reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Dostawka i brak wyobraźni

Nie nazwalabym tego, że masz przesuwać dziecko, tylko przesunąć siebie tak, żeby dało się podłożyć swoje przedramię i przekrecic na nie dziecko. Może poćwicz na lalce ;)

Nie wiem jaka dostawke planujesz, ale ja miałam drewniana na kółkach i odsuwalam tylko do odkurzania. Codziennie z nią jeździć wzdłuż łóżka bym się zamęczyła i zniszczyła łóżko albo dostawke. Ale to sobie sprawdzisz w praktyce. Generalnie ja polecam dostawke.

Wybraliśmy Lionelo Timon, nie drewnianą, więc raczej z przesuwaniem nie będzie problemu.

Ja wiem, że dostawka jest super, ale poprostu mój brak wyobraźni i fakt, że to pierwsze dziecko nie pozwala mi zobaczyć niektórych rzeczy haha

Ale pewnie jak już będzie dostawka, to sobie potrenuje na misiu jakimś czy coś i znajdę co mi odpowiada
 
reklama
Ja miałam dostawkę chicco next to me magic evo i wyciągałam dziecko na siedząco do karmienia, z drugiej strony miałam duża komodę z przewijakiem więc tez jakby ścianę. Z tymże moja córka po 3 mcy już nie była wyciągana w nocy bo się nie budziła, wtedy już ważyła Ok 5-6 kg wiec byłoby mi ciężko wyciągnąć siedząc, raczej musiałabym klęknąć na łóżku. Natomiast na samym początku jakieś 6 tygodni słabo spała w nocy, budziła się co chwile i nie dawała się odłożyć do łóżeczka, wiec dostawka mi bardzo ułatwiła życie.
 
Dlatego też zdecydowaliśmy się na dostawkę. Mnie jedynie zastanawia, i moja mała wyobraźnia mi nie pozwala sobie tego wyobrazić jak to robić hahah ale myślę, że tak jak napisały dziewczyny jak już przyjdzie to testować na misiu czy na czymś ;D

Bo jedynie co to mi przyxhdzi do głowy, dziecko leży, ja siadam jakby prostopadle do niego, przekręcam na jeden boczek, podkladam rękę zgiętą w łokciu pod plecy i podnoszę i do karmienia.

Słowa, słowami ale życie to już co innego haha ;D
 
A przy okazji, mały będzie spał w śpiworku, wiem ze szkoły rodzenia, że najpierw przewiajmy, potem karmimy - czy jak już przewinę małego, ubiorę, to ubierać śpiworek do karmienia czy dopiero po karmieniu ubrać?

I co sądzicie o wybudzaniu w nocy na karmienie co 3 godziny? Bo słyszę różne opinie.
 
Ja miałam dostawkę chicco next to me magic evo i wyciągałam dziecko na siedząco do karmienia, z drugiej strony miałam duża komodę z przewijakiem więc tez jakby ścianę. Z tymże moja córka po 3 mcy już nie była wyciągana w nocy bo się nie budziła, wtedy już ważyła Ok 5-6 kg wiec byłoby mi ciężko wyciągnąć siedząc, raczej musiałabym klęknąć na łóżku. Natomiast na samym początku jakieś 6 tygodni słabo spała w nocy, budziła się co chwile i nie dawała się odłożyć do łóżeczka, wiec dostawka mi bardzo ułatwiła życie.
No u mnie to będzie wyglądać mniej więcej tak ;)
 

Załączniki

  • Zrzut ekranu 2024-09-5 o 13.39.28.png
    Zrzut ekranu 2024-09-5 o 13.39.28.png
    8 KB · Wyświetleń: 12
Dlatego też zdecydowaliśmy się na dostawkę. Mnie jedynie zastanawia, i moja mała wyobraźnia mi nie pozwala sobie tego wyobrazić jak to robić hahah ale myślę, że tak jak napisały dziewczyny jak już przyjdzie to testować na misiu czy na czymś ;D

Bo jedynie co to mi przyxhdzi do głowy, dziecko leży, ja siadam jakby prostopadle do niego, przekręcam na jeden boczek, podkladam rękę zgiętą w łokciu pod plecy i podnoszę i do karmienia.

Słowa, słowami ale życie to już co innego haha ;D
Tak właśnie to robiłam, ale jak dziecko przekroczy jakieś Ok 5 kg to już nie lada wyczyn 😀
 
reklama
Do góry