reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

dzikie harce w brzuszku czyli o ruchach naszych maluchow

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Fajnie macie że już coś czujecie. Ja nie czuję kompletnie nic. Doszło do tego, że już strasznie martwiłam się o Małego, ale po wizycie i usg wyszło że wszystko ok. Hmm... może będzie też taki spokojny po urodzeniu:)...

nie ma się co matwić ja tez dopiero dwa dni temu poczułam jakies delikatne ale wyrazniejsze ruchy... może faktycznie bedziemy mieć spokojne dzieciaczki:)
 
reklama
Moje maleństwo okazało się strasznie ruchliwe wczoraj o wpół do dwunastej w nocy:confused: Szalało tak że mąż czuł bardzo wyraźnie, jeszcze się tyle o brzuchu nie nagadał dotąd "jak fajnie, o jak kopie, o jak się wierci":-)
Przypuszczam że odreagowywało, bo przedwczoraj siedziałam w pracy 12 godzin a wczoraj 10:baffled: Robiłam dekoracje sylwestrowe:dry:
Czyli Wy macie spokojne dzieci a moje będzie mi po nocach balować, ech...
 
Taa-daaammm!!!!!
Szkoda, że nareszcie.:tak:
Małuch zaczął się wreszcie wiercić. :-DW pierwszy dzień świąt mnie kopnął kilka razy, potem nic a dzisiaj się tak maluch rozszalał, że brzuch mi podskakiwał. :-)Widać tak mam. Jagodę w 24 tyg zaczęłam czuć.
Ale ogólnie to spokojniusi ten mój dzidziuś. Zbiera siły na potem, jak już z brzucha wylezie. Da wtedy popalić.:szok::szok::tak:;-)
 
Ja od poniedziałku czuję takie małe puk-puk z brzuszka. To chyba TO !!!
 
ja zauwazylam ze moja mala dziewczyneczka jest najbardziej ruchliwa jak jestem gdzies poza domem i jak sie denerwuje. a tak to w domku pelen chillout, lezymy sobie obie spokojnie i odpoczywamy, czasami tylko da mi malego kopniaczka zeby o sobie przypomniec ;)
 
a ja swoją dzidzie czuję już nie tylko jak leżę, ale np dziś mi się w sklepie rozszalała, a wczoraj nie mogłam skończyc obiadu gotowac, bo tak mnie kopała:happy2:
 
nasz Skarb spokojny jest:) czasem tylko cos sie powierci i pokreci, dzis np nie samkowala mu glukoza na badaniu i sie wiercil bardzo, teraz tez delikatie sie kreci i malutkie kopniaczki daje... najwiecej ejdnak wieczorem jak leze na pleckach albo jak mam sie uczyc lub pisac prace mgr nie lubi sie uczyć!!!!!!!!!!!!! nie wiem jak ja zdam z nim te egzaminy:(((
 
a moja dzidzia nie zwraca na nic uwagi,kopie, jak jej się tylko podoba :tak:
nawet jak znajomi są i jest głośno.
jedynie wczoraj cisza była, jak weszłam do kuchni, gdzie nakopcone fajkami było :wściekła/y: ale to ja nawet zaczęłamsię dusić i uciekłam
 
Witam Noworocznie :-)
Zapewne u Was też dzieciątka bardziej szalały w brzuszkach o północy na przywitanie Nowego Roku. Ja wczoraj w brzuszku miałam istną rewolucję połączoną z sylwestrowym szaleństwem. Tę noc spędzałam w domu, jednak oczekując godziny "0" wyszliśmy na dwór by wystrzelić razem z całym osiedlem kilkanaście rakiet.
Oj działo się, hucznie było i maleństwo dość dosadnie dawało mi znać, że czas najwyższy iść do domu gdzie jest o wiele spokojniej ;-)
Mój pęcherz potrzebuje czasu by dojść do siebie po wczorajszym "mordobiciu" :baffled:
 
reklama
my też wyszliśym na fajerwerki popatrzeć i moja dizdzia się wystraszyła, skuliła się i cisza. dopiero koło 2 w nocy czułam ją
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry