reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Formalności.

Dostałam pierwsze pieniązki z Zusu
Więc tak dostałam za to ostatnie zwolnienie 22.05-18 06 czyli 28 dni i dostałam 858 gdzie brutto pensja wynosi 1370

ciekawa jestem natomiast kiedy przyjdzie kasa za 9 dni zwolnienia tego co bylo cofnięte :eek: generalnie pod jednym względem lepiej bylo do pracy bo jakies 200 zl więcej zalezy czy duży ruch w pracy ale z drugiej jak policze stres paliwo czasami jak pieszo sie nie chcialo dodatkowe jedzonko bo sobie czlowiek zawsze cos dokupil czy tez manko w pracy to wychodzi na to samo ....
 
reklama
A ja jeszcze kaski z ZUS-u nie mam, jestem zła bo tu wydatków tyle a pieniędzy brak, zwolnienie miałam do 28.05.-24.06 ale znając naszego księgowego dostarczył to w późniejszym terminie, bo tak już by były :/ W sumie ma na to 7 dni więc myślę że do poniedziałku logicznie rzecz biorąc powinnam je dostać.
Szlag mnie trafia z takim czymś normalnie :/
 
ja tez mam problem z zusem, nigdy nie wiem kiedy bedzie kaska(ale ja dzwonie do pan), no i co najgorsze ze nie wiem nigdy ile jej dostane, szlak mnie z tym trafia, bo co stala suma to stala i wiem ile mam kasy i jak ja sobie rozlozyc na wydatki a tak ciagle doznaje szoku
 
hmm to u mnie jest chyba jakos inaczej... jestem na zwolnieniu lekarskim od 7 tyg ciazy, pieniążki przesyła mi mój zakład pracy i co miesiąc ta sama kwote więc zero stresu...
 
Asiek ale zaklad pracy to co innego , zus wyplaca za czas zwolnienia czyli np , ja mialam zwolnienie do 20 czerwca to tylko do tej daty mi wyplaci , reszte jakos pozniej , teraz jak beda czesztsze te wizyty to tez pewnie i czesciej zwolnienia
poza tym moze wiecie jak to wyglada bo zmieniam miejsce zameldowania i czy to ja powiadamiam zus w nowym miejscu zamieszkania, czy urzedy miedzy soba to zalatwiaja?
 
ja to trosze "ciemna" jestem w tych sprawach ale zwolnienia też mi się kończą gdzies w połowie miesiąca i od razu donosze kolejne... wiem ze teraz płaci mi zus ale to mój zakład pracy przelewa mi pieniądze- widocznie miedzy soba sie rozliczają... wiem tez ze na zwolnieniu lekarskim mam niby placone 100% wynagrodzenia ale bez dodatków a tymczasem od 2 miesiecy mam dodatkowo 150zl wiecej z racji iz naliczne mam już "stażowe" co jest właśnie dodatkiem hmm...
 
Asiek ale zaklad pracy to co innego , zus wyplaca za czas zwolnienia czyli np , ja mialam zwolnienie do 20 czerwca to tylko do tej daty mi wyplaci , reszte jakos pozniej , teraz jak beda czesztsze te wizyty to tez pewnie i czesciej zwolnienia
poza tym moze wiecie jak to wyglada bo zmieniam miejsce zameldowania i czy to ja powiadamiam zus w nowym miejscu zamieszkania, czy urzedy miedzy soba to zalatwiaja?
Zakład pracy powinien tego dopełnić, jednak najszybciej i najbepieczniej bedzie jak osobiscie złożysz oswiadczenie o zmianie adresu, bo moga pieniadze błądzić.Zrób to , jak najszybciej.
Zakłady pracy zatrudniające powyżej 20 pracowników same wypłacają pensje ciężarnej, ale dostają te pieniądze z ZUS. Ja mam wypłaty-L4 robione wciąz przelewem na konto i nadal nadawca to mój zakłąd pracy. Takze przynajmniej tutaj luzik, bo wypłata o tym samym czasie co inni pracownicy.
 
A ja mam taki problem... bo pracowałam na zastępstwo i ostatnie dwa tygodnie umowy już byłam na zwolnieniu. Teraz do dnia porodu ZUS wypłaca mi pieniądze. Zakład pracy wydał mi książeczkę zdrowia, zresztą teraz podobno już nie stemplują i tak. I się zastanawiam jak pojadę rodzić nie mam żadnego zaświadczenia że jestem ubezpieczona.
Zwolnienia do ZUSu zanosi mąż. Kiedyś pytał czy oni wydają coś to babka mu powiedziała żeby lekarz mi podstemplował książeczkę. Chyba muszę się tam wybrać sama i dopytać żeby nie było później problemów. W sumie to powinni mi wydać zaświadczenie i tyle, bo będąc na chorobowym jestem ubezpieczona.
 
reklama
No ponarzekałam na brak kasy i dzis dostałam, co prawda niewiele bo 950 zł za 25 dni a na rękę mam 1250 zł no ale dobre i to bo w sumie 5 dni mniej dostałam to może cos koło tego by oscylowała kwota.
Najważniejsze, że są :)
 
Do góry