magda102
Fanka BB :)
Moja to mnie wczoraj zaskoczyła ilością niespożytej energii... to, że szalała cały dzień - ok, ale w nocy mogła już iść sobie spać. Zwariowała baba mała, pół nocy nie mogłam zasnąć bo tymi swoimi chudziutkimi nóżkami tak się rozpychała, że już miałam dość. Ja usnęłam.... hehe nie trwało to długo, ok. 5 nad ranem powtórka z rozrywki Koniec ze spania bo w sumie 6.30 na nogi starszego do szkoły wyprawić....
Teraz pipka siedzi sobie cicho jakby nigdy nic, chyba wie, że mamusia była zła w nocy
Teraz pipka siedzi sobie cicho jakby nigdy nic, chyba wie, że mamusia była zła w nocy