reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

dzikie harce w brzuszku czyli o ruchach naszych maluchow

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
upsss chyba mój synuś sie sprzeciwia - kopaniem-mamusi bo za długo spedzam czasu przed kompem a mu pewnie tak nie wygodnie tam w środku jak siedzę zgarbiona.....
a wiec pozdrawiam Wszystkie mamusie:-) i uciekam....
 
reklama
Moja dzidzia pierwszy raz dzisiaj dała tacie mocnego kopniaka :-D Wcześniej czuła respekt, bo jak przykładał rękę, to przestawała kopać ;-) A dzisiaj rano tak wojowała, że chyba było raz z główki, raz z nóżki :-D, bo raz z jednej, a raz z drugiej strony :-D:-D:-D
 
czy próbowałyście zabawy ze światłem?
mój mały chyba to uwielbia. mam wrażenie jakby się wpatrywał.
robię tak:
leżę pod kołdrą i zapalam lampkę nad brzuchem, jak mały kopie to odsłaniam kołdrę i brzuszek w stronę lampy i cisza... kilka sekund, zakrywam brzuszek i mały znów kopie to znów mu swiatło pokazuję :-) i tak kilka razy:-)
 
czy próbowałyście zabawy ze światłem?
mój mały chyba to uwielbia. mam wrażenie jakby się wpatrywał.
robię tak:
leżę pod kołdrą i zapalam lampkę nad brzuchem, jak mały kopie to odsłaniam kołdrę i brzuszek w stronę lampy i cisza... kilka sekund, zakrywam brzuszek i mały znów kopie to znów mu swiatło pokazuję :-) i tak kilka razy:-)

Ja nie próbowałam, ale czytałam na jakiejś stronie o tym :tak: Muszę zobaczyć czy zadziała ;-)
 
czy próbowałyście zabawy ze światłem?
mój mały chyba to uwielbia. mam wrażenie jakby się wpatrywał.
robię tak:
leżę pod kołdrą i zapalam lampkę nad brzuchem, jak mały kopie to odsłaniam kołdrę i brzuszek w stronę lampy i cisza... kilka sekund, zakrywam brzuszek i mały znów kopie to znów mu swiatło pokazuję :-) i tak kilka razy:-)


A dziecko się wtedy nie boi?
 
Ja nie próbowałam, ale czytałam na jakiejś stronie o tym :tak: Muszę zobaczyć czy zadziała ;-)
jak dla mnie bajer:-)
oprócz tego wczoraj bacznie oserwowałam swój brzuch i tak super falował:tak:
a jak dziś chałam mojemu M pokazać to oczywiście mały się zbuntował i przestał kopać:happy2:
 
reklama
Wczoraj położylam sie z osobistym do lozka... tak na "łyzeczkę" - tylko ze ja z tyłu i moj brzuszek opieral sie na jego plecach ... leżymy, leżymy... a on: "powiedz mojej córce, zeby przestała kopać mnie w plecy bo i tak sie nie posunę":)
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry