reklama
jarzebinka
mama Kacperka i Kamilka
I mamy prawie wiosenny dzień już tego roku, przynajmniej przez otwarte okno w pracy tak to odczuwam, więc chyba pojdę popołudniu na krótki ale jednak spacerek
bo kto wie co będzie jutro,a mioje maleństwo"odpukać" po 2,5 tygodniowej chorobie właśnie zaczęło drugi tydzien w żłobku(a chodzi do żłoba od stycznia) więc mały sukces,ale i pogoda się klaruje więc może już nie będzie tak chorował i wkońcu złapie tą odporność
życzę miłego dnia
bo kto wie co będzie jutro,a mioje maleństwo"odpukać" po 2,5 tygodniowej chorobie właśnie zaczęło drugi tydzien w żłobku(a chodzi do żłoba od stycznia) więc mały sukces,ale i pogoda się klaruje więc może już nie będzie tak chorował i wkońcu złapie tą odporność życzę miłego dnia
jarzebinka
mama Kacperka i Kamilka
Hej dziewczęta pochowałyście się czy ..... pochłonęły Was przygotowania do świętowania drugich urodzin? ;-)Mamy wiosnę i słoneczko świeci(w końcu,po wczorajszym śniegu),więc piszcie co u Was,jak spędzacie chwile z maluchami,bo znowu zaczną się wizyty na placu zabaw,mój mały szczególnie uwielbia zjeżdzalnie,piaskownicę i huśtawki zresztą też i ogólnie zabawy na świeżym powietrzu dobrze mu robią,bo wtedy ma lepsze spanie 
MIŁEGO DNIA
MIŁEGO DNIA
Isunia ,mówiłas o tym namiocie ,pamiętasz ,i juz mojej córci taki namiot sprawiłam ,postawiłam jej taki namiot plażowy ,do środka włożyłam materac,jej zabawki,kuchnie i musze powiedzieć że Emilka naprawdę jest zadowolona z tego "domku",dzieki za pomysł
:-) :-) :-)
:-) :-) :-)
jarzebinka
mama Kacperka i Kamilka
no nareszcie wątek nasz wstał z zimowego snu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
my też spędzamy dużo czasu na świeżym powietrzu,dobrze,że mam blisko domu plac zabaw,bo jak przyjdziemy ze żłobka,to tego czasu już dużo nie zostaje,ale na zjeżdzalnie zawsze coś da się wyskrobać
mój mały uwielbia właśnie zjeżdzalnie i huśtawkę,jeżeli chodzi o zabawę w piaskownicy,to też nie jest najgorzej,ale fajnie jak jest jakieś starsze dziecko to wszystko tłumaczy mały wtedy dużo się uczy
a urodzinki,przyjechali dziadkowie,był tort świeczka zdmuchnięta(trzy dni się do tego przygotowywał i dmuchał w powietrze,wiec miał już wprawę) i łzy jak goście odjeżdzali,ale było rodzinnie i suuuuuuuuuuuuuuuper teraz wieje i jest zimno i mały już podłapał jakąś infekcję,bo jak kaszlnie to aż w uszach dzwoni
a dzisiaj życzę suchego ubrania w dniu wielkiego lania
my też spędzamy dużo czasu na świeżym powietrzu,dobrze,że mam blisko domu plac zabaw,bo jak przyjdziemy ze żłobka,to tego czasu już dużo nie zostaje,ale na zjeżdzalnie zawsze coś da się wyskrobać
mój mały uwielbia właśnie zjeżdzalnie i huśtawkę,jeżeli chodzi o zabawę w piaskownicy,to też nie jest najgorzej,ale fajnie jak jest jakieś starsze dziecko to wszystko tłumaczy mały wtedy dużo się uczy a urodzinki,przyjechali dziadkowie,był tort świeczka zdmuchnięta(trzy dni się do tego przygotowywał i dmuchał w powietrze,wiec miał już wprawę) i łzy jak goście odjeżdzali,ale było rodzinnie i suuuuuuuuuuuuuuuper
teraz wieje i jest zimno i mały już podłapał jakąś infekcję,bo jak kaszlnie to aż w uszach dzwoni a dzisiaj życzę suchego ubrania w dniu wielkiego lania
reklama
jarzebinka
mama Kacperka i Kamilka
Isunia -Kacperek już zdrowy:-) na szczęście to tylko małe przeziębienie,od dzisiaj już w żłobku i mam nadzieję,że pochodzi tam dłużej,a popołudnia mam nadzieję na Placu Zabaw,bo grzech by było nie skorzystać z takiej pogody
słyszałm,że dwu-latki można już zaszczepiś jakąś szczepionką uodparniającą (właśnie na takie przeziębienia ) czy może słyszałyście coś na ten temat,może o jakiejś sprawdzonej szczepionce,ktorą warto podać??
słyszałm,że dwu-latki można już zaszczepiś jakąś szczepionką uodparniającą (właśnie na takie przeziębienia ) czy może słyszałyście coś na ten temat,może o jakiejś sprawdzonej szczepionce,ktorą warto podać??
