u nas dzisiaj postęp- Sara zrobiła 2 kroczki ;-)po czym upadła na babcię ..
jeśli chodzi o mówienie to u nas również: mama,tata ( to chyba ulubione, dziadzia, baba, gdzie (mówi "dzie"), czesc ( mowi "eść"), "daj,daj,daj" i "dać"
oprocz tego gesty: robi papa, pokazuje kokoszkę (paluszkiem w drugą rączkę), pokazuje do góry -gdzie jest światełko?, robi "indianina"(na polecenie "zrob indianina" -rączką przytyka i odsłania usta i krzyczy ),
a na zawołanie: bije brawo, pokazuje język ;-), kiedy się pytam -jak Ci baba śpiewała (do snu)- Sara śpiewa: "aaa"
przybija piątkę ,robi "cześć" ,daje buziaczki-tak śmiesznie cmoka ustami..
pewnie o czymś zapomniałam ..
jesli chodzi o nocniczek to nie boi się go ,ale nigdy nie wyrabiam się żeby ją posadzić zanim zrobi kupkę,zazwyczaj jak zobaczę że stęka- to mpo chwili kupka już jest w pieluszce..trzeba nad tym popracować:-)..na szczescie nie boi sie nocnika
jeśli chodzi o mówienie to u nas również: mama,tata ( to chyba ulubione, dziadzia, baba, gdzie (mówi "dzie"), czesc ( mowi "eść"), "daj,daj,daj" i "dać"
oprocz tego gesty: robi papa, pokazuje kokoszkę (paluszkiem w drugą rączkę), pokazuje do góry -gdzie jest światełko?, robi "indianina"(na polecenie "zrob indianina" -rączką przytyka i odsłania usta i krzyczy ),
a na zawołanie: bije brawo, pokazuje język ;-), kiedy się pytam -jak Ci baba śpiewała (do snu)- Sara śpiewa: "aaa"
przybija piątkę ,robi "cześć" ,daje buziaczki-tak śmiesznie cmoka ustami..
pewnie o czymś zapomniałam ..
jesli chodzi o nocniczek to nie boi się go ,ale nigdy nie wyrabiam się żeby ją posadzić zanim zrobi kupkę,zazwyczaj jak zobaczę że stęka- to mpo chwili kupka już jest w pieluszce..trzeba nad tym popracować:-)..na szczescie nie boi sie nocnika