi wątek zamkięty i tam na majowkach sie udzielam:tak:ale też nie często.
 
reklama
no to widze ze znacie sie laseczki ;-)

jej ja ide kawe sobie zrobic, same oczy mi sie zamykaja jakos nie wiem co mi jest... Mlody szaleje, mojego meza nie ma.. nudy :sorry:
 
Do góry